Zaloguj się do konta

Przynęta naturalna na suma

Na sumika na jeziorko
Niesamowicie podekscytowany pewną teorią związaną ze zmniejszającą się populacją ryb w jeziorze, spowodowaną intensywnym żerowaniem dużego drapieżