Patent na haczyki
Maciej Piekacz (Mackson)
2011-07-12
Ostatnimi czasy postanowiłem z tym skończyć, więc siedząc wygodnie w fotelu zastanawiałem się co z tym fantem zrobić. W tym samym czasie zauważyłem stare, puste etui po dokumentach i wpadłem na zacny pomysł wykorzystania go. Okazało się że to było to czego szukałem. Saszetki z haczykami idealnie pasowały do miejsc w które zazwyczaj wsuwa się nasze papiery osobiste. Otwierając nasze etui możemy przeglądać i wybierać interesujący nas hak. Od tej pory nie mam problemu z bajzlem w plecaku, wszystko jest na swoim miejscu.
Wprawdzie nie jest to innowacyjne i najnowsze rozwiązanie, lecz pomaga utrzymać trochę porządku w sprzęcie do wędkowania, szczególnie początkującego moczykija:)
Pozdrawiam
Maciej