Zaloguj się do konta

Poczekaj zanim wyjmiesz....

Witam. Kolejny mój wpis poświęcony będzie jednemu małemu szczegółowi o którym ja 'lubię' zapomnieć i myślę że wielu też się zdarza. Chodzi mi o przytrzymanie wabika tuż przed jego wyjęciem z wody. często widzimy spławiające się ryby w jakiejś odległości od nas więc jak wabik jest już blisko wyjmujemy go żeby jak najszybciej 'sięgnąć' po rybę która się pokazała. no może i sposób dobry ale ile razy taka ryba jest w tym samym miejscu gdzie uderzy?
Wpis ten nie odkrywa nic nowego bo myślę, że każdy wędkarz o tym doskonale wie. chwilowe przytrzymanie np. woblera przed jego wyjęciem może skończyć się pięknym braniem. sam czasami zapominam o tym i jak na złość najczęściej jest to wtedy, gdy szczupak płynie za wabikiem.
Ile razy po wyjęciu woblera było plasssskkkkkkkkkkkkk!!! szczupły klapnął szczęką o powierzchnię i nic, a wystarczyło chwilę przytrzymać wobler.. ehhhh a czasami widziałem naprawdę duże szczupacze pyski. No nic może następnym razem się uda..

Kończąc myślę, że każdy kto przeczyta ten wpis, będąc nad wodą będzie pamiętał o tym jakże małym a czasami tak ważnym szczególe.

pozdrawiam

Opinie (13)

robson1

Witam. Miałem własnie taki przypadek w tym roku na Zalewie w Roszkowie.Prowadziłem białe kopytko,jak miałem juz przy brzegu odrazu je wyciągnąłem.Spojrzałem do wody, a za sekunde duża kłoda szczupaka przypłyneła,za kopytkiem i tylko pyskiem zrobił klup o powierzchnie i majestatycznie odpłynął.załowałem tego...oj żałowałem,ze nie przytrzymałem kopytka tą sekunde dłużej w wodzie..... Pózniej zeby sie troche pocieszyć tłumaczyłem sobie ,że może i tak by nie uderzył,ze tylko odprowadził przynete..... [2009-09-19 12:44]

kostekmar

Święta prawda. Miałem też takie przypadki. Pamiętam natomiast jak poczekałem chwilę z wyjęciem slidera z wody. Widząc jak szczupak podchodzi postanowiłem poczekać chwilkę i uderzył. Jednak moja reakcja nie była skuteczna i spadł z woblera. I tak bywa. Zdecydowana wiekszość uderzeń przypada na moment wpadnięcia przynęty do wody lub chwilę później lub pod sam koniec jej prowadzenia. Ja mam takie doświadczenia. [2009-09-19 13:04]

mard1

I tu się zgodze pare dni temu będąc nad baryczą małą żeczką na szczupłego w głebszym miejscu na gumke zachaczyłem małego szczupłego,drugi żut zwijam i przy samym brzegu delikatnie przyczymałem a tu nagle pach szczupaczek po wyciągnięciu 45cm narazie największy w tym roku muj.Masz piątaka pozdro [2009-09-20 10:28]

robson1

U nas szczupak juz dawno ( tzn.Okręg Kalisz) ma wymiar 50cm [2009-09-20 19:09]

jerzy33

W Okręgu Mazowieckim również szczupak i sandacz mają wymiar ochronny 50 centymetrów. [2009-09-20 21:22]

bonek18

takich przypadków jest sporo.bo szczupak albo płynie za wabikiem ale często stoi przy samym brzegu tuż pod nogami i nie raz może nas wystraszyć.też miałem kilka takich przypadków i teraz staram się do konca ciągnąć przynętę pod sam brzeg.Raz nawet złapałem szczupaczka na obrotowke w powietrzu gdy wyjąłem to wyskoczył około 20cm nad wode i złapał ją w powietrzu ale to mniejszy okaz:D [2009-09-21 18:00]

użytkownik

Trochę dwuznaczny ten tytuł:) [2009-09-21 18:06]

użytkownik

przy stosowaniu gum czekanie i tak nic nie da:) To w nawiązaniu do ciekawego komentarza Kuby:D [2009-09-21 20:27]

użytkownik

Szczupaki jak szczupaki ale Wiślane klenie to ścigają przynętę zawsze pod nogi chyba że się wcześniej zapną a okonie to nieraz jeszcze za przynętą z wody wyskakiwały. Jednego złowiłem jak wirówkę miałem już nad wodą. [2009-09-22 08:30]

użytkownik

W czasie łowienia na woblera Salmo Slider 10 cm w kolorze czerwono perłowym, gdy wyjąłem przynętę z wody na wysokość około 60-70 cm z wody wyskoczył szczupak. Złapał woblera w powietrzu i spadł z nim do wody, chlapiąc nas na łódce. Niestety po upadku do wody wypiął się, gdyż z wrażenia nie zaciąłem. Ale śmiechu było cały wieczór. [2009-09-29 20:39]

The Piterson12345

Ciekawy artykuł:) może i prawda że trzeba czasem przynęte przytrzymać jeszcze pare sekund;) pozdrowienia i połamania :))))))) [2009-11-06 16:47]

rybak09090909a

Witam.Mi ani razu to sie nie zdażyło ioby mi sie to nigdy nie zdażyło. [2009-12-28 19:46]

użytkownik

5 [2013-05-20 17:58]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej