Zaloguj się do konta

Perfekcyjny feeder od Dragona

Wymagania i potrzeby





 Przeglądając portale internetowe jak i zaglądając na pocztę priv często spotykam się z jednym problemem nurtującym młodych wędkarzy. Czy to wędzisko będzie dobre? Jaki kołowrotek do tego kija? Jak i inne podobne pytania które można by zsumować w jednym. Jak skompletować dobry zestaw na dana wodę, jakie warunki muszą spełniać jego elementy by bezkonfliktowo współpracowały ze sobą? O ile wedkarz z doświadczeniem ułożony na przestrzeni lat znający swoje potrzeby jaki wymagania jakie stawia łowisko odpowie sobie na to pytanie bez chwili wachania o tyle dośc trudno doradzić w tym temacie adeptowi wędkarstwa. Stawiający swoje pierwsze kroki w sztuce wędkarskiej młodzieniec tak naprawdę sam nie wie czego chce. Więc czy mogą to wiedzieć inni? W takim temacie padnie kilka, kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt odpowiedzi. Nieuniknione są róznice zdań, jak już napisałem każdy z wędkarzy z wieloletnim stażem wypracuje i dopasuje parametry techniczne używanego sprzętu do swoich potrzeb i wymagań jakie stawia dana woda. Czy więc wędkarz piszący że najlepszy do danego wędziska jest kołowrotek w rozmiarze 5000 jest w błędzie skoro ktoś inny twierdzi że tylko i wyłącznie 3500? Jeśli łowi na większy kołowrotek skutecznie i z dobrymi wynikami na pewno nie. Ostateczna decyzja należy więc do samegozainteresowanego czy podejmie słuszną dla siebie? Czas pokaże.





Dlatego zestaw który opiszę niżej nie każdemu musi odpowiadać. Dla mnie a to dla mnie i ja padnie jeszcze kilka razy jest idealny. Spełnia w stu procentach wymagania moje jak i moich łowisk. Zacznę wiec od łowisk. Średniej wielkości rzeki podkarpackie, sporo zakrętów, zmienna prędkośc nurtu, zmienne głębokości. Dużo wszelkiego rodzaju zaczepów i kamieni które tną żyłkę niczym nóż. Poziom wody zmienny w czasie okresów z sporymi opadami wręcz nieobliczalny.Szczegóły opiszę podczas przedstawiania kolejnych elementów zestawu typu feeder jaki złożyłem. Zestaw ten składa się z wędziska Dragon Thtan Feeder 120 o długości 3,90 m i ciężarze wyrzutowym 80- 120 g oraz kołowrotkaDragon Maxima FR1050i. Zestawu tego używam do połowu ryb średnich i dużych dla potrzeb gatunków osiągających mniejsze rozmiary mam sprzęt delikatniejszy.





Wędzisko Dragon Thytan Feeder 120





Wędzisko Dragon Thytan Feeder 120 o długości 3,90 m oraz cięrzaże wyrzutowym 120 g posiada smukły i lekki blank. Zaliczane jest do kategorii PRO GUIDE czyli dysponuje tak zwanym nadmiarem mocy i jest odporne na uszkodzenia mechaniczne. Blank posiada wzmocnienia Ti Mesh w miejscach narażonych na największe obciążenia zarówno w czasie holu jak i w czasie rzutu. Akcja typu Fast. Dugość transportowa wynosi 1,39 m. Składa się z trzech części i jest uzrojone w trzy węglowe szczytówki sygnalizacyjne. Jego masa wynosi 324 g, natomiast długość dolnika to 50 cm. Pojemność szpuli mm/m - 0,40/160.





Uważam że te podstawowe parametry techniczne powinny wystarczyć na początek. Właśnie one przekonały mnie do tego wędziska.Potrzebuję kija mocnego, takiego który "nie boi się" kontaktu z zaczepami czy siłowego przytrzymania ryby pędzącej wprost w zaczepy. Wiem już z praktyki że wędzisko to doskonale spełnia te warunki. Jest naprawdę niesamowite, posiada świetnewłaściwosci rzutowe. Bardzo dobrze "trzyma" holowaną rybę. Dzięki temu że jest odporne na urazy mechaniczne bez obawy biorę go nad rzekę nocą, zdarza mi się to dość często i bez obawy pokonuję z nim przybrzeżne zarośla. Wędzisko to można śmiało polecić każdemu kto łowi w trudnych warunkach i nie obawia się że uszkodzi sprzęt, łowię nim bez żadnych zahamowań mocno, ciężko a w razie potrzeby wręcz siłowo. Feeder sprawdza się zarówno na "leszczowych" odcinkach rzeki gdzie uciąg jest wolniejszy i równy jak i na miejscówkach gdzie występuje kleń, brzana, świnka i inne gatunki wymagające szybkiej, natleninej wody.





