Zaloguj się do konta

Pierwsza zasiadka w 2010

Mój opis z rozpoczęcia wędkarskiego sezonu , a raczej z pierwszej mojej w tym roku zasiadki karpiowej będzie troszeczkę opóźniony , a podyktowane jest to tym !!! - wstyd się przyznać , ale moim lenistwem . I tak z moim kolegą Łukaszem planowaliśmy już od dłuższego czasu pierwszą wyprawę na nasze pierwsze karpiowanie w tym roku , lecz cały czas pogoda na tego typu wypad nie pozwalała , bo miejsce w którym planowaliśmy wędkowanie cały czas było pokryte lodem , i już coś nam się zaczynało robić i wściekłość nas ogarniała , bo słoneczko od paru dni nieźle grzało , a zbiornik jak zaczarowany i nie chce ustąpić i wpuścić nas na pierwsze w tym roku karpiowanie .

Po paru dniach oczekiwań i wpatrywania się w prognozę pogody czuliśmy że nas zbiornik musi w końcu popuścić , bo słoneczko naprawdę bardzo fajnie zaczęło przygrzewać i tak w czwartek dzień przed planowanym wędkowaniem postanowiliśmy odwiedzić nasze tajne łowisko którego nie mogę zdradzić w tym opisie , ponieważ gdybym to zrobił to w bardzo szybkim czasie to łowisko zamieniło by się w martwą i zaśmieconą wodę , bo naprawdę w większość naszej wędkarskiej społeczności nie dorosła do tak pięknego hobby jakim jest wędkarstwo .

I tak po przyjechaniu na nasze łowisko od razu miny oraz humor nam się poprawiły , bo naszym oczom ukazał się zbiornik bez jakiegokolwiek kawałka lodu , od razu zatarliśmy ręce i w myślach byliśmy już na naszej zasiadce . Po krótkich oględzinach zbiornika postanowiliśmy szybki powrót do Jędrzejowa i szybkie przygotowania do jutrzejszej zasiadki , jak zwykle przy tego typu emocjach związanych z pierwszym wjazdem na karpiki nocka była nie przespana , bo się myślało czy kuleczki i przemyślana taktyka poskutkuję , no i dostaliśmy nowe produkty firmy Bandit Carp do testowania w postaci kulek bosterów i dipów które weszły w tym roku do sprzedaży .

Po nieprzespanej nocy i rozmyślaniach razem z Łukaszem w końcu dotarliśmy na łowisko , szybko rozkładamy nasze klamoty a na zestawy włosowe zakładamy nasze nowe kuleczki o nie przyjemnym zapachu które dostaliśmy do testowania od wcześniej wspomnianego właściciela firmy Bandit Carp . Rozłożyliśmy nasze wygodne fotele i po pierwszym zarzuceniu wędek w pobliskie zwalone drzewo z piwkiem w ręku rozpoczęliśmy nasze oczekiwanie na nasze branie , nie skończyliśmy wypić piwka gdy nagle jeden z moich sygnalizatorów zaczął wydawać jak że przyjemny dla ucha dźwięk i po kilku minutach zameldował się pierwszy cwaniak na naszej macie karpiowej w ty roku , byliśmy bardzo szczęśliwi z Łukaszem a myślach liczyliśmy na kolejne odjazdy i tak się też stało , co rusz zaczynały się nowe odjazdy i tak do wieczora mieliśmy dobre ponad dwadzieścia odjazdów z czego piętnaście karpików wyholowaliśmy pozytywnie .

Byliśmy bardzo uradowani z tego naszego pierwszego wypadu na karpiki i z produktów firmy Bandit Carp które okazały się strzałem w dziesiątkę , nadmienię jeszcze że w piątek 26 marca był bardzo ciepły południowy wiaterek , co na pewno w dużej mierze wpłynęło na tak znakomite brania , a zdjęcia z tej jednodniowej zasiadki możecie zobaczyć na mojej stronie jednocześnie gorąco wszystkich mocno pozdrawiam i zachęcam do wczesnowiosennego wędkowania bo naprawdę może was w bardzo miły w sposób zaskoczyć .

