Pierwsze okazy

/ 8 komentarzy / 2 zdjęć




  • konto usunięte




Dnia 29.03.2010 poprosiłem kolegę po przez sms aby ze mną gdzieś pojechał nad wodę aby nauczyć mnie połowów na tyczkę niestety bardzo długo nie dostawałem od niego żadnej wiadomości. Przyszedł wieczór dnia 29.03 i poszedłem spac i dzisiaj stwierdzam że źle postąpiłem wyłaczając komurke na noc, dlaczego? .

Ponieważ dnia 30.03 rano chciałem zobaczyć która jest godzina włączyłem komórke i nagle przyszedł sms od mojego kolegi z zapytaniem czy dałbym rade przyjechać zaraz na pobliską żwirownie !?. Wogóle się nie zastanawiając odpisałem ze zaraz będę! szybko wskoczyłem w ciuchy budząc przy tym rodzinkę hihi . Mówię jadę na ryby ! gdy się już ubrałem zebrałem cały sprzęt nie wiedziałem co brać więc zabrałem wszystko . Dobrze że ktoś był w domciu to przynajmniej pomógł mi się zapakować do samochodu i uwierzcie weszło wszystko i jeszcze dużo miejsca zostało ;). Niestety nie miałem wcześniej przygotowanej przynęty ale na szczęście jest moja hodowla czerwonego robaczka wiec i je szybko zapakowałem i heja !. Po godzinie 9 byłem już na łowisku , poprosiłem kolegę o pomoc z wyjściem z samochodu i taką pomoc od niego otrzymałem.

Po rozłożeniu całego sprzętu kolega potłumaczył mi troszkę co i jak. Ok. pierwsze zarzucenie tyczka ! i niestety załamka 1.5 godziny zero brań :D koledze coś tam skubało ale mi nic. Po 2 godzinach spławik zaczął się ruszać i po chwili spławik poszedł na dno ja spanikowany nie wiedziałem co robic tyczka ruszyłem w bok po wysunięciu tyczki w tył i podebraniu ryby ukazała mi się ploteczka. Później było coraz lepiej ponieważ ku mojemu oczekiwaniu na jakąkolwiek rybkę walnęło cos mocniejszego ! i zgadnijcie co wyholowałem….. pstrąga tak tak pstrąga na spławik i białego robaczka ! złapał mi z opadu.

Po tym pstrągu było już naprawdę dobrze bo złapałem jeszcze 4 ploteczki i jeszcze jednego pstrąga ! no i to byłoby na tyle aż się dziwię że pierwsze moje połowy tak dobrze mi poszły nie myślałem że w ogóle w życiu złapie pstrąga a ten akwen jest naprawdę ciężki . Boże nawet nie wiecie jak ja się cieszę z mojej tyczki jest to coś wspaniałego !. Pozdrawiam serdecznie. A byłbym zapomniał płoteczki poszły do wody 1 płotka dostała buziaka na pożegnanie i powiedziałem „ do zobaczenia”.

 


4.7
Oceń
(29 głosów)

 

Pierwsze okazy - opinie i komentarze

u?ytkownik5269u?ytkownik5269
0
fajnie się czytało tyczka się sprawdziła
daje *****
PZdr
(2010-03-31 13:26)
adleradler
0

Czyli krótko  - pierwsze koty za płoty . - Brawo .

Chrzest zaliczony - Brawo .

Pstruchy na ciepło - mmm... to lubię .

Ogólnie  GRATULUJĘ ! *****

Pozdrowionka ze Strzelec Op. 

(2010-03-31 13:50)
gruby12345gruby12345
0
fajniutko ze ci sprzet sprzyja moja paczka dojdzie gdzies na poczatku przyszlego tyg ciekawe jak mi pojdzie pierwsze lowienie mam zamiar wybrac sie na lina w niedziele jak pogoda sie taka utrzyma pozdrawiam (2010-03-31 14:09)
zegarzegar
0
Nooo, Pawle bardzo ładnie rozpocząłeś sezon. Moje gratulacje. Teraz po pierwszym kontakcie z rybką będzie ciągnęło wilka do lasu.Życzę Tobie więcej takich udanych wypadów. Pozdrawiam...
(2010-03-31 19:32)
u?ytkownik24522u?ytkownik24522
0
Brawo brawo i jeszcze raz brawo. (2010-03-31 20:18)
spokojnyspokojny
0

Cóż, już Ci gratulowałem.

 

Ale nie omieszkam złożyć Ci gratulacji po raz drugi

 

 

Cieszę się razem z Tobą Pawle i nawet Ci zazdroszczę tych pstrągów, he he, no to super że podoba Ci się łowienie tą tyczką, trenuj, trenuj bo zawody tuż, tuż.  :)

I nakręcaj się dalej, to pozytywne zakręcenie niech Ci toważyszy razem z dobrym chumorem na codzień.

 

Pozdrawiam

 

(2010-03-31 21:11)
arturarturarturartur
0

Gratuluje  .  Udany  wypad  a  jak  pogoda  dopisała  to  już  marzenie .  Trzymaj  tak  dalej  .  Pozdrawiam  .

(2010-04-01 20:25)
Norbert StolarczykNorbert Stolarczyk
0
słyszałem że świetnie ci idzie, dziś miałem okazję to przeczytać. Bardzo się cieszę Pawle. Gratuluję
(2010-05-18 16:59)

skomentuj ten artykuł

Sklep wędkarski internetowy, duże okazje tanie wędki i kołowrotki online - zdjęcia i fotki

Wędkarstwo wiadomości