Dolnik wraz z uchwytem na kołowrotek to niesamowite połączenie smaku i praktyczności. Korek,wykończenie pianką do tego metalowe pierścienie. Bardzo dobre wrażenie zrobiła na mie stylistyka wędziska, wszystko do obejżenia na dołączonych zdjęciach. Blank idealny. Szybki, cięty i niesamowicie dynamiczny. Uzbrojony w bardzo dobrej jakości przelotki.





Podsumowując bez najmnejszych skrupułów powiem że jest to najlepszy feeder jaki obecnie posiadam pomimo że mam ich całkiem sporo w tym znacznie droższe ale droższe nie znaczy że lepsze na moje rzeki i "pod moją rękę". Wędzisko spełnia w stu procentach moje potrzeby i jest w w stanie podołać wszelkim wymaganiom moich łowisk.





 Kołowrotek Dragon Maxima Baitfeeder FR1050i





Kołowrotek Dragon Maxima Baitfeeder FR1050i o masie 460 g jest wyposażony w dziewięć łożysk kulkowych plus łożysko rolkowe. Posiada przełożenie 1:5,5. Szpula główna z lotniczego duralu krawędź pokryta azotkiem tytanu (TiN), natomiast zapasowa z grafitu. Rurkowy kabłąk ze stali stopowej. Tytanowa rolka kabłąka. Jednoczęściowa korbka wycinana z metalu dzięki czemunie posiada żadnych luzów. Kołowrotek Maxima wyposażony jest w wolny bieg. Kołowrotek bardzo dobrze wyważony dynamicznie.Ogólne przeznaczenie tego modelu to metody gruntowe.





Mocne wędzisko musi być poparte mocnym a co z tym idzie dość dużym kołowrotkiem. Wśród wielu szczególnie młodych wędkarzy panuje pogląd że im sprzęt lżejszy tym lepszy. W niektórych przypadkach ma to uzasadnienie jednak w metodach gruntowych według mnie niekoniecznie. Zestawy leżą na podpórkach lub są o nie oparte. Wędkarz nie odczuwa ich ciężaru poza czasem holu. Według mnie o wiele ważniejsza jest tu moc i trwałość sprzętu ogólnie a w tym kołowrotka który jakby nie patrzeć jest jednym z podstawowych elementów zestawu. Osobiście łowiąc przy użyciu ciężkich zestawów lubię wiedzieć że mam wędzisko w ręce a 460 g przy rozmiarze kołowrotka 5000 to naprawdę nie jest wiele.





Kołowrotek jest precyzyjnie wykonany trwały i posiadający sporą moc. Naprawdę lekko radzi sobie z zestawami o masie mieszczącej się w ciężarze wyrzutowym wędziska czyli 80-120 g. Używam go ostatnio prawie codziennie i nie "nabrał" żadnychluzów nie stwierdziłem też żadnych innych niedociągnięć technicznych. Posiada bardzo precyzyjny hamulec i jest bardzo przyjazny wędkarzowi jeśli chodzi o jego obsługę. Prawidłowo wyważa wędzisko dzięki czemu komfortowo obsługuję cały zestaw.





Wędzisko i kołowrotek to oczywiście nie wszystkie elementy solidnego zestawu. Powiedzenie "Diabeł tkwi w szczegółach" jak najbardziej dotyczy i wędkarstwa, wędkarstwa w którym tych szczegółów decydujących o sukcesie jest naprawdę wiele. Kompletny zestaw trzeba poprzeć pozostałymi elementami czyli żyłką lub plecionką, solidnym materiałem przyponowym i hakiem. Jeśli ktoś łączy przypon z żyłką główną za pomocą krętlika też powinien używać sprawdzonych modeli.





Zestaw





Rzeka to życie i ciągły ruch zmienia się nieustannie a to co było już nigdy nie wróci. Dlatego używając najlepiej dobranego sprzętu do danej wody i panujących aktualnie warunków nie liczę że ryby same będą mi się na ten zestaw łowić. Wynik końcowy tak naprawdę zależy już tylko od mojej inwencji i zaangażowania. Jeśli się nie przyłożę, nie będę myślał lub przez nieuwagę i brak koncentracji zrobię tylko jeden błąd mogę nim pogrzebać szanse na sukces. Myślę że to samo dotyczy wszystkich pozostałych wędkarzy.





