
Pierwszy, największy - zdjęcia, foto - 2 zdjęć
W tym roku sezon zacząłem wcześnie, bo już pod koniec lutego wybrałem się na kilkugodzinny wypad na pobliskie łowisko. Niestety- jak się potem po rozmowie z właścicielem okazało , ryby były jeszcze uśpione i brały wyłącznie w jednym miejscu na bardzo delikatne zestawy z pinkami. Drugi wyjazd kilka tygodni później również odbył się bez brania.
Jednak tym razem wyjazd był planowany od tygodnia a nie tak spontanicznie jak poprzednie. Z kolegami Szymonem i Mateuszem wybraliśmy sobotę 29 marca. O godzinie 8 byliśmy gotowi do wyjazdu. Gotowa była również składanka naszych ulubionych piosenek więc droga, mimo że krótka, była na prawdę przyjemna. Mgła ograniczała widoczność do kilku metrów, ale to była dobra wróżba, ponieważ na tym łowisku podczas wiatru nic nie bierze. Nic. Nigdy. Ciśnienie miało wynosić 1025hPa, gdzieś czytałem że to o co najmniej 15 za dużo. Mówię trudno, chociaż wiatru nie ma i jest niesamowity spokój. Po przyjeździe na łowisku było już kilka miejsc zajętych, ale to jedno nie. Może dlatego że po prostu nikomu się nie chce chodzić na najdalsze.
Ale nam się chciało, ponieważ jest to nasze ulubione miejsce z którego rzadko wyjeżdżaliśmy o kiju. Przed 9 zasapani doszliśmy na miejsce i rozstawiliśmy sprzęt. Koledzy łowili na zestawy przelotowe ze sprężyną i małe haczyki dobrane do przynęty którą były pinki. Na ten sezon kupiłem kilka nowości, nową matę i sygnalizatory, każde z nich aż się paliło żeby je wykorzystać. Zakupiłem również klips na pinki, i to właśnie prezentowało się na pierwszej wędce wraz z koszyczkiem do methody. Na drugiej miałem klasyczny zestaw samozacinający z bezpiecznym klipsem, na włos założyłem po ziarnku kukurydzy scopex i ochotkowej i pół kulki pływającej truskawkowej. I wreszcie na mojej, własnej, nie-po-tacie wędce zestaw z ciężarkiem in-line 74gr. Przed wyrzutem kilka minut przynętę którą była kulka 20mm Jet Fish Jet1 moczyłem w dipie, boosterze, nie wiem jak to nazwać, nazwę po polsku zalewą którą przez zimę zrobiłem. Przepis wyszperałem w internecie, bazę konsystencyjno-zapachową stanowił olej ze szprotek i kakao. Oczywiście inne dodatki do tego które można znaleźć w kuchni, spiżarni. Przypon klasyczny, z tym słynnym kawałeczkiem ślizgającej rurki Kevina Nasha, oparty na Fang Twisterze 5. No zestaw miód malina.
Kiedy już każdy wyrzucił, nastąpiło to wielkie czekanie. Najpierw koledze z lewej podbiło bombkę, potem mi, a i koledze z prawej pisnął sygnalizator. Nic z tego nie było. Ale to pierwsze piśnięcie nowego sygnalizatora zapowiadało dobry dzień. Po nie całej godzinie od zarzucenia, na mojej wędce słyszę i widzę pierwszy odjazd, no coś pięknego. Poczułem się niedługo jak prawdziwy karpiarz. Początkowo opór był znikomy, w pewnym momencie myślałem że ją straciłem. Ale kiedy wpłynęła w wędkę kolegi zaczęła się zabawa. Dało się poczuć siłę tej ryby. Kiedy już kolega szykował się do podebrania słyszę tylko jego "Uuuu", musiał być niezły. Po położeniu na macie wiedziałem że będzie to mój nowy rekord. Odkaziłem ranę , karp został sfotografowany, i wrócił do wody. Jego wagę oceniliśmy ok. 5kg, co nie jest może jakąś wybitną wagą, ale jak na dość początkującego i charakterystykę wody był to bardzo dobry wynik. Do końca wypadu życzyłem żeby i koledzy coś trafili, bo i im się należy. I udało się. 2 płocie i 2 leszcze podbudowały ich humory. Wracając jeszcze pogadaliśmy ze stróżem który przyznał, że 5kg to minimum jakie ta ryba mogła mieć. Usłyszeliśmy też kilka historii z ostatniego czasu, zawsze lubimy ich słuchać. Dowiedzieliśmy się że są też łowione karpie w granicach 10-12kg - to mój następny cel, sukcesywnie zwiększać swój rekord by dojść do tych ryb. W większe raczej nie wierzę w tym akwenie.