Opinie (16)

efcia

zaszalałeś:P pozdrawiam serdecznie [2010-04-01 17:08]

sonik

A ciekawe czy wróciły do wody [2010-04-01 18:49]

wiechu1603

Piękne karpie i udane rozpoczęcie sezonu.

Gratuluję i życzę aby cały rok był taki udany na zasiadkach jak ten pierwszy wypad.

Pozdrawiam i oczywiście piątka.

[2010-04-01 20:06]

nalepa

Pracując przez wiele lat  w zachodniej europie dużo się nauczyłem od tamtejszych wędkarzy którzy wędkarstwo traktują jako piękne hobby , którzy traktują swoje rybki jak własne dzieci , dla których wędkarstwo to sposób na wspaniały wypoczynek , a nie jak u nas na pozyskanie jak największej ilości mięsa i to w sposób  często nieregulaminowy , dlatego tak jak oni od dłuższego czasu naśladuje ich i tak  postępuję z moimi złowionymi  rybkami , czyli : zdjęcie waga buzi i z powrotem do wody , żeby mogła za jakiś czas znowu cieszyć inne oczy i dlatego tam mają tyle pięknych rybek i nikt nie narzeka jak u nas na bezrybie . Musi jeszcze dużo wody upłynąć , żeby nasza mentalność zmieniła się i dorównała tamtejszym wędkarzom . [2010-04-01 21:45]

użytkownik

Świetne karpie - moje gratulacje z tak owocne rozpoczętego sezonu. Życząc samych sukcesów pozdrawiam i oceniam artykuł na 5 :-) [2010-04-02 11:20]

zorro

Gratuluje bardzo udanej wyprawy. Szkoda troche tych karpików - jednak każdy ma prawo wyboru, czy zabierze ryby ze sobą czy daruje im wolność. Niemyślalem nawet aby już w marcu zasadzać sie z karpiówkami na moim zbiorniku... no popatrz popatrz:) Jeśli dobrze widzialem masz na "mlynkach" czerwoną żylkę, i jak sie to sprawdza?? Ja lowie już 2 sezon na daiwe infinity - tą zielono czarną - bez zarzutu.. Pozdrawiam [2010-04-02 14:57]

kaczy86

piękne karpie oby cały sezon był tak udany!powodzenia [2010-04-02 15:07]

nalepa

Zapewniam cię kolego Zorro że wszystkie karpiki  wróciły w doskonałej formie z powrotem  do swojego środowiska , pięć karpików było przetrzymywanych każdy osobno w specjalnych workach karpiowych , żeby na koniec wędkowania zrobić z nimi małą sesję zdjęciową , pozostałe rybki były od razu wypuszczane . [2010-04-03 13:01]

nalepa

Zapomniałem tobie odpowiedzieć na temat tych czerwonych żyłek które mam na młynkach ,  muszę ci powiedzieć że jestem z nich bardzo zadowolony . [2010-04-03 13:08]

pangaz4

no piękne rozpoczęcie sezonu gratuluje [2010-04-03 15:05]

użytkownik

MOJE GRATULACJE ZA TAK UDANĄ ZASIADKĘ !!!! I OCZYWIŚCIE 5***** [2010-04-04 21:03]

użytkownik

Ekstra początek 5***** pozdrawiam  [2010-04-07 00:01]

arturartur

Bardzo  ładny  początek  sezonu  .  Gratuluje  i  życze  wielu  udanych  wypraw  żeby  mata  była  zawsze  potrzebna  .  Pozdrawiam . [2010-04-07 20:33]

Arci70

Ładniusio :) To ja się zastanawiałem czy w drugiej połowie kwietnia nie będzie za wcześnie na wyprawę na karpia, a tu taka miła niespodzianka. Czelkam na najbliższy weekend, i ruszam. Sprzęt już przygotowany do sezonu, więc nie ma na co czekać... [2010-04-12 11:38]

użytkownik

Piękne karpie. Moje gratulacje. Także jestem ciekawy czy wróciły do wody. [2010-07-08 12:34]

radek123

gratuluje oby tak dalej  [2010-11-02 20:38]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej