Prawdziwy twardziel

Faktycznie, prawdziwy twardziel:)

Życzę "młodemu", aby nie ostygł w nim zapał do wędkarstwa i wielu, wielu pięknych podlodowych (i nie tylko) zdobyczy:)

Tak godne podziwu bo faktycznie w dzisiejszych czasach młodzież wolny czas spędza przeważnie przed szklanym ekranikiem, pozdrawiam tego chłopca i życzę mu pasji na całe życie. [2011-01-31 10:07]

Witam , od razu powróciły wspomienia z Mojego dzieciństwa .Pierwsze płoteczki radość z każdej więkrzej rybki, alesz to były czasy! Życze powodzenia!!! [2011-01-31 10:39]

Ja też tak zaczynałem na początku jeździłem z tatą na lód i tylko podpatrywałem z czasem kupiłem sobie wędkę i tak jak ojciec próbowałem go naśladować i kto by pomyślał że uczeń dorówna w wędkarskim fachu mistrzowi... [2011-01-31 14:25]

będzie z niego kolejny zapaleniec wedkarski  na pogoda napewno nie bedzie narzekał brawo dla niego za wytrwałosc w tym wieku duża piona [2011-01-31 15:05]

No i co. Po to jest ten artykuł? By powiedzieć, że ten chłopak jest twardzielem. Hahaha. Moim zdaniem to beznadzieja. Wpis krótki i jeszcze trafił na główną stronę portalu społecznościowego. Jak już się piszę o takich pierdołach to trochę więcej, a nie parę linijek i fotki. To wszystko coś mi się wydaje, że jest po to by punkty zgarnąć. Tylko to mnie dziwi dlaczego artykuł na głównej stronie portalu. Zasługują inne artykuły na to miejsce. W rzadnym wypadku ja bym za to nie postawił cztery, albo pięć jak niektórzy. Troszkę rozumu koledzy i lepszych artykułów. Pozdrawiam. [2011-01-31 15:27]

Chyba kolego jestes troche za mlody by zrozumiec niektore sprawy wiec nie bede ci tłumaczył czym jest propagowanie wedkarstwa   i chęć zaszczepienia w młodych  samego hobby .Portal jest dla wszystkich i kazdy ma prawo pisac o czym chce- nie tobie to oceniac czy art, pojdzie na główna tylko redakcji. [2011-01-31 15:50]

Jestem pełen podziwu dla tego chłopca! oby było więcej takich młodych zapaleńców, lubię patrzeć na takich nad wodą jak próbują swoje pierwsze kroki. [2011-01-31 17:11]

Super gość! Mam nadzieję że niebawem poznamy kolejnych zapaleńców moczenia kija,i będą to chłopcy z Kowalewskiej szkółki,prawda Zeniu? [2011-01-31 21:19]

juz kilka lat lowie na lodzie i jeszzcze nie spotkale sie z tak mlodym wedkarzem na lodzie.brawo dla mlodedo za wytrzymalosc i checi!!!!!oczywiscie za wpis stawiam maksa ***** [2011-01-31 22:04]

To dobrze, że młody ma zacięcie. Żeby go tylko matka w chacie za to wędkarstwo nie prześladowała... [2011-01-31 22:42]

No tak ! w istocie wyrośnie na prawdziwego twardziela mimo iż już nim jest .

Pional*****

Witam! Gratuluję młodemu odwagi i determinacji, że udało mu się wytrwać w taki mróz nad wodą! Oby ten zaszczepiony przez jego tatę bakcyl przetrwał jak najdłużej, a w przyszłości samych rekordów życzę!!! ;)Co do kolegi Dawolf to widać że to zbyt młody człowiek żeby zrozumieć ten krótki wpis ;/ [2011-02-01 11:03]

A właśnie bardzo dobrze że trafił ten artykuł na główną stronę.Uważam że każda forma propagowania wędkarstwa a zwłaszcza wśród dzieci jest bardzo dobra.Trzeba w nich zaszczepiać tą wspaniałą formę spędzania wolnego czasu a nie dyskutować czy powinno to być na głównej stronie czy też nie. Oby wszystkie dzieciaki miały takie chęci jak mały kolega o którym jest artykuł. Ale jak widać co niektórzy po złowieniu torby ryb uważają że mają takie doświadczenie iż mogą decydować co kto powinien pisać a czego nie i gdzie to umieścić. [2011-02-01 17:41]

Dla mnie to kolejny dowód na to,że wędkarstwo może stać się alternatywą dla komputera i telewizji (mam na myśli bezsensowne marnotrawienie czasu).I tylko od nas starszych stażem zależeć będzie czy grono miłośników naszego hobby będzie zyskiwało nowych zdrowo myślących zwolenników.Niestety nie każdy młody zapaleniec ma w rodzinie wędkarza chętnego do pomocy i udzielania rad.Ja takim pomagam bo uważam,że warto.Pozdrawiam. [2011-02-01 20:31]

Mam 14 lat i też jeżdżę  na lód. Zacząłem w tym roku i bardzo mnie to wciągnęło. Narazie nie mam za wiele podlodowych ryb na koncie(kilkanaście okoni po 25cm), ale bardzo mi się to podoba i czekam na kolejne wypady na ryby. [2011-02-02 19:04]

A ja mam 14 lat moje pierwsze spotkanie z ryba bylo w wieku 6 lat do 8 roku zycia nie ciagnelo mnie tak jak od czterech lat teraz to takie rzeczy kupuje ze rodzice krzycza bo mam moja pasje :D nawet ojciec nie wydaje na wedke wiecej niz 450zl. ^^^^ [2011-02-03 19:01]

A ja mam 14 lat moje pierwsze spotkanie z ryba bylo w wieku 6 lat do 8 roku zycia nie ciagnelo mnie tak jak teraz to takie rzeczy kupuje ze rodzice krzycza bo mam swoja pasje :D nawet ojciec nie wydaje na wedke wiecej niz 450zl. ^^^^I pozdrawiam wszystkich wedkarzy i przypominam juz niedlugo wiosna bo dzis widzialem paczki u drzew :D [2011-02-03 19:04]

Jakbym nie bał się tak lodu jak diabeł święconej wody też bym sobie chętnie posiedział, a dla młodego kolegi gratulacje, aczkolwiek trzeba uważać żeby "młody" się nie pochorował i nie stracił zapału. Jeszcze raz gratuluje samozaparcia i odwagi wejścia na lód. [2011-02-03 20:36]