Zaloguj się do konta

Płocie i krąpie na Prima Aprilis

Dzisiaj tj. w czwartek 1 kwietnia (Wielki), od rana słońce zachęcało do wyjścia nad Wartę (grzechem byłoby pozostać w domu). Piękny dzień, choć nieco chłodny – wieje wiatr z zachodu, który ma przywiać w godzinach popołudniowych trochę chmur. Montuję sprzęt, bat 7 m a na żyłce spławik 0,7 gr. może zbyt lekki na te podmuchy, przypon 0,12 i haczyk 10 z czerwonego drutu. Zaczynam pod skarpą w sąsiedztwie klasztoru Franciszkanów.

Jest tutaj jeszcze dość ciasno, krzaki i niewygodnie, woda pędzi, bo główki zalane. Ciężko operować tak lekkim zestawem, chwila nieuwagi i wszystko z wiatrem może poszybować na drzewo. Przenoszę się dalej, spotykam Pana Olka, który właśnie wyciągnął z nurtu ładnego krąpia, lecz ja tam nie dorzucę. Co prawda mam wodery ale grunt jest miękki jak masło, wpada się po kolana i nie jest łatwo wyjść z błota. Próbuję bliżej, jeszcze parę dni temu to wystarczyło, rzeka jednak z dnia na dzień zmienia się. Łowię na czerwonego. Dwa Jasie malutkie i płoteczka. Ruszam dalej. Rozlewiska, płytko, próba - nic. Pójdę pod most kolejowy tam ostatnio były wielkie krąpie a i płoć powyżej 25 cm również.

Pod mostem przeciąg, że mało głowy nie urwie, zmieniłem zestaw na 2,5 gr. Wszystko plącze się, dochodzi południe – czy już tak zostanie – jeszcze godzinka i wracam, no cóż. Przesunąłem się za most wzdłuż betonowego ogrodzenia mączkarni wronieckiej. Zatrzymałem się między dwoma krzakami, które normalnie są parę metrów od wody na podwyższeniu, dzisiaj stoją w wodzie, znajduję miejsce – i nie liczę na nic wielkiego. Woda płynie dość szybko ciekawe jak głęboka i ile przeszkód po nią. Dzisiaj straciłem już 4 haczyki, moje ulubione skończyły się. Wypuszczam znowu lekki zestaw 0,7 gr. na małym grunciku nic, nic - i jest piękna płoć, a zaraz druga – wreszcie siatka w wodzie. Ciekawe czy jest ich więcej.

Zwiększam głębokość i rzucam odważnie w nurt jak najdalej (a nie jest łatwo, bo wiatr aż wygina wędzisko i te krzaki). Zaczęły się piękne brania: płocie jak marzenie powyżej 24 cm, i krąpie do ok. 30 cm, jest co robić – w ciągu 3 godzin 15 dużych krąpi i 12 pięknych płoci – ale niespodzianka i to nie prima aprilis choć 1 kwietnia. Warto iść nad Wartę, choćby wydawało się, że nie warto…..

Opinie (36)

użytkownik

ladne te plocie ale szkoda ze nie wrocily do wody ;( [2010-04-02 09:48]

2780plox

Komu szkoda a komu smak pierwszej ryby. Kwestia wyboru.

Przecież ryby wymiarowe i w limicie. Więc czego się czepiacie?

Pewnie się naraziłem. Ale nic to.

Ryby piękne a i opis fajny.

Pozdrawiam.

[2010-04-02 10:10]

mario117

ładne płotki i to w jakiej ilości:). pozdrawiam

[2010-04-02 10:29]

Rool

Ładne płocie oraz krompie gratuluje połowu ja w weekend sprubuje się wybrać nad wisłe może i ja taki połów będe miał tylko nie wiem jeszcze na co łowić może na czerwonego robaka albo mady bo rybki po tak srogiej zimie to napewno chcialy by skubnąć mięska ale z drugiej strony u nas nad wisłą lepiej na przenice łapaćbo na mady to zazwyczaj ukleje.Oczywiście 5 [2010-04-02 10:38]

karlik

 Piękny połów płocie jak marzenie GRATULUJE opis również fajny u mnie 5***** Pozdrawiam i życzę jeszcze lepszych wyników [2010-04-02 10:53]

Fragles

Wędkowanie na bacika dostarcza zawsze wiele przyjemności, chociaż przy silnym wietrzemożna go łatwo złamać.Za ciekawy opis i osiągnięty wynik - Piąteczka!!!A z tym wypuszczaniem ryb nie przesadzajmy bo najlepiej wypuszcza się cudze ryby.Jeżeli kogoś uraziłem z góry przepraszam!!! [2010-04-02 11:01]

wiechu1603

Ciekawy opis i bardzo ładne płotki, no i jaka ilość - gratuluję udanego wypadu.

