Powtórka z podrywki? - zdjęcia, foto - 1 zdjęć
Witam, wielu wędkarzy i nie tylko, pyta mnie o używanie podrywki, dlaczego, bo samemu boją się pozyskiwać żywca tą metodą. W czym problem? W wykładni przepisu, a właściwie jego zrozumieniu.
No cóż spróbujmy razem przeanalizować ten przepis?
RAPR
IV. ZASADY WĘDKOWANIA
3. Wędkowanie
3.10. Dopuszcza się, w miejscu i czasie prowadzenia połowu ryb na wędkę, pozyskiwanie ryb na przynętę przy użyciu podrywki wędkarskiej. Podrywka wędkarska to … - (zapis z rozporządzenia).
Wiem, że napisano ten przepis suchym, wręcz urzędniczym językiem, ale my omówimy słowo po słowie!
Po pierwsze użyto zdania- cyt.,, Dopuszcza się, w miejscu i czasie prowadzenia połowu ryb na wędkę,”, użyto słowa ,,dopuszcza się” moim zdaniem można było użyć słowa ,zezwala się. Jest to słowo bardziej używane potoczne, co za tym idzie bardziej wpadające nam w ucho.
Teraz najważniejsze-cyt.,, w miejscu i czasie prowadzenia połowu ryb na wędkę”, co to znaczy? Jesteś na swoim łowisku,(w miejscu) łowisz ryby na wędkę, (i czasie) chciałbyś zapolować np. na szczupaka, co robisz, rozwijasz podrywkę, pozyskujesz żywca i tu się zatrzymamy omawiając następną sprawę.
Ryby przeznaczone na żywca, muszą być zgodne z RAPR ,pod względem okresów ochronnych i wymiarów ochronnych, należy je przechowywać wyłącznie w siatkach (IV. ZASADY WĘDKOWANIA 3.5.) wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na sztywnych obręczach, lub specjalnych sadzykach.
Następny cyt.,, prowadzenia połowu ryb na wędkę”- pytacie, czy możecie łowić na jedną czy dwie wędki, używając podrywki?
Odpowiem, ustawodawca, w Ustawie o rybactwie śródlądowym w art.7.1 napisał ,,cyt. Za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ryb wędką lub kuszą, przy czym dopuszcza się, w miejscu i w czasie prowadzenia połowu ryb wędką, pozyskiwanie ryb na przynętę przy użyciu podrywki wędkarskiej.”
Rozumując ,ustawodawca (twórca Ustawy o rybactwie śródlądowym) i PZW w swoim RAPR, nie określili ile wędek wolno używać, przy pozyskiwaniu żywca, myślę że jeśli regulamin łowiska pozwala to dwie, czy mogą być zarzucone, regulamin tego nie zabrania, ale czy wygodnie łapać żywca przy zarzuconych wędkach?
Ostatnia kwestia-cyt.,, Podrywka wędkarska to … - (zapis z rozporządzenia).” Myślę że Ministerstwo rolnictwa, wyda wkrótce rozporządzenie regulujące zapis o podrywce-o co chodzi, ano jaki ma mieć kształt podrywka, wymiar całościowy, wymiar oczka.
Podsumowując , nie wolno używać podrywki bez wędek, rozłożonego stanowiska wędkarskiego.
Wędkarze często narzekają że zabraniania mi się przewożenia żywca z łowiska na inne łowisko (np. z jeziora na inne jezioro) że to głupi pomysł, ja nie sądzę by tak było, nie jestem ichtiologiem, ale myślę że przenoszone ryby z jeziora na inne jezioro, może przenosić wiele chorób oraz gatunków niewystępujących w danym akwenie.
