Pierwsza moja ryba w zyciu

/ 2 zdjęć


Tu zaczela sie moja przygoda z wedkowaniem.Nigdy wczesniej jakos mnie do tego nie ciaglo.Sytuacja jednak zmusila mnie aby dac sie namowic i nie zaluje.Spodobalo mi sie i to bardzo.Musze sie jednak wiele jeszcze nauczyc.Moje wedkowanie pozostawia jeszcze wiele do zyczenia,ale jak na pierwsza w zyciu rybe to przyznacie chyba,ze wegorz stawia mnie w nienajgorszym swietle.Skaliste zbocze po norweskiej stronie granicy ze Szwecja.Widoki,ze dech zapiera i relax na maxa.Brak mi slow aby to opisac.

 


5
Oceń
(1 głosów)

 

Pierwsza moja ryba w zyciu - opinie i komentarze

skomentuj ten artykuł