Pierwsza wyprawa ze spławikiem

/ 5 komentarzy

Mój dzisiejszy wypad ze spławikówką zaplanowałem wraz z sąsiadem wczoraj. Wieczorem zmiksowałem kukurydzę, płatki owsiane oraz zmieliłem bułkę. Doszedłem do wniosku że taka zanęta w zupełności wystarczy, lecz na wszelki wypadek zabrałem ze sobą zamrożoną zanętę karpiową, która mi została z zeszłego roku:).

O godzinie 12.00 wyjechaliśmy, towarzyszył nam delikatny deszczyk i dość porywisty wiatr.
O 12 30 zarzuciliśmy po raz pierwszy w tym sezonie wędki do wody. Na efekty zmiksowanej kukurydzy nie musieliśmy długo czekać po 5 minutach od zanęcenia zaczęło się małe eldorado. Płoteczki i Krasnopiórki atakowały pinkę tusz po rzucie, chodź brania były delikatne i należało się dobrze przypatrzyć. Pogoda co kwadrans ulegała zmianie...deszcz...silny wiatr...falka...po chwili słoneczko...lustro na wodzie...i tak na zmianę. Co było najdziwniejsze to rybki brały agresywniej gdy wiatr się uspokajał i nie padało, lecz gdy tylko robiła sie fala ryby stawały się nadzwyczaj ostrożne. po 4 godzinach zabawy w siatce było ok 80 płoteczek i krasnopiór.

Byłem w szoku po tak dużej ilości drobnicy złowionej wczesną wiosną. Największym dziś złowionym okazem była płoć zamieszczona na zdjęciu o długości 20 cm:) Brania nie ustawały nawet na chwilę, często się zdarzało tak że nie widziałem brania i chiałem przerzucić zestaw to ryba już wisiała na haczyku. Przynęta była niezawodna pineczka:)

PS: Zanęta karpiowa również była wykorzystana ponieważ po 2 godzinach brakło miksu, lecz wcale to maluchom nie przeszkadzało:)

 


4.3
Oceń
(33 głosów)

 

Pierwsza wyprawa ze spławikiem - opinie i komentarze

Killer45Killer45
0
No no, gratuluję tak świetnego połowu;) Mam nadzieję że rybki wróciły całe i zdrowe do wody;) daję ***** (2010-03-29 14:08)
zegarzegar
0
Myślę że po takim machaniu kijem ręka trochę boli. Tyle sztuk, po przerwie zimowej to prawdziwa rewelacja. życzę Tobie dalszych sukcesów i połamania kija w nowym sezonie.Pozdrawiam...
(2010-03-29 14:26)
bonek18bonek18
0
no to ładnie połapałeś jak na początek sezonu.Nic ino pozazdrościć.
(2010-03-29 14:48)
pangaz4pangaz4
0
nono kolego wynik piękny za pomysł zmiksowania kukurydzy daje 5 ja także tak robię rybka tak łatwo się nie naje ale na pewno słodka kukurydziana woń ją przyciągnie na łowisko no a te 80 sztuk naprawdę jest się z czego cieszyć ja osobiście zazdroszczę oby i na moim łowisku rybki nabrały większej ochoty na współprace jeszcze raz gratuje i życzę dalszych sukcesów podczas wiosennych wypraw
(2010-03-29 14:54)
BonckiBoncki
0
Rybki całe i zdrowe powędrowały do wody:) Dziękuję za miłe komentarze. AAAA zapomniałem powiedzieć że dodałem również stymulatora stilla na płoć:) Pozdrawiam wszystkich
(2010-03-29 19:53)

skomentuj ten artykuł