Zaloguj się do konta

Przykazania etycznego wędkarza

1.Z łowiska zabieraj rybę tylko wymiarową
Pozwolisz jej raz w życiu przystąpić do tarła

2.Zawsze łów zgodnie z regulaminem,ale nie zabieraj wszystkich złowionych ryb,bierz tyle ile potrzebujesz do zjedzenia

3.Pamiętaj! Każdą złowioną rybę traktuj jak przysłowiową "złotą rybkę"która po wypuszczeniu da Ci więcej satysfakcji niż jej zabranie

4. Zbyt obfite nęcenie powoduje zakwity wody i przyczynia się do zaniku tlenu, co wpływa na pogorszenie warunków środowiska

5.Zawsze zabieraj wszystkie opakowania przywiezione nad wodę i sprzątaj śmieci pozostawione przez Twoich poprzedników

6.Zachowaj ciszę nad wodą i nie niszcz otaczającej Cię przyrody,pozwolisz jej żyć swoim naturalnym życiem

Opinie (8)

radekszumocki

Przykazań jest 10, tych przykazań wędkarskich jest 6, -bardzo dobre, trafione. [2011-02-22 20:07]

Samotnik

                        /  4  /  punkt  szczególnie polecam organizatorom   zawodów wędkarskich .       Na niektórych zbiornikach po organizowaniu  zawodów przez tydzień woda aż sie gotuje!!!                 Przestańmy wszyscy przesadzać z ilością zanęty !!! Ja osobiście  używam znikome ilości zanęty np. / kukurydza  nic z chemii !!!/ Pozdrawiam.   [2011-02-23 08:37]

zaq1

Można by dopisć 7. Jeśli nie masz zamiaru przestrzegać powyższych przykazań to nie chodź na ryby bo nie jesteś wędkarzem. [2011-02-26 18:41]

vancleef

7.wypusc złowionego okaza do wody żeby ,,etyczni wędkarze,, mogli go złowic jeszcze 40razy .40razy zestresowac tę rybę 40 razy rozwalic jej pysk po to by 40 zuchów mogło się pochalic następnym wędkarzom i połetkac własne ego ,tym samym zaspokoic chore ambicje.bo przecież to nie jest maltretowanie ryb jak się łowi dla sportu. [2011-03-01 17:28]

vancleef

mam tylko nadzieję że ,,etyczni wędkarze,, nie zapragną zostac ,,etycznymi myśliwymi,, i nie zechcą postrzelic zwierza w nogę i go wypuścic żeby mogli jeszcze to zrobic inni.te wypyszczanie ryby mogę zrozumiec ale łowienie w celu wypuszczania to znęcanie się.jesli ktoś nazywa wędkarstwo sportem (mając na mysli łowienie w celu wypuszczania ryb dla zaspokojenia swoich chorych ambicji i pochwalenia się ,,wynikiem,, przed innymi )- nie rozumie ani słowa ,,etyka,, ani idei wędkowania.chodzi się po to by przyniesc rybę do domu w ilosci takiej by starczyło na jeden posiłek.wg.mnie człowiek który idzie na łowisko w celu sponiewierania,pokucia(w najlepszym wypadku)i doprowadzeniu niemal do zawału ryby po to by ją wypuscic jest albo mocno  zakompleksionym  sadystą. [2011-03-01 17:49]

vancleef

albo ulega zbiorowej halucynacji by dołączyc do grona ,,rybich wybawców,, i poczuc samozadowolenie jaki to dobry uczynek się spełniło.masakra!2 najgorsze gatunki wędkarzy to

,,wybawcy,, i ,,mięsiarze,,.takich leszczy zawsze przeganiam z łowiska.

[2011-03-01 17:56]

joker

Święte słowa vancleef i myślę, że jeszcze więcej wyjaśniające i przekazujące treści niż przykazania z artykułu. To jest tylko moje zdanie zaznaczam. Żyjemy w wolnym kraju i wolność słowa oraz idei w większości przypadków jest tolerowana dlatego też każdy broni swoich racji.To o czym pisze autor w art. ma poniekąd jakieś motto ale kolega vancleef trafił bardziej w sedno problemu i nawet nie polemizuję w tym względzie.Podejrzewam, że zwolennicy kategorycznego nie zabijania ryb mogą okazać się niebawem wąskim i nielicznym gronem gdy przeczytają poprzedzający komentarz :-)Ja osobiście nie mam takiego problemu gdyż zanim przystąpiłem do wędkowania będąc młodym człowiekiem postawiłem sobie zapytanie ile do szczęścia mi potrzeba i staram się tej zasady pilnować o czym świadczą art. i ich tematyka na moim blogu - pozdrawiam joker [2011-03-01 20:24]

troc

A przede wszystkim przestrzegaj przepisów Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb. [2011-03-02 19:34]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej