Próba ratowania Jeziora Słupeckiego

Niedawno znowelizowano ustawę o ochronie zwierząt. Od tej pory ryby uznawane są za kręgowce i sż tak samo chronione jak np: sarny, psy czy koty... Nie wiem dlaczego prokuratura nie wzięła jeszcze tej sprawy. Uważam, że tutaj nie wystarczą tłumaczenia starosty, burmistrza czy pań z Wydziału Ochrony Środowiska, że to "tylko" przyducha, i że to jest "normalne" przy takich temperaturach. Gdyby woda nie była spuszczona w nadmiarze napewno nie doszło by do takiej katastrofy. Być może zaobserwowano by śnięcie ryb, ale napewno nie na taką skalę...Miejmy tylko nadzieję, że dzięki pomocy telewizji tvn sprawa będzie nagłośniona na szerszą skalę i prokuratura sprawi, że ludzie dopuszczający się takiego czynu będą surowo ukarani. [2010-03-02 22:39]