
50-55cm - zdjęcia, foto - 1 zdjęć
Czy kleń jest rybą bardzo płochliwą i trudną do oszukania ? W prawie każdym artykule o tym drapieżniku wyczytalem, że trzeba się za nią czołgac i skradać, a i tak brac nie chce. Zaobserwowałem coś bardzo dziwnego i jest w tym co ludzie piszą troche prawdy. Klenie najlepiej łapie się porą letnią, czyli w okresie wakacyjnym, woda wtedy jest ciepła i można wędkowac brodząc, ale jakie wtedy mamy szanse na złapanie tak płochliwej ryby ? Wydawałoby się żadnych, a jednak mamy szanse.
Ja w lecie klenie łapie tylko chodząc wodą i robie przy tym niekiedy bardzo dużo hałasu a i tak je łapie i to w dodatku 10 metrów ode mnie, i to jest dziwne ,że przy takim hałasie ryba się nie płoszy. Rzeczywiście wędkując z brzegu trzeba zachowywac się ciszej i to jest bardzo dziwne, przecież na brzegu jesteśmy lepiej zamaskowani i mniej widoczni więc czemu klenia łatwiej jest złapac brodząc. Ciekawy jestem waszego zdania na ten temat i waszych metod podejścia tego drapieżnika.
Autor tekstu: Maciek Maj
![]() | KONIO |
---|---|
..hmm mnnie sie wydaje ze z brzegu hałas jest bardziej słyszalny niz w wodzie ,Kleń lubi przebywac blisko brzegu , a jesli brodzimy w wodzie to napewno nie jest to bardzo głeboko jest pradzik rzeczka szumi i moze mniej slyszalni jestesmy , brodzac nie idzimy tez ciagle, przystajemy na chwile zeby oblowic dane miejsce i wlasnie tam po chwili spokoju ryba moze napłynac,no ciekawe pytanie zadałes:)takie moej odniesienie na szybko:)POZDRAWIAM (2009-07-21 11:37) | |
![]() | jurek096 |
łowię klenie od dziecka a mam już 56 lat.Najlepsze efekty mam łowiąc wśród kąpiących się plażowiczów.Dno jest w tym czasie cały czas poruszane nogami i kleń w tym czasie intensywnie żeruje,i nie jest płochliwy.Największe wyciąga się w mętnawej wodzie,którą tworzą kąpiący się. (2009-07-21 13:10) | |
![]() | baltasar |
Nie jest prawdą że na brzegu jesteśmy mniej widoczni dla ryby. Gdy brodzimy znajdujemy sie dużo niżej niż na brzegu, a woda przepływająca dookoła nas też swoje robi i zagłusza w jakimś stopniu nasze kroki. Osobiście łowie klenie przeważnie na spinning, właśnie brodząc, stosuje woblery od 2-5 czasem 7miu cm., obrotóweczki 00 ,0 ,1 kolory w zależności od pogody i stanu wody. Żyłka/ plecionka 0.18/0.04 do 0,22/0,10, kijek raczej 3.00m cw 3-18. (2009-07-21 14:05) | |
![]() | cuvee |
Fakt! Myślę, że ryba mniej boi się tego co w wodzie, bo to jest bardziej przewidywalne. Mam kolegę nurka, który mówił, że jak nurkował, to (2009-07-21 20:59) | |
![]() | szimejks |
to co??? (2009-07-21 21:05) | |
![]() | chris061 |
Ja sie skradam bo wieksze biora wtedy (Nalezy zauwazyc jak uciekaja kiedy stukniemy czy glosno sie zachowujemy ) ale zalezy to tez od przynęty na wisnie czy truskawkę mimo tego ze płoszy sie Kleń bierze nawet z bliskich odleglosci Grunt tez wchodzi w gre . (2009-07-21 22:26) | |
![]() | kostekmar |
Wydaje mi się, że brodząc nie przenosi się takich drgań jak chodząc po brzegu. Pluski, jakieś tam fale, czy kłęby unoszącego się mułu czy piachu z dna to dla nich coś naturalnego. Poza tym natężenie dźwięku inne, tak mi się wydaje. (2009-08-01 13:33) | |
![]() | u?ytkownik70140 |
5 (2013-05-20 18:12) | |