Okonki z gruntu a leszcze

/ 1 komentarzy / 3 zdjęć


Witam grono wędkarzy chciałbym się poradzić co do połowu leszczy metodą gruntową. Od pewnego czasu około 2 tygod. usilnie próbuję poławiać leszcze metodą gruntową w miejscu gdzie kilka lat temu trafiały się naprawdę bardzo ładne sztuki. Mój problem polega na tym iż niestety jak do tej pory udało mi się upolować tylko parę malutkich okonków. Stosuję zanentę typowo na leszcza koszyczek zanentowy i przeważnie czerwonego robaka. Miejscówka dość mocno zanencona , przy kładce równierz. 2 dni temu będąc na miejscu jeszcze przed świtem udało się złowić parę 0,5 kg. leszczyków na bata a koszczek stał jak wryty i po niedługim czasie znów okonek. Leszcz rzerował przez jakieś 2 godz. i nagle w jednej chwili znikł bez śladu. Wiem że jeszcze trwa tarło tych ryb i być może to z tego powodu nie bierze. Moje pytanie to czy w miejscu gdzie obecnie trafiają się okonki jest możliwość że będzie żerował wytarty leszcz , czy lepiej dać sobie spokój i poszukać innej miejscówki. Z góry dziękuję za wasze opinie na ten temat.

 


3
Oceń
(2 głosów)

 

Okonki z gruntu a leszcze - opinie i komentarze

KRZYCHOADAMOKRZYCHOADAMO
0

Kolego a może tam nie ma leszczy o tej porze za płytko albo cos innego je zniechęca

pozdrawiam

(2010-06-03 10:05)

skomentuj ten artykuł