Podziękowania czyli niezapomniany dzień
Ryszard Troncik (rysiek38)
2017-03-26
Od czego by tu zacząć ? bo jak mało kiedy dzis dokładnie odjęło mi mowę i dosłownie i w przenośni i jak mało kiedy nie mam kompletnie pomysłu jak opisać to co właśnie czuję - Jedno wiem napewno : dziś jest dzień , jeden z tych nielicznych których nie zapomina sie do końca zycia.
Więc może od początku... Jakiś czas temu przedzwonił do mnie nasz portalowy kolega Spines,niestety nie wiele mogliśmy pogadać to znaczy ja nie mogłem ale na szczęście była u mnie Matka i Troszkę pomogła w porozumiewaniu się,w kazdym razie skończyło się na tym że prawdopodobnie się spotkamy przy okazji "Rybomanii".
Po kilku dniach niespodzianka - dzwonek do drzwi i odbieram prezent od Jacka,trafił dokładnie w to czego mi brakowało. Kilka dni temu odezwał się znowu potwierdzajac chęć spotkania przy okazji sosnowieckich targów ,niestety jeszcze nie jestem na tyle mobilny bym mógłbym tam dotrzeć Więc skończyło się na tym że ustaliliśmy spotkanie na dziś u mojej matki , Spines zaznaczył że ma jeszcze dla mnie jakiś upominek Od znajomych. Trudno było wczoraj zasnąć bo czym innym jest rozmowa przez telefon czy pisanie a czym inne "żywe" spotkanie . Tak oto około jedenastej spotkanie doszło do skutku, po przywitaniu oczywiście czas na rozpakowanie owego upominku który okazał się całkiem sporym zapasem wszystkiego tego o czym mogłem tylko marzyć i to zapasem bynajmniej nie na jeden sezon zwłaszcza, jeśli chodzi o osprzęt spinningowy a jak wiecie to jedna z moich ulubionych metod . Po chwili Jacek zdradził mi kim są ci Znajomi i tu następna niespodzianka (nie ostatnia dziś) jak okazało się że za tym wszystkim stoi też REDAKCJA wedkuje.pl co mnie jeszcze bardziej wzruszyło.
Posiedzielismy jeszcze razem ze dwie godzinki przy poczęstunku i rozmowie choć ja nie za wiele gadałem i niestety Jacek musiał się "zwijać" na pociąg do domu a szkoda bo pewnie brakło by dnia na rozmowę, tu dodam że kolega specjalnie zrezygnował z rybomanii by mnie odwiedzić za co szczególnie mu dziękuję. Spines pojechał a ja miałem zamiar jeszcze raz wszystko przejrzeć ale niestety tez musiałem sie zwijać i tu nastepna niespodzianka a mianowicie pod domem czeka na mnie Zbynio5o z odwiedzinami i kolejnym prezentem.
Przepraszam ale nie wiem jak to opisać, tego jak się teraz czuję i jak jestem wzruszony tym wszystkim co mnie spotkało, no i jak mam podziekować tym WSZYSTKIM CO SIĘ DO TEGO WSZYSTKIEGO PRZYCZYNILI bo samo dziękuje to moim zdaniem za mało ale powtórzę jeszcze raz - WIELKIE DZIĘKI Z CAŁEGO SERCA !!! - no i specjalne podziękowania za Portalową czapeczkę i podkowę :-)
P.S. Niestety w środę wracam do szpitala ale wierzę że się uda i niebawem zrobie z tego wszystkiego użytek.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
rysiek38