Czytałem na innych portalach doniesienia o 20 kilowych rozpoczęciach sezonu, teraz wiem jak to jest. Mam nadzieję że i ja kiedyś tak rozpocznę :) Póki co, jestem bardzo zadowolony z obecnego połowu, tym bardziej że mogłem przetestować sygnalizatory, zalewę i przypon. Pozdrowienia dla czytających, życzę nowych rekordów co trzeci wyjazd! :)
![]() | u?ytkownik104372 |
---|---|
Gratulacje 5:) (2014-03-30 12:41) | |
![]() | pompips |
Gratulować rybki dobrze rozpoczęty sezon oby tak dalej.5 (2014-03-31 08:46) | |
![]() | Pawelski13 |
Sezon rozpoczęty:) gratki (2014-03-31 09:23) | |
![]() | Cichy5 |
Sezon został doskonale rozpoczęty. Gratuluje wspaniałej ryby , bardzo doby komentarz oraz opis wyprawy wędkarskiej . Moje gratulacje . (2014-03-31 09:35) | |
![]() | Tomekoo |
Piąteczka za piąteczkę ;-) fajny karpik ;-) (2014-03-31 11:12) | |
![]() | blutu |
Gratuluję złowionej ryby, za wpis daję pięć.Serdecznie pozdrawiam i życzę rekordowych złowionych ryb, oraz wspaniałych przygód wędkarskich. (2014-03-31 12:44) | |
![]() | kaban |
Jak już kilkakrotnie pisałem to: "nie moja bajka" (spinning ponad wszystko) .Podziwiam karpiarzy z prawdziwego zdarzenia i gdybym nie miał kumpla który tak łowi i z którym wymieniamy wiele wspólnych doświadczeń w różnych metodach połowu napisałbym ,że to żaden wynik ,ale... . Pozdrawiam. (2014-03-31 16:06) | |
![]() | kaban |
Jak już kilkakrotnie pisałem to: "nie moja bajka" (spinning ponad wszystko) .Podziwiam karpiarzy z prawdziwego zdarzenia i gdybym nie miał kumpla który tak łowi i z którym wymieniamy wiele wspólnych doświadczeń w różnych metodach połowu napisałbym ,że to żaden wynik ,ale... . Pozdrawiam. (2014-03-31 16:06) | |
![]() | pawel75 |
Nic tylko pogratulować takiego rozpoczęcia sezonu !!! Śliczna rybka. Samych rekordów w sezonie życzę ! Pozdrawiam i ***** zostawiam (2014-03-31 17:43) | |
![]() | kamil11269 |
Pozostaje mi tylko serdecznie pogratulować i oczywiście życzyć większego! :) Pozdrawiam i powodzenia. (2014-03-31 18:34) | |
![]() | kamil-twarog |
hehe wszystko fajnie ale kurcze :D o 8 na ryby i mówicie że zaspani ??:D Panowie no bez przesady :D (2014-03-31 19:47) | |
![]() | kaban |
Poprawka: super wpis i piąteczka!!! (2014-03-31 20:11) | |
![]() | u?ytkownik152316 |
@kamil-twaróg tam jest zasApani :)) (2014-03-31 20:16) | |
![]() | gmalin77 |
Dobry początek sezonu:) (2014-03-31 20:40) | |
![]() | kamil-twarog |
Sorka, mój błąd . pozdrawiam (2014-03-31 21:01) | |
![]() | u?ytkownik167673 |
No to piękne rozpoczęcie sezonu. Gratulacje i życzę Ci abyś zrealizował swój następny cel jeszcze w tym sezonie.***** (2014-04-01 07:21) | |
![]() | naruto1919 |
Gratuluję takiego rozpoczęcia sezonu, oby tak dalej i żeby coraz większe ryby udało ci się złapać, pozdrawiam i oczywiście stawiam ***** za opis i zdjęcie (2014-04-01 09:21) | |
![]() | stefan51 |
Gratulacje za połów i duża 5 za opis. (2014-04-02 18:35) | |
![]() | klamer3 |
Tak na moje oko to ten karpik nie waży więcej jak 1,3 kg.Kup chłopie wagę nie jest to jakiś wielki koszt a nie oceniaj wagi ryb na oko !!! Pozdrawiam i życzę wielkiej ryby na haku .!! Za wpis i bujną fantazję 4+ !!! (2014-04-02 21:06) | |
![]() | u?ytkownik158065 |
Gratuluję nowego rekordu, 5 kg to nie jest może kolos ale nie to jest najważniejsze, a druga sprawa przyjdzie czas i na większe..... ;) (2014-04-04 16:43) | |
![]() | kamil11269 |
Gratulacje :) (2014-07-16 20:36) | |