Zaloguj się do konta

Portalowe pstrągowanie

Zrobiło się nareszcie ciepło, wiosna zawitała nad brzegi rzek i jezior. Więc ruszamy na nasze łowiska, aby po zimowej pauzie zrelaksować się w pierwszych ciepłych promieniach słonca . Obdzwaniamy kolegów po kiju , co , gdzie bierze , itd. Korzystając z dogodności , jakim jest Nasz Portal ,,wedkuje.pl ' , sprawa kontaktu jest rzeczą prostą. Tak też doszło do mojego pierwszego spotkania 'na pstrągach' z kolegą Tomkiem < GBH > dzisiaj , czyli 20 marca u mnie w Górach Świętokrzyskich , na pstrągowej rzece Belniance .

Spotkaliśmy się u mnie o 5.30 i ruszyliśmy w 40 kilometrową drogę , rozmawiając oczywiście o pstrągach. Droga minęła szybko , dotarliśmy na łowisko , i do dzieła. Mimo pięknej pogody rybki nie chciały odrazu wspólpracować , ciągła wymiana przynęt nie przynosila efektów , może to wina wysokiej i mocno trąconej wody ? chyba tak. Jednak z upływem czasu , coś się ruszyło , na małe pływające woblerki Sieka kolega złowił dwa pstrągi 28 i 36 cm , miał kilka wyjść i kontaktów , ja mogłem się pochwalić jedynie jednym na kopytko i jednym kontaktem, po tej cennej wiadomości , na co biorą , ja także zmieniłem taktykę , gdyż ciągle z uporem , zmieniałem kaliber przynęt , od woblerów 6 cm w dół , kopytek , obrotówek , różnego rodzaju gumek , postanowiłem przejść na płytko zchodzące woblerki .

Na pierwszy ogień poszły Kobikobi, w kolorach pstrąga efekt był natychmiastowy , dwie miejscówki i dwa pstrągi 28 i 34. Niestety rybki zaczynały dopiero żerować , lecz musieliśmy wracać w drogę powrotną .Miło było spotkać się twarzą w twarz z kolegą , wymienić spostrzeżenia , porozmawiać w realu o przynętach , taktyce , powspominać wędkarskie wzloty i porażki , wymienić przynętami .

Dzień minął szybko w tak miłej atmosferze okraszony, pięknymi rybkami, w wiosennym powietrzu. Oczywiście nie skończy się na jednym wypadzie, plany są, co z tego zostanie zrealizowne, okaże się w trakcie sezonu .
Pozdrowienia dla wszystkich wobler76 i Roch Kowalski GBH

































Opinie (23)

The Piterson12345

noo pieknie ;) czas obudzić rybki , i zachęcić do współpracy .. po dość długiej chocby dla mnie  przerwie ;) oczywiście artykuł na *****  pozdrowienia i połamania kija w rozpoczynającym sie sezonie ;) [2010-03-20 21:27]

karoltsu1

No...Pogratulować kolegom charyzmy,zapisu realności wyprawy,oraz zdobyczy.Z radością dzielę 10 gwiazdek dla Was dwóch.5*****. [2010-03-20 21:48]

loli_83

Chłopaki !!! Szacunek dla Was !!! Piękne łowienie i świetne fotki !!! 5* to za mało... :). Grzesiu rzuć tę faje ;) Pozdrawiam [2010-03-20 21:49]

użytkownik

Karol nie zdążyłem !!!! Tomek biegł z aparatem Kiedy u ciebie?  [2010-03-20 21:54]

loli_83

P.S. No oczywiście moje GRATULACJE ! :) Czekam na kolejny opis pstrągowej (i nie tylko) wyprawy ! [2010-03-20 21:54]

loli_83

Dam Ci znać na priv :). Klenie i jazie czekają... Jak będzie odpowiednia pora, odpowiedni poziom wody to napiszę :) [2010-03-20 21:59]

loli_83

...kurdę ! dlaczego 4.3 ! (ocena) Liczy się pasja... To są prawdziwi wędkarze, prawdziwi pasjonaci... [2010-03-20 22:02]

hubi

Witam za wpis daję 5                                                                                                       za spotkanie 5                                                                                                                za wspólną pasję jak by inaczej  5                                                                                                 pozdrawiam i życzę większych sukcesów. [2010-03-21 06:19]