A co do zabierania ryb to podzielam zdanie przedmówcy, nie ma nic w tym złego , ja sam też lubię zjeść świeżą rybkę, oczywiście w przyzwoitych ilościach.

Jeszcze raz gratuluję i piąteczka.

[2010-04-02 12:46]

użytkownik

Piąteczka za opis i faktycznie nie przesadzajmy z wypuszczaniem cudzych ryb. [2010-04-02 12:48]

użytkownik

Bardzo ładne te rybki, krąpiki 30cm to już prawdziwy okaz :)) [2010-04-02 14:05]

zorro

Gratuluje udanej wyprawy:) Zapewne każdy "bat - man" chcialby wrócić do domu z taką siatką hehe. Piękne plocie. Opis - trszke nie mój sty,l więc nie oceniam, ale zato fajnie ze są fotki:) Pozdrawiam Kamil [2010-04-02 15:02]

andrzej49

Gratuluję piękne ryby,ja i moja rodzinka uwielbiamy świeżą smażoną rybkę.Pozdrawiam i smacznego. [2010-04-02 16:12]

ayem

ode mnie także piąteczka za opis i połów. [2010-04-02 16:56]

ziembix

Udana wyprawa . A co do wypuszczania ryb to jesli chodzi o "biało-ryb" , jeśli chcemy zjeśc to prosze bardzo , Ale jeśli chodzi o wieksze drapieżniki to jestem za wypuszczaniem bo sami dobrze wiemy że juz ich prawie nie ma w wodzie . Jeśli byśmy chcieli znowu cieszyć się trzema szczupakami po każdej wyprawie na ryby to musi znowu wybuchnąć wojna tak na 20 -25 lat . I w tedy gatunki takie jak szczupak , sandacz , sum czy węgorz znowu by sie zregenerowały i mozna by iść "nie lubie tego określenia ale "po rybe" z wędką . Bo wszyscy jesteśmy winni temu żenie ma ryb w naszych wodach . Gdy tak każdy wędkaż poszedł by codziennie przez tydzień nad wode i wzioł po 3 szczupaki to nie było by ich już wcale , nie licząc maluchów po 20cm . Jeśli macie odmienne zdanie to piszcie . [2010-04-02 17:07]

michal495

Artykuł naprawde ciekawy na piątke z plusem.

Połów jeszcze lepszy i okazy ładne.

A co do tych wypuszczanych rybek to ciekawe czy oni tak wszystko wypuszczają,

czy tylko piszą.

 

[2010-04-02 17:28]

marek.horak

Witam,gratuluję połowu:) bardzo ładnie:) Artykuł też fajny,daję 5-;)Co do tematu wypuszczania ryb,to mogę powiedzieć,ze to należy zostawić sumieniu każdego wędkarza.Pozdrawiam i życzę wesołych świąt:) [2010-04-02 17:41]

użytkownik

Gratuluję wyniku i pięknych ryb. Ja byłem dziś nad wodą, ale niestety nic nie złapałem, tak jak wszyscy nad zalewem. Nie wiem już w końcu od czego czego to zależy... Daje ***** [2010-04-02 19:50]

kazik

Widzę że Warta jest warta takich wypadów . Piękny połów zwłaszcza że na tak lekki zestaw . Piątka oczywiście  . Co do wypuszczania to już wspominałem że nie przesadzajcie , jak regulamin nie został pogwałcony to nic w tym nie widzę . Względem Szczupaków , Sandaczy i innych drapieżników , jeżeli jest ich tak mało to dlaczego ich łowicie . Nie lepiej przestawić się na ryby bardziej liczne i dać im przez jakiś czas spokój. Jest tyle wspaniałych metod wędkowania gdzie lepiej poznaje się tajniki łowienia , a nie tylko spinning i sztuczna przynęta .

 

 

 

[2010-04-02 21:08]

sido21

Płocie piękne ale ale człowieku na h...j ci tyle nie można wystarczy wziąść 2,3 nie  tylko co do łapy to do buźi gratuluje [2010-04-02 21:44]

jerry53

Po pierwsze: w artykule nie ma mowy w ogóle co się stało z rybami, a może zostały wypuszczone?

Po drugie: to co zrobi wędkarz ze złowionymi rybami to wyłącznie jego sprawa, jak czytam krytykujące wypowiedzi, to zastanawiam się czy Wy chodzicie w moherowych beretach

Po trzecie:  sido , ten wyraz pisze się przez ch

Pozdrawiam i gratuluję połowu

[2010-04-02 22:02]

ponikwoda

Ładne rybki, moje gratulacje. Pozdro. [2010-04-02 22:56]

arturartur

Artykuł  dobry  a  zdięcia  lepsze  .  Połów  bardzo  udany    .  Życze  następnych  udanych wypraw  .  Pozdrawiam  . [2010-04-03 09:37]

angulia

Fantastyczny połów jak na takie warunki pogodowe !!! Tylko pozazdrościć.Piąteczka. [2010-04-03 12:01]

Killer45

Powiem tylko: Gratulacje! [2010-04-03 12:03]

orech951

Gratuluje udanego połowu i pięknych okazów!! ;) [2010-04-03 12:47]

bodzioww

Ładne sztuki rzeczywiście ***** się należy Pozdrawiam [2010-04-03 13:48]

użytkownik

Fotki same mówią za siebie po takie ryby az chce się iść na ryby ogólnie to fajny artykuł ode mnie zasłużona piąteczka i życzę połamania kija na kolejnych wyprawach no i lepszej pogody ;p [2010-04-03 14:23]

domin77

gratulację polów na 5 i tez bardzo lubie świerzą ploteczkę,takze nie ma sie czym przejmować ze czasem rybke wezmie sie do domu.(inaczej się ma sprawa zdrapierznikami)Połamania kija (byle nie drzwiami od samochodu) [2010-04-03 15:55]

dami12

super połów Gratulacje [2010-04-03 20:38]

ricardo

Witam!!!!!!! Gratuluję połowu,oby tak dalej,artykuł dobry życzę dalszych udanych połowow a co do wypuszczania rybek to zgadzam się tylko polowicznie w końcu za to płacimy,  czy w PZW,czy na łowiskach prywatnych. Uwazam ze sami wędkarze niewytrzebia wód lepiej przydałoby się przyjrzeć kłusownikom co kłusują na sieci no i władzom co nie robia nic z tym dylematem.Wędkarz zabierze tyle ile potrzebuje dla własnego apetytu,a ile się wydusilo,ile wytruto to trzeba ograniczyć.Na ten temat wyduszenia ryb są artykuły w naszym portalu i władze nawet palcem nie kiwnęły a czepiacie się wędkarzy.Wycięto TONY,TONY RYB i COOOO? Pozdrawiam wszystkich trzeżwo myślących. [2010-04-04 11:33]

jacenty75

Warta grzechu warta - gratuluje i życzę kolejnych udanych połowów [2010-04-04 22:10]

Petrys

super rybki! gratuluję połowu  ;) ja już w sobotę pójdę pierwszy raz na stawy PZW ;) w końcu zrobiłem katę ;) [2010-04-05 10:22]

endriut

Gratuluję udanego połowu. Rybki pierwsza klasa, napisz tylko gdzie dokładniej na tej Warcie łowisz, bo za jeziorskiem to się nic nie dzieje (zob. mojw wpisy). Pozdrawiam. [2010-04-05 11:51]

Bombal

nonono ładny połów pozdrawiam autora ;) [2010-04-06 15:38]

minus

gratulacje. piękne rybki i fajne opowiadanko. Cierpliwość i wytrwałość popłaca [2010-04-06 20:43]

użytkownik

widzę że koledze udał się połów;)ja próbowałem 2 kwietnia ale nic konkretnego nie złowiłem.Za opis i zdjęcia masz piąteczkę.gratuluje [2010-04-06 20:53]

Arci70

Bardzo sympatyczne opowiadanie oddające doskonale klimat jaki może zrozumieć tylko ktoś kogo pasją jest wędkarstwo. Gratuluję połowu. Tylko pozazdrościć. [2010-04-13 20:49]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Łowisko Tuszynek

ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…