Zaloguj się do konta

Pierwsze ryby sezonu 2010

Śniegi stopniały pogoda się poprawiła, kilkanaście stopni na termometrze. Składki opłacone(od niedzieli) lecz lód nad stawem.
Minął poniedziałek i lód jeszcze nie odpuścił wody. Ale w końcu przyszła środa. Jak co dzień szkoła. Ale wracam ze szkoły przed 16 jem obiadek wkładam wszystko co niezbędne, i ruszam mając na celu pozimowe garbusy. Więc wsiadam na rower i około 16 jestem nad wodą. Rozkładam spinning i na pierwszy rzut idzie żółta obrotówka w czerwone kropy nr 2. Pierwsze 3 rzuty i już pierwsza rybka wisi na kotwiczce. Nie duża ale waleczna. Pierwsza rybka w tym sezonie. Jest to pasiaczek ok.20 cm. parę fotek i wraca w dobrej kondycji do wody.
Także 1 rybcia padła dość szybko. Co na początek wprawiło mnie w dobry humor. Kolejne rzuty niestety bez efektów. Po kolejnych stanowiskach wchodzę na kładkę. Parę rzutów i czuje przyjemny opór na kiju. No i tu już wiedziałem że mam na kiju coś grubszego. Po chwili ku moim oczom ukazał się piękny garbusek i ląduje na brzegu. Mierzę okaz i miarka wskazuje 29,5 cm. No nie obędzie się bez sesji zdjęciowej.Parę fotek i okoń wraca do domciu.
Po tym zabieram się do obrzucania kolejnych stanowisk.Kilka metrów dalej kolejne podbicie, lekkie przycięcie i tuż po ujawnieniu spina się z kotwiczki.miał na ok 23 cm.
po kolejnych minutach daremnego machania na kolejnej kładce oddaje 3 rzut i nagle czuje ładny opór na kiju.Tu już myślałem że jest to pstrąg tęczowy z zeszłorocznego zarybienia.
Ryba była na prawdę waleczna ale ku moim oczom z wodnej odchłani ukazuje się piękny garbus zahaczony tuż przy wardze.
W końcu ląduje na brzegu. No zadowolony mierzę okonia i miarka wskazuje 32,5cm.Ktoś może pomyśli że nie jest to jakiś potężny okaz ale dla mnie jest i bardzo mnie taki cieszy.Jak na tę wodę jest on już sporych rozmiarów i nie często się takie łapię
Nie obyło się oczywiście bez sesji zdjęciowej, po której rybka wraca do wody.
a koniec trafił się jeszcze 1 mały okazik coś pod 23 cm który jak reszta wrócił do wody.

Następnie przeszedłem na drugi brzeg lecz tam 30 min daremnego machania. Pod koniec jeszcze mało brakło a stracił bym blaszkę ale w końcu się udało. Na tym zakończyłem łowienie. Jak na pierwszy raz byłem bardzo szczęśliwy. Przy odrobinie swojego doświadczenia z tym łowiskiem i trochu szczęścia udało się wyjąć parę przyzwoitych okoni.
Zachęcam wszystkich do wypuszczania takich sporych okoni ponieważ do takich rozmiarów żeby dorosnąć musi minąć około 5 lat a hol z takim garbusem dla wędkarza jest bezcenny.

Opinie (16)

użytkownik

No i to się nazywa wędkarz łowi i wypuszcza Gratulacje Z reguły pierwsza wyprawa jest początkiem sezonu oby w twoim przypadku się to sprawdziło Połamania kija i większych okoni [2010-03-25 14:37]

zegar

Miło się czyta , aż kręci żeby wziąć wędkę i wyskoczyć gdzieś nad wodę. Te okonki to pewnie jeszcze przed tarłem, takie grubaśne. Pozdrawiam... [2010-03-25 16:13]

Stawarz

No super! Okonek grubaśny!u mnie niestety stan wody nie pozwala łowić ale co sie odwlecze to nie uciecze!Pozdrawiam! [2010-03-25 17:05]

hubi

No Michał ale dałeś popis pierwszy wypad i branka,rybki super cóż można chcieć więcej chyba tylko tego żeby każda taka wyprawa była jak ta pierwsza tego ci życzę pozdrawiam i daję piątkę. [2010-03-25 20:03]

Cinek96

Łdny ten twój okonek , w sobotę wybieramsię na wyprweę , już nie mogę się doczekać !  [2010-03-25 20:17]

ricardo

Witam!!!!!!!!!!!!!!!!Super ten okoń i artykuł nie zły,pierwsze ryby tego sezonu powinny przynieść  szczęście.Pozdrawiam. [2010-03-25 21:58]

lukasso

niezłe garbusy, fajny tekst i fajne foty. *****

[2010-03-25 21:59]

Raptor1981

Gratuluje łowcy pięknych garbusów no i tego że darował im wolność żeby mogły spełnić swoje rodzicielskie zadanie. Za wypuszczenie tych pięknych okoni daje oczywiście ***** gwiazdek.Zapytam tylko u was można już spiningować bo w moim terenie wyraźnie w przepisach stoi że spinning dozwolony jest dopiero od 1 maja??? U ciebie kolego jest inaczej??? Pozdrawiam Marcin. [2010-03-26 07:18]

ryba2907

No bardzo sympatycznie mi tak dobrze nie poszło tylko 2 małe płoteczki ale nie miałem dużo czasu i byłem zaledwie godzinkę w południe i łowiłem na spławik nie wiem jak w reszcie kraju ale u nas wprowadzili zakaz połowu na spin na żywca i na trupka do końca kwietnia więc od maja wezmę dopiero spin do ręki :/ [2010-03-26 08:03]

ponikwoda

Fajny artykół i można powiedzieć obiecujące rozpoczęcie sezonu. Daję 5***** .Pozdrawim. [2010-03-26 08:11]

janglazik1947

Chyba mieszkasz gdzieś na południu,bo u nas jeszcze wszędzie lód.Już możesz się cieszyc z połowów,a ja muszę cierpliwie jeszcze poczekac,ale przyjdzie ,i moja kolejka, i ja połowię.Moje gratulacje i piątka za artykół. [2010-03-26 13:02]

bonek18

To są rybki z stawu( jest to koło prywatne) około 100 członków także zakazu spinningowania nie mamy bo jeżeli chodzi o inne wody to jutro się wybiorę na pstrąga jeżeli pogoda dopisze.Tak mieszkam na południu i lód zeszedł już we wtorek [2010-03-26 14:52]

glapa

piekne okonie no i opis tez ładny aż pozazdroscić 5. [2010-03-26 16:16]

michal9009

Witam.     Gratuluję udanej wyprawy.  Ładny garbusek.  Oby więcej takich sztuk i większych w kolejnych wyjazdach. Zostawiam 5 ***** Pozdrawiam. [2010-03-26 19:59]

FanAtyk

Ładne garbusy-grubasy, gratuluję połowu. Popieram wypuszczanie większych okoni bo podobno one naprawdę wolno rosną i szkoda byłoby zmarnować okazję na złowienie takiego jak jeszcze podrośnie. Pozdrawiam. [2010-03-27 08:43]

Boncki

Zazdroszczę takich Okoni....Mój najwiekszy miał 10 cm ;p;p;p i to 3 lata temu...***** dla Ciebie [2010-03-29 21:13]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Łowisko Tuszynek

ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…