Wiesław Rykalski
Autor tekstu: WIESŁAW RYKALSKI
slawomir66 | |
---|---|
Potwierdzam, że i do mnie wpływają uwagi i pytania odnośnie używania podrywki i pozyskiwania żywca. Doszło nawet do tego, że ZO PZW w Piotrkowie na swojej stronie dodał wpis o możliwości ukarania wędkarza przez grupy uprawnione do kontroli za używanie podrywki. Dlaczego??? Bo pan minister właściwy do tego zapomniał, bądź nie ma czasu, bądź zajął się już kampanią wyborczą i nie wydał stosownego rozporządzenia określającego wymiar podrywki. Paradoks, kpina czy Polska rzeczywistość? Odpowiedzcie sobie sami. Pozdrawiam. (2011-07-06 20:12) | |
witiakwicol1 | |
A mi nazwa podrywka kojarzyła się zawsze z jednym wymiarem który wynosił 1 metr kwadratowy a oczka nie mniejsze niż 0.5 cm i taki zawsze był jej wymiar więc chyba został bez zmian.Ostatnio będąc nad wodą właśnie na podrywkę pozyskiwałem żywca i miałem kontrolę bez żadnych komentarzy ze strony strażników.Pozdrawiam. (2011-07-07 10:16) | |
marek-debicki | |
Ze wszystkim się zgadzam ci Kolega przedstawil w artykule za wyjątkiem może jednej sprawy cytuję "Podsumowując, nie wolno używać podrywki bez wędek, rozłożonego stanowiska wędkarskiego". Nie ma przecież jednoznacznego zakazu dotyczącego łowienia przynęty na podrywkę przed rozłożeniem wędek. Ponadto tak jak Koledzy zasygnalizowali, niedorzecznością jest robienie z prostej rzeczy zaraz "rozprawy doktorskiej". (2011-07-07 10:25) | |
jurek | |
Rozporządzenie o podrywce miało ukazać się pod koniec czerwca przez Ministra Rolnictwa , ale jeszcze go nie ma , tak samo , jak nie ma jeszcze rozporządzenia do Znowelizowanej Ustawy zgodnej z Unią Europejską ( zapewne minister robi już kampanię wyborczą i ma gdzieś wędkarzy i nie tylko , My za to podczas wyborów to zapamiętamy , jak się Nas olewa ) Powstał już projekt podrywki , tylko nie ma czasu aby go podpisać przesłać do Sejmu i opublikować . (2011-07-08 15:18) | |
Zibi60 | |
Niestety, ale to są tylko Wasze komentarze, ja dodam także swój:brak określonych wymiarów = wymiary dowolne. Logika wskazuje jednak zastosować wymiary z poprzedniego zapisu. A swoją drogą, pół roku mija a ustawa niekompletna, to już naprawdę nie jest śmieszne Panie Ministrze. (2011-07-09 10:27) | |
slawomir66 | |
No i jest w końcu rozporządzenie mówiące o wymiarze podrywki. Po moim mailu z zapytaniem o podrywkę do rzecznika prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi otrzymałem odpowiedź, że takowe ukazało się. Zainteresowanych odsyłam pod poniższy link: http://dokumenty.rcl.gov.pl/D2011143084201.pdf (2011-07-13 22:14) | |
u?ytkownik95465 | |
Nie wolno używać podrywki bez rozłożonego stanowiska wędkarskiego. Ok to co mam zrobić jeśli przyszedłem połowić drapieżniki na żywca którego najpierw muszę złapać w podrywkę to co zrobić jak jest 50 miejscówek do łowienia a nie we wszystkich w danej chwili pływa żywiec to co mam rozkładać stanowisko w każdej miejscówce i szukać tam żywca a jak go tam nie będzie to składać rozłożony sprzęt i przenosić go dalej i znowu rozkładać szukać żywca i tak dalej aż do skutku? Przecież to chore. Co za różnica jeśli mam wędki przy sobie ale złożone i najpierw pozyskuje przynętę w tym przypadku żywca a dopiero potem udaje się na swoje stanowisko ze złapanym już żywcem i tam się rozkładam i łowie (oczywiście żywca złapanego w jeziorze X i służącego jako przynęta w jeziorze X). Niedługo pewnie wejdzie rozporządzenie że aby ukopać sobie dżdżownic to będziemy musieli iść na ogródek rozłożyć wędki ukopać robali złożyć wędki i można udać się na łowisko:) Pozdrawiam Bartek. (2011-12-23 10:33) | |
milena09 | |
na gówno wam ta podrywka juz wtedy całkiem ryby nie złapie bo debile nie rozruznia co ro podrywka ze na zywca a nie kłósowac (2011-12-28 09:57) | |