Piękny start sezonu

/ 5 komentarzy / 2 zdjęć


Witam wszystkich serdecznie, nigdy wcześniej nie udzielałem się w formie pisemnej, ale nadszedł w końcu takowy dzień, w którym pogoda niestety nie pozwoliła na poranny wypad nad wodę przez co wzięło mnie na wspominki:) 29 kwietnia poprzedniego roku po wcześniejszej rozmowie ze szwagrem zdecydowałem się na wyjazd nad wodę dnia następnego. Miejsce zakarmione soja, oczekiwania nie bez powodu ogromne. Razem z nami jedzie moja przyszła małżonka Alicja - całe szczęście udało się w niej zaszczepić ta wspaniałą formę wypoczynku i to do tegoż stopnia ze często to ona namawia mnie na wyjazdy.

Wracając do tematu nad jednym z moich ulubionych miejsc, na którym bądź co bądź się wychowałem byliśmy tak jak planowałem o godzinie 7 rano, ktoś może powie ze za późno ale o tej porze roku zaobserwowałem brania w godzinach 8-11. Miejscówka zanęcona, po jednej wędce spławikowej w wodzie. Zaczęło się wielkie wyczekiwanie, bardzo pragnąłem aby rybka dała dziś popis ze względu na moja Alicje albowiem zawsze gdy dużo jej opowiem o danym miejscu wszystko kończy się jednym wielkim rozczarowaniem, być może niejednokrotnie powinienem 'ugryźć się w język' ale są to wspomnienia o których nie da się nie opowiadać:). Rano troszkę zimno, bardzo nieprzyjemny wiatr, który około godzinki 8.00 ustaje, wyszło słoneczko, zrobiło się przepięknie a w mojej głowie przewinęła się myśl ' kurcze coś ta Alicja ma pecha, miało być pięknie a tu znowu bez brań'. I w tym właśnie momencie szwagier złowił trzy piękne krasnopióre. Pytam wiec jak łapie, w odpowiedzi słyszę, że z powietrza wówczas narodził mi się w głowie pewien pomysł, mianowicie szybko przerobiłem przypony na długie i ustawiłem stoperek tak aby robak wisiał dokładnie kilka centymetrów nad dnem.

Wówczas zaczęło się prawdziwe eldorado. Piękne wzdręgi, niektóre po 0.8 kg aż biły się o nasze robaki, Alicja zachwycona ja w końcu szczęśliwy widząc jak dobrze się bawi ale to był dopiero początek. Alicja złowiła jazika 1,2 kg, naprawdę był przepiękny, a ja w międzyczasie złapałem 5 linów, wszystkie jeden wypust po 1,2 kg. Szwagier, który nic poza tymi trzema pięknymi wzdręgami nie złowił zostawił mi w wodzie żywcówkę a sam lekko poddenerwowany ruszył ze spiningiem. Jego mina gdy wrócił po prostu bezcenna:) ja dorzuciłem 54 cm szczupaczka na jego wędzisko a on wrócił na tarczy. W ten sposób złowiliśmy dziś kilkanaście kilogramów rybki, odchodząc od tematu to człowiek się zmienił, żal mi uśmiercać rybki a im rybka większa tym bardziej, widać z wiekiem w wędkarzu rodzi się swoista świadomość do tegoż stopnia, że zaraża nią innych, ostatnio 17 kilogramowy karpik wrócił do odry, jestem dumny z kolegi. Około godzinki 11.30 zwinęliśmy się do domku ale o 16 z minutkami byliśmy już z powrotem, wówczas brał już tylko lin.

Początek sezonu na tej wodzie w zeszłym reku był niesamowity pod każdym względem, każdy coś łowił, spiningiści łapali po 20-30 wymiarowych szczupaków w kilka godzin, nie mam pojęcia co mogło być przyczyną. Swoja miejscówkę odwiedzałem aż do końca października, cały rok dawała mi ogrom radości. Po tak obwitym sezonie jak zeszłoroczny niestety w tym pozostały już tylko wspomnienia. Mam inne wspaniałe miejsce lecz troszkę za daleko... niestety. Mam nadzieje na porawę pogody i wówczas może jutro będzie jak w zeszłym roku:)

 


5
Oceń
(34 głosów)

 

Piękny start sezonu - opinie i komentarze

adleradler
0

Gratuluję udanego debiutu . 

Wiadomo że nie zawsze nam się wszystko układa po naszej myśli . Niestety także w naszym hobby wędkarstwie musimy się ciągle kształcić , doskonalić swą wiedzę , umiejętności . Natomiast względem zmian to masz całkowitą rację . Pomimo iż człowiek to odwieczny myśliwy , łowca , to nie ma nic piękniejszego jak po wygranej walce z godnym przeciwnikiem zwrócić mu wolność i popatrzeć jak odpływa w głębiny . 

Pozdrawiam i gratuluję debiutu. Piąteczka ***** .

(2012-07-19 11:37)
ferozaferoza
0
Wniosek jest bardzo prosty: czasem "słaba" pogoda sprzyja cennym, dobrym poczynaniom. Naśladując kolegę Adlera: "gratuluję udanego debiutu" i życzę kolejnych tak udanych felietonów. Pozdrawiam; oczywiście *****:) (2012-07-19 12:13)
pstrag222pstrag222
0
No i pieknie gratuluje udanej wyrawy i pieknych zdobyczy ***** pzdr. Pstrag222 (2012-07-19 12:44)
Lin1992Lin1992
0
Bardzo ładne rybki. Serdecznie gratuluję i pozdrawiam. ***** (2012-07-20 18:06)
darek300darek300
0
Gratki ale na zdjęciu to raczej płoć:)pozdrawiam***** (2012-07-22 15:49)

skomentuj ten artykuł