2780plox

WitajcieMam nadzieję, że tuż po Świętach i ja obejrzę Twoje miejscówki. Już się nie mogę doczekać. Pozdrawiam. [2010-03-21 09:26]

mietasss

Fajne fotki! W takiej wodzie spr mi sie zawsze białe lub żółte woblerki. Z kilka dni jak juz nie bedzie roztopów to woda zrobi się klarowna. Pozdrawiam. [2010-03-21 11:03]

emilrx

NO MISTRZU OCZYWIŚCIE 5!!!! I ZAPRASZAM DO MNIE NAD DRAWĘ !!! POZDRAWIAM [2010-03-21 12:09]

wedkarz2309

Bez "kabanów", ale i tak kropkowaniec 36 centymetrów, to jak dla mnie już fajna rybka:)

Powodzenia w kolejnych pstrągowych (i nie tylko) wyprawach:)

[2010-03-21 12:53]

michal495

Zazdroszcze wam tych najpiękniejszych górskich zbiorników.

Nigdy niemiałem przyjemności moczyć kija w górskich strumykach.

Musze kiedyś do was wpaść.

Gratuluje pierwszych okazów i pozdrawiam!!!

[2010-03-21 18:28]

GBH

A ja dziś też nie odpuściem i zaliczyłem Mierzawę. Woda klarowna, w normie. Only 1 niewielki 32 cm - także szału nie było :-). Nad wodą pustawo. Dwudniowy pstrągowy maraton zakończony :-) [2010-03-21 18:45]

janunio1

To był dobry dzień na pstrągi gratuluję,pozdrawiam art.na 5***** [2010-03-21 18:49]

michal9009

Witam.      Gratuluję udanej wyprawy na pstrągi.  Fajne fotki aby więcej takich wypadów z wędką.  Oczywiście zostawiam piąteczkę *****   Pozdrawiam.  [2010-03-21 19:05]

użytkownik

NAWET NIE WIESZ KOLEGO WOBLER76 JAKĄ SWOIMI ARTYKUŁAMI OBUDZIŁEŚ EPIDEMIĘ . WSZYSCY ZACHOROWALI NA KROPKI !!!! POZDRAWIAM ! [2010-03-21 20:01]

kobikobi1

Panowie uważajcie bo ta choroba jest nieuleczalna.Ja choruje już na nią 10 lat,ale gwarantuję ,że nie jest śmiertelna.Pozdrowienia dla wszystkich zarażonych.   KOBI. [2010-03-21 20:40]

użytkownik

kobi nie żartuje , to prawda !!!!!! [2010-03-21 20:44]

Amitaf

Przeczytałem artykuł, oglądnąłem foty. Cóż – moje klimaty! W naszym okręgu, wymiar ochronny to 35cm. U was pewnie dużo mniej? Ale Kropki i tak wracają do wody.

Zazdroszczę tylko, że masz tak blisko na łowisko. U mnie najbliższe to 70km od domu, a i tak zazwyczaj to 120¸150km w jedną stronę jest normą. Ale ma tę zaletę, że nigdy nie wiadomo, co tam zastanę.

Masz u mnie 5*****. Może kiedyś i tam zawitam.

Pozdrawiam

 

[2010-04-01 00:05]

rysiosz

piękne zdjęcia 5-teczka obowiązkowo. [2010-05-05 15:57]

użytkownik

super fotki i super wyprawa pstrągi do pisały mam nadzieje że w tym roku też tak sobie po wędkuje spinerkiem duża piona ***** [2011-01-17 14:13]

użytkownik

5 [2013-05-19 19:39]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Sandacz na koguta

Swoje pierwsze kroki w wędkarstwie stawiałem u boku mojego Ojca, a był o…