Picker - wędka uniwersalna.
Piotr Bezdzeitny (stuart)
2012-11-02
Ostatnio poszukując wędki do połowu białej ryby wybrałem
się do miejscowego sklepu wędkarskiego. Wędka miała być uniwersalna
ani ciężka ani lekka, żeby można było rzucić lekkim gruntem i spławiczkiem.
W rękach miałem 10 wędek ani jedna mi nie pasowała cw. postanowiłem max 35g.
Prawie każda wędka mi nie odpowiadała to za długa (jestem przyzwyczajony do krótkich wędzisk spiningowych) . I tak szukając wędki idealnej natrafiłem na pickera. Wypytałem sprzedawcę o co chodzi z tą szczytówką. Po przeanalizowaniu tego co sprzedawca mi powiedział wychodzi na to że to wędka dla mnie. Wyszło mi taniej niż miało wyjść bo nie trzeba sygnalizatorów brań. Kupiłem wędzisko wraz z kołowrotkiem za 65zł . Wędka nazywa się Hooliday ponoć to produkt Kongera...
Nadszedł czas na to żeby wędka pokazała swój potencjał. Nadeszły wakacje, nadszedł upragniony wyjazd kilku dniowy. Pierwszego dnia uczyłem się zacinać, nie wychodziło mi to za dobrze.
Drugie dnia złowiłem dwa leszcze,kolejne dni były coraz lepsze. Łowiłem metodą gruntową.
Kolejny wypad tym razem dla relaksu podczas wakacji na spławik,z nastawieniem na karpia.
Wędka ciągała co chwile jakiegoś karpika od 1,5 wzwyż aż przyszedł czas na prawdziwe starcie. Leżąc na trawie obserwowałem kolegę na stanowisku obok nagle słyszę upadniecie wędki. Nawet nie zacinałem bo miałem przypon 0,16 i haczyk wiązany byle jak. Wzięło duże karpisko szacuję ok.5kg hamulec rozkręcony na maxa mówię niech ucieka. Po 30s. zauważyłem że karp zbliża się do rowu na środku stawu, a wiedziałem że stamtąd już go nie wyciągnę. Podkreciłem lekko hamulec i zacząłem holować niestety,długo to nie potrwało ryba się zerwała.
Pickera można używać także do metody spiningowej szczególnie do bocznego troka(ze względu na czułą szczytówkę)
Picker to naprawdę świetna uniwersalna wędka. Dla młodego wędkarza może być to świetna alternatywa :)