Poezja łowienia linów
Marek Dębicki (marek-debicki)
2018-03-21
Otoczeni atmosferą letniego powietrza przepełnionego zapachami lasu i niepowtarzalną wonią okalających stanowisko przybrzeżnych szuwarów, z uwagą wpatrujemy się w małą antenkę spławika, umieszczonego w upatrzonym oczku. Ten bajeczny obraz wzbogacony zostaje czarującym śpiewem ptaków i kojącym nasze zmysły szumem wiatru.
Wokół bezkres zieleni i niepowtarzalne uczucie jedności z otaczającym nas środowiskiem. Wszystko to się dzieje pośród dzikiej, nie naruszonej ludzką ręką przyrody. Przed oczyma tylko woda i bezkres grążelowej łąki.
Cóż może być piękniejszego na linowej zasiadce, jak nie zanotowanie lekkiego drgnięcia spławika,
a następnie jego powolne wystawienie i majestatyczne przemieszczenie pośród liści grążeli.
https://www.youtube.com/watch?v=Y5qbMREQ734
Ale to nie wszystko. Przecież pozostaje jeszcze główny punkt spektaklu. Jednym słowem niejednokrotnie przyśpieszający bicie serca, pełen wrażeń i niespodzianek, dynamiczny hol zielonkawo złotej piękności.
Na zakończenie wystarczy szybka fotka, ta niepowtarzalna lekkość na duszy i uśmiech na twarzy, kiedy waleczna piękność powraca do wody.
https://www.youtube.com/watch?v=JZZGT0Hi8pE
Te filmiki jak i wiele innych z tematyką wędkarską znajdziecie na You Tube pod adresem marekd56