Polowanie na sandacze
Adam Zawacki (ambatczew)
2009-10-01
Sandacze czają się na swoją zdobycz właśnie w takich miejscach rzadko sandacze pojawiają się w zatoczkach między główkami ale też można je śmiało obłowić ponieważ też może się tam jakiś sandał;)zawieruszyć. Najskuteczniejszymi przynętami, które sam testowałem są twistery o kolorach białych oraz perłowych,zauważyłem że im lepiej pracuje ogonek tym lepiej dla nas:).Są też takie wieczorki że nasze sandacze są bardzo wybredne na kolorki gdy nie reagują na jasne kolorki możemy wtedy podrzucić im gumę o kolorach ciemnych np.fioletowy lub brązowy.
Polecam również woblerki które nie schodzą za głęboko dzięki temu możemy obrzucać płycizny na których sandacz czycha na drobnice najlepsze są srebrne woblerki które przypominają uklejkę lub śledzia.Ze względu na słabe uzębienie sandaczy nie musimy stosować dodatkowych przyponów.Na sandacze najlepiej wybierać się przed zachodem słoneczka i obławiać jeszcze tak z jakieś 3 do 4 godzin po zmroku.Życzę połamania kija!!pozdrawiam