Patrząc jednak z drugiej strony dobrze dobrany sprzęt na pewno pomaga w osiągnięciu końcowego sukcesu, nawet początkującym wędkarzom. Natomiast dobrany "pod siebie" przez doświadczonego wędkarza jest jak skalpel w ręku chirurga, nieomylny i precyzyjny. Właśnie dlatego jestem bardzo usatysfakcjonowany że jestem w posiadaniu zestawu który opisałem wyżej, samodzielnie go złożyłem i nikt mi tego nie odbierze. Zestaw od Firmy DRAGON przyniesie mi jeszcze wiele ryb i spędzi ze mną nad rzekami wiele godzin. Skompletowałem go według własnych potrzeb, wziąłem pod uwagę typ łowisk na jakich łowię. Właśnie tak powinien postępować każdy wędkarz dlatego że nie sposób liczyć że ktoś zrobi coś za nas. Oczywiście dotyczy to także innych metod. Podany zestaw jest tylko przykładowym, poza metodami gruntowymi łowię również na spinning tu wyniki są naprawdę mocno zależne od prawidłowego skompletowania zestawów. Dobrze dobrany sprzęt potrafi nagrodzić naprawdę fajnymi rybami i daje niesamowity komfort łowienia. Jednak żeby ten zestaw złożyć tak jak i skutecznie obsługiwać potrzebne jest doświadczenie, może nie natychmiast ogromne ale przynajmniej średni staż nad wodą.





Pozostaje tylko pytanie zadane na początku jak skompletować zestaw o odpowiednich parametrach technicznych na daną wodę i spełniający nasze oczekiwania i dobrze "leżący w ręce"? Czy odpowiedziałem na nie w powyższym tekście? Myślę że dość jasno wynika z niego że każdy początkujący wędkarz musi samodzielnie taki zestaw złożyć, nawet kosztem pomyłek dlatego że "Człowiek uczy się na błędach". Biorąc oczywiście pod uwagę wskazówki innych wędkarzy oraz patrząc z optymizmem w przyszłość. Jeszcze nie jest to takie trudne nie zna przecież sprzętu, z czasem gdy go już pozna i ogarnie jego wymagania sprzętowe znacznie wzrosną. Życzę więc wszystkim samych właściwych decyzji i udanych wyborów w czasie zakupów sprzętu i doboru zestawów.

Opinie (21)

zbynio 33

Super opis. Myślę, że jeśli ktoś będzie szukał takiego feedera, to dużo się dowie na ten temat. ***** [2015-07-06 14:14]

Piotr 100574

uważam jak Zbynio,kto będzie zastanawiał się nad federem to wpis mu na pewno pomoże ***** [2015-07-06 20:04]

ryba6919

Cześć Krzysiek. Jak zawsze konkretnie i do rzeczy. Cześć Krzysiek.Jak zawsze konkretnie i do rzeczy.***** [2015-07-06 20:13]

ryba6919

Cześć Krzysiek. Jak zawsze konkretnie i do rzeczy. Cześć Krzysiek.Jak zawsze konkretnie i do rzeczy.***** [2015-07-06 20:13]

marciin 2424

Na firmie Dragona stawiałem pierwsze kroki jeśli chodzi o spining i złego słowa nie powiem . Kołowrotek wytrzymał sześć bardzo intensywnych sezonów mam go do dziś z sentymentu do niego :) Nie piszę modelu , bo nie ma mnie obecnie w Polsce ,a nie chcę nikogo wprowadzać w błąd . Jeśli chodzi o Twój zestaw Krzysztofie wierzę ,że jest właśnie taki jak go opisałeś ,a zrobiłeś to jak zwykle bardzo profesjonalnie . Pozdrawiam ***** :) [2015-07-06 20:15]

pstrag222

Firma firmą, liczą się parametry wędziska jak i kołowrotka [2015-07-07 05:55]

barrakuda81

Mocny feeder nie musi wcale znaczyć \"toporny\". Ja na środkowej Wiśle używam kołowrotka w podobnym rozmiarze a kij mam o jeszcze wyższym cw. co wcale nie przeszkadza mi łowić na niego nawet uklejki. Jesli jednak uda się przechytrzyć leszcza 2-3 kilo w nurcie to taki sprzęt pozwala zapanować nad rybą. Daje też szanse w starciu z większym przeciwnikiem bo w rzece nigdy nie wiadomo... *****.Pozdrawiam. [2015-07-07 07:48]

JKarp

Wpis rzeczowy i poparty praktyką. Jedynie jeśli już to mam zastrzeżenia nie do Ciebie Krzysztof a do Dragona. Kto robi kołowrotek w rozmiarze 50 z wolnym biegiem, jako gruntowy o przełożeniu 1:5,5 ? [2015-07-07 08:40]

perwer

Podejrzewam że tego feederka dostałeś do testu i piszesz pochlebnie .Nie ujmuje nic temu kijaszkowi ,ale nie wieże że tak sztywnym prętem masz jakąkolwiek przyjemność z łowienia ...łowienie ryb polega na pracy kija ,na przyjemności z holu ,a nie opierać sie na tym że z zaczepu go wytargasz bez problemu ...no i w tej cenie około 300zł ,jest duży wybór i lepsze propozycje. Natomiast kołowrotek wieże że może być dobry ,bo raczej dragon robi dobre kręcioły ....jeszcze jak ma 5 lat gwarancji( wiem że robinson daje ,ale chyba dragon też) ,jak dobrze pamiętam ,to dobry wybór. [2015-07-07 11:52]

