Okręgowe Zawody Muchowe-Kaczawa 2009

2009-02-16 / 2 komentarzy / 6 zdjęć

Okręgowe Zawody Muchowe-Kaczawa 2009 - zdjęcia, foto - 6 zdjęć

Stanisław Dyda
Koło: Koło PZW Nr 35 Wilków PSTRĄG

Dnia 18 stycznia br. na górskiej rzece Kaczawa w okolicach Złotoryi / dolnośląskie / odbyły się Okręgowe Zawody Muchowe " Otwarcie Sezonu "2009". W zawodach startowało 11 zawodników reprezentujących Koła PZW legnickiego Okręgu. Wyniki uzyskane przez poszczególnych wędkarzy zaliczane są do rocznej punktacji Grand Prix Okręgu w dyscyplinie muchowej. Po zakończeniu zawodów przystąpiono do podsumowania wyników uzyskanych przez "muszkarzy"
Wyniki:
I- sze m. PILSZEK Rafał z Koła PZW Wilków "Pstrąg" / 24 ryby - 15 760 pkt /
II- gie m. SZEWCZYK Eugeniusz z Koła PZW Wilków "Pstrąg" / 21 ryb - 13 450 pkt /
III- cie m. DRANKO Ryszard z Koła PZW ZG Polkowice-Sieroszowice / 15 ryb - 9 960 pkt /
IV- te m. WOJDYNO Zenon z Koła PZW Wilków "Pstrąg" / 15 ryb - 9 900 pkt /
V- te m. KLIMEK Andrzej z Koła PZW Legnica-Miasto / 8 ryb - 5 440 pkt /
VI- te m. WITRYKUS Jan z Koła PZW ZG Polkowice-Sieroszowice / 7 ryb - 4 820 pkt
Łowiono na nimfe. W połowach dominował lipień, złowiono też kilka pstrągów potokowych. Zawody prowadzono na "żywej rybie" - po zmierzeniu, wypuszczano ją do wody. Największy okaz mierzył sobie 34 cm. Zwycięzców uhonorowano okolicznościowymi pucharami oraz dyplomami. Następne spotkanie /zawody / wyznaczono sobie w okresie wiosennym br.

Autor tekstu: Stanisław Dyda

3.2

OceĹ

(15 gĹosĂłw)

Okręgowe Zawody Muchowe-Kaczawa 2009 - opinie i komentarze

	kolka1236 0
	Wędkarstwo muchowe to sport finezyjny i wymagający dużo ruchu brodzenia w wodzie. Ja tam wole tradycyjny sposób łowienia. Gruntówką, metodą splawikową w ostateczności przeczesać wodę spiningiem. Każda metoda ma swoich zwolenników. (2009-02-16 20:57)

	pikemeister 0
	Miałem okazję łowić na Kaczawie będąc na wakacjach w Złotoryji. Macie pięknie ubarwione pstrągi potokowe i lipienie ale to miniaturki w porównaniu do naszych pomorskich pstrągali. pozdrawiam :) (2009-02-19 20:58)