
Pierwszy dzień wiosny - rozpoznanie Wisły bojem ;) - zdjęcia, foto - 4 zdjęć
Przyszedł 20 marca pierwszy dzień wiosny, więc po tym jak wyprawiłem do pracy moją dziewczynę postanowiłem zajrzeć, co piszczy w szuwarach królowej polskich rzek. Wybrałem się na rozlewiska w okolicy Nowych Grochali (jednej z moich ulubionych miejscówek) i postanowiłem spróbować przy żeremiu bobrowym przy ścieżce do drugiej główki. Zabrałem z sobą Feddera i pikerka licząc na brania z gruntu i mając nadzieję na upolowanie klenia lub jazia.
Pogoda była piękna, słonce, co i raz wychodziło za chmur przyjemnie grzejąc. Na pickera założyłem haczyk 12 i białe robaczki a na fedderze postanowiłem zapolować na coś grubszego i założyłem groch. Nie zdążyłem jeszcze uzbroić federa u tu już mocne branie na pickerze. Zacinam holuje i ot to jakiś glut na haczyku płotka 7 cm. Byłem aż zdziwiony, że, taka mała ryba tak mocno wzięła i to trzy białe.
Tak minęły mi trzy godziny na robaczki brała drobnica a na fedderze cisza. w końcu przezbroiłem i fedderka na robaczki i od razu zaczęły się brania. niestety też drobnica ;)
Po czterech godzinach dochodziła już 16:30 zawinąłem się gdyż efektów nie było a słońce przestało dogrzewać a czekanie na kolejną rybkę akwariową mi się nie uśmiechało. Tak czy siak pierwsza wyprawa za mną może bez efektów, widać rzeka jeszcze śpi i dopiero budzi się do życia, ale zawsze warto spędzić trochę czasu z dala od miasta.
Na koniec przypłynęły pożegnać się zemną dwa bobry i po tym jak majestatycznie przepłynęły przede mną dały nura do żeremia.
Widać jeszcze tydzień muszę posiedzieć na kanale gdyż Wisła dopiero się budzi
Pozdrawiam i polecam grochale w kwietniu
Łukasz
P.S. przeto że nie posiadam akwarium ryby oczywiście dalej pływają i rosną w Wiśle
Autor tekstu: Łukasz Gajewski
![]() | dendrobena |
---|---|
Do Wisły mam daleko ,ale dzięki opisowi mam układ odniesienia w stosunku do innych rzek. Ogólnie na rzekach słabo.Pozdrawiam. (2016-03-22 21:08) | |
![]() | u?ytkownik16322 |
Widzę że odwiedzamy te same miejsca. Wybieram się na Narew a w zasadzie na starorzecze w Sikorach ale to dopiero po świętach.Na Wiśle polecę Ci Tarchomin . Niby Warszawa ale nie Warszawa . Wisła dzika i ciekawa. Julian. (2016-03-22 21:47) | |
![]() | Jakub Woś |
Ja rozpoznanie Wisły bojem robiłem na początku marca. Kilka skubnięć ale bez zacięcia. Jeszcze refleks po zimie nie ten. (2016-03-23 22:04) | |
![]() | rysiek38 |
niestety anomalia pogodowe ostatnio robią niezly zamet w przyrodzie ,zwykle po ustąpieniu lodu krasna podchodziła i była pewniakiem na przedwiośniu a teraz DUPA,ciśnienie skacze nie ju z w skali dni a godzin,poza tym wieje tak że mistrz w wędkarstwi9e rzutowym miałby poważne problemy wstrzelić sie w przecinke między trzcinami :-) (2016-03-23 22:33) | |
![]() | Sith |
W najbliższy weekend planujemy trzecią w tym roku wyprawę nad Wartę. Może wreszcie rybki podejmą współpracę. Nastawiamy się typowo na klenie, ale nie pogardzimy okonkiem, lub wzdręgą, bo ostatnio mamy "suche" dni. ***** (2016-03-29 07:56) | |