ryukon1975

Bardzo dobrze łowi mi się tym wędziskiem. Nie jest \"to sztywny pręt\" tylko wędzisko o akcji szybkiej a takiej wymaga rzeka o szybkim nurcie, nie sposób łowić w takich warunkach kluską która po zarzuceniu w nurt podda się nurtowi i zegnie w chińskie osiem. Wszystko to napisałem wyraźnie tak jak i to że jest to kij który przeznaczyłem do łowienia ryb średnich i dużych a pod takimi to wędzisko pracuje nienagannie. Ogólnie między innymi o tym pisałem o doborze wędziska/zestawu do warunków łowiska nie tylko i wyłącznie czysto o sprzęcie. [2015-07-07 13:46]

użytkownik

Nawet w sklepie nie miałem tego kijka w reku ale kołowrotki tak i powiem że nawet nosiłem sie z zamiarem zakupu 2 szt. W mojej ocenie kol. Krzysztof na duże doświadczenie, słuzy pomoca i jestem przekonany że każdy tak jak i ja kto sie do niego zwróci z pomoca w zakupie sprzetu który sobie upatrzy nie będzie żałował. [2015-07-07 23:37]

gamer19966

Krzysztof to jest koszulka marki Mil-Tec ? Kamuflaż tropikalny Bundeswehry [2015-07-09 12:07]

ryukon1975

Dokładnie tak kolego #gamer19966. [2015-07-09 12:22]

użytkownik

Krzysztof to może żeby być obiektywnym w następnym swoim artykule opisz sprzęt Dragona który nie przypadł Ci do gustu. [2015-07-11 23:30]

ryukon1975

Mariusz szkoda czasu na opisywanie złego sprzętu. Mogę w ostateczności zrobić zdjęcie swojego kosza na śmieci a dokładnie jego zawartości. :) [2015-07-13 09:12]

rudolf1982

Witam kolegów i koleżanki po kiju, mam identyczny zestaw jak w artykule i muszę przyznać że sprawdza się w 100%. Łowienie tym zestawem jest genialne,solidnie zrobiony kołowrotek i świetnie wykonany, lekki kij pozwala na łowienie na łowiskach różnego typu (rzeka, staw,jezioro kanał). Jedyną rzeczą którą bym zmienił to skróciłbym dolnik kija o 5-10 cm. [2015-07-22 15:37]

ryukon1975

Kolego rudolf1982 właśnie z zdaniem takich wędkarzy jak Ty należy się liczyć. Masz, używasz, znasz. Dolnik jest dość długi jednak tak to zazwyczaj jest przy mocnych i długich kijach o dość dużym ciężarze wyrzutowym. Pozwala to na odpowiednie wyważenie wędziska bez potrzeby używania do tego kołowrotka o masie jednego kilograma. :) [2015-11-12 16:13]

Bincim

Witam. Postanowiłem lekko odświeżyć temat. Jestem w trakcie składania dość mocnego feedera, wiec jak zwykle chciałem zaczerpnąć trochę informacji od was. Mianowicie składam dwa feedery, drugi na kolejny rok ale teraz leci pierwszy. Jako kij wybrałem Dragona z 130g wyrzutu (mega baits insanity 3.60). Problem jaki mam to wybór dobrego i solidnego kołowrotka do niego. Początkowo stawiałem na dragona fr 1370i, lecz po konsultacji z panem od teamdragon, powiedział iż nie będzie pasował bo jest za ciężki. Wędka wazy 262g zaś ten kołowrotek 740g. Jako iż lowie tylko na grunt nie licząc spinningu, myślałem ze taki solidny kołowrotek będzie pasował na stojakach z wyczekiwaniem na sporego karpia bądź tez amura. Teraz się pojawił mały dylemat. Zastanawiam się czy go brać, czy nie.. kołowrotek oczywiście.  [2017-09-12 20:39]

ryukon1975

Kołowrotekaktycznie dość duży i ciężki jak do takiego feedera. Zwsze jednak można znaleźć coś lżejszego i pasującego do danego wędziska. http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/dragon-manta-carp-fr-g3-a19-p973-k14276.html [2017-10-14 10:47]

erykom

Ryukon gdzieś Ty sie podziewał ...:) [2017-10-14 16:29]

ryukon1975

Wzmacniam w ostatnich miesiącach gospodarkę naszych zachodnich sąsiadów. Niemiecki pieniądz nie śmierdzi. :) [2017-10-14 16:33]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej