Ponton Czajka - zdjęcia, foto - 4 zdjęć
W tym wpisie przybliżę mój ponton Czajka który użytkuję co prawda pierwszy sezon jednak mam o nim wyrobione zdanie.
Ponton wspominany w tytule nabyłem na pewnym znanym serwisie aukcyjnym. Ponton kupowałem z myślą o wywózce i nie miałem zamiaru go rejestrować jednak przechodząc w okolicach urzędu dokonałem formalności rejestracji pływadełka. Ponton czajka jest pontonem dwu komorowym wykonanym z materiału bardzo podobnego od OP-1 podłoga jest wykonana z tkaniny gumowanej i jest bardzo wytrzymała na uszkodzenia mechaniczne. Czas pompowania pontonu to około 10 minut przy użyciu miecha dodawanego do zestawu. Wypadało by podać trochę danych technicznych pontonu więc :
długość 250cm
szerokość 110
dopuszczalna ładowność 200kg
Skład zestawu:
ponton szt 1
wiosła szt 2
ławeczki szt 2
korki szt 3
łatka szt 1
miech szt 1
pokrowiec szt 1
Teraz kilka wniosków z używania pontonu. Największym mankamentem tego pontonu są korki które trochę przepuszczają i po około 4 godzinach ponton nieco traci na swojej twardości, jednak kilka machnięć miechem niweluje ten problem. Nieco uwagi trzeba również poświęcić zatyczkom tych korków ponieważ trzeba we własny zakresie usunąć nadlewy gumy co zajmuje około minuty ale jednak. Dużym mankamentem jest brak sztywnej podłogi szczególnie jest to uciążliwe w czasie wsiadania i wysiadania z pontonu, problem ten niwelujemy wykonując podłogę ja wykonałem podłogę listwową ze sklejki 1cm o wymiarach 20x67cm w liczbie 5 szt mocując je do taśmy jutowej szerokości chyba 14 cm, co 5 cm. Jeżeli chodzi o naprawy ew uszkodzeń powłoki to wykonujemy je przy pomocy łatki wyciętej z OP-1 i kleju typu butapren. Ponton na wodzie zachowuje się dosyć stabilnie i pływa się nim bardzo lekko. Jeżeli otrzymasz nowy zestaw to niestety będziesz musiał poświęcić mu trochę czasu zanim zaczniesz go użytkować
Autor tekstu: Paweł Sąsiadek
sjunge | |
---|---|
Brakuje mi tutaj jeszcze możliwości podpięcia silniczka,chociażby elektrycznego ... ale może nie zauważyłem?Za opis 5 do siatki wpada :) (2014-02-27 20:10) | |
u?ytkownik102837 | |
Bardzo fajny ponton do wywózki w sam raz, na pewno będzie ci służył wiele lat. Zakup możesz zaliczyć do udanych. Za wpis oczywiście 5. Pozdrawiam Boczny Trok :) (2014-05-05 19:48) | |
Artur z Ketrzyna | |
Szkoda że nie opisałeś jakie te prace trzeba wykonać przy nowym. Tez chciałbym se kupić pontonik do wędkowania. Ale nie wiem jaki, no i oczywiście cena, bo mój budżet jest mocno okrojony... Jak byś mógł to na priv lub tu podał ile cię kosztował i u kogo go zakupiłeś... (2014-07-24 08:25) | |
amand | |
Jak do wywózki to w sam raz. Akurat nie za duży, szybko się pompuje, zajmuje mało miejsca w bagażniku. Dodatkowo jest w dobrej cenie. Nic dodać nic ująć. Ocena za wpis ***** Pozdrawiam Paweł (2014-11-30 22:42) | |
Nokillfish | |
posiadam taki sam srodek plywajacy:)zakupilem w tym roku do plywania po niewielkich jeziorach ze spiningiem w reku jest jak znalazl dla dwoch osob:) za wpis 5 leci:)pzdr (2014-12-03 20:11) | |
dmikee | |
Przyłączam się do pozytywnych opinii o wręcz legendarnej już "Czajce". Sam przymierzałem się do jakiegoś niewielkiego pływadełka, ale te chińskie fishhuntery nie były mnie w stanie przekonać po obserwacjach znajomych i przypadłościach takich właśnie sprzętów. To też przy pierwszej okazji wyjazdu na Ukrainę załatwiłem sobie solidną Czajkę i to za baaaaaaaaaaaardzo przyzwoite przy tym kursie walut pieniądze, bo za 250 zł! Dlatego zainwestowałem w doposażenie i...podłoga książkowa 3-częściowa z wodoodpornej sklejki, połączona starą podłogą z przedsionka namiotu na całości dała stabilność jak w łodzi, do tego 2 uchwyty z Allegro do przenoszenia, metalowe uszka do cumowania. Jako ekstrasy zrobiłem po 2 otwory w ławczkach na wędki i dodatkowo jeszcze uszyłem pokrowiec na całość z plandeki ogrodniczej, z możliwością zrobienia namiotu ;P! A co najważniejsze...doposażyłem całość w dwa tzw. makarony do nauki pływania. maja dwa zastosowania: na środek podłogi w doszyte uszy z gumy i mamy kil jak się patrzy! Gdy pięknie go "opnie" woda - idzie prosto jak po sznurku. Drugie ich zastosowanie - wkładam w pokrowiec po obu stronach burty i dodatkowo daje kapitalną stabilizację! Pawęży jeszcze nie robiłem, ale pomysł mam, tylko....chyba odpuszczę silnik. Na kajakarskich wiosłach zasuwa jak przecinak. ;) (2016-02-15 18:55) | |
dmikee | |
Przyłączam się do pozytywnych opinii o wręcz legendarnej już "Czajce". Sam przymierzałem się do jakiegoś niewielkiego pływadełka, ale te chińskie fishhuntery nie były mnie w stanie przekonać po obserwacjach znajomych i przypadłościach takich właśnie sprzętów. To też przy pierwszej okazji wyjazdu na Ukrainę załatwiłem sobie solidną Czajkę i to za baaaaaaaaaaaardzo przyzwoite przy tym kursie walut pieniądze, bo za 250 zł! Dlatego zainwestowałem w doposażenie i...podłoga książkowa 3-częściowa z wodoodpornej sklejki, połączona starą podłogą z przedsionka namiotu na całości dała stabilność jak w łodzi, do tego 2 uchwyty z Allegro do przenoszenia, metalowe uszka do cumowania. Jako ekstrasy zrobiłem po 2 otwory w ławczkach na wędki i dodatkowo jeszcze uszyłem pokrowiec na całość z plandeki ogrodniczej, z możliwością zrobienia namiotu ;P! A co najważniejsze...doposażyłem całość w dwa tzw. makarony do nauki pływania. maja dwa zastosowania: na środek podłogi w doszyte uszy z gumy i mamy kil jak się patrzy! Gdy pięknie go "opnie" woda - idzie prosto jak po sznurku. Drugie ich zastosowanie - wkładam w pokrowiec po obu stronach burty i dodatkowo daje kapitalną stabilizację! Pawęży jeszcze nie robiłem, ale pomysł mam, tylko....chyba odpuszczę silnik. Na kajakarskich wiosłach zasuwa jak przecinak. ;) (2016-02-15 18:55) | |
dmikee | |
A! I zapomniałem o pompowaniu! Silikonowy lejek dopasowany wielkością do mojej nakładki na wydechu samochodu -+ oryginalny wężyk = napompowany ponton w 2 minuty!!!!!!!!!!!! ;) (2016-02-15 18:57) | |
MARCIN CK | |
Kolego jeśli pompujesz ponton spalinami to daje mu rok. (2016-02-15 20:00) | |
ewenementatrniex | |
opis spoko a co do pontonu szkoda ze silnika wlasnie nie ma , tez mysle cos zakupic w tym roku ale chyba zdecuduje sie na kolibri i silnik jakis do tego pozdro (2016-02-15 20:38) | |
Expensiw | |
posiadam ten model i moge jeszcze tylko dodac ze wiosla sa badziewiaste i za krotkie strasznie niewygodnie sie nim plywa ale czego oczekiwac za te pieniadze (2016-02-16 20:28) | |
dmikee | |
Miałem kiedyś z ojcem też dokładnie taki sam i ładowany był spalinami z wiekowego Żuka - nie wytrzymał roku...a 15 lat. Potem już dziurawił się dosyć często na byle gałązkach, ale za to komory miał porządnie uszczelnione. U mnie na benzynce jest czyściutko, ale przypuszczam że dieslem jeszcze lepiej by zakonserwowało komory od środka. (2016-02-17 11:03) | |
luxxxis | |
15 lat temu Czajka była z gumy,teraz z ceraty,nie pompujcie jej spalinami bo podzielicie los titanica.Mam taką samą od 3 lat,rozkleja się w oczach. (2016-02-17 20:00) | |
piotrek5001 | |
Dobry wieczór Paweł. Świetna recencja, dziękuję. Jak ponton, ile wytrzymał? A może jeszcze żyje? Rozglądam się przed wiosną za pierwszym, w miarę tanim pontonem na jeziorko. Chińskim nie ufam, ruska myśl techniczna o wiele bardziej do mnie przemawia. Powiedz mi proszę, czy po opisanych przez Ciebie ulepszeniach w postaci podłogi, będąc na wodzie w pontonie, można w miarę swobodnie i stabilnie stanąć i na stojaka porzucać spinningiem? (2020-01-09 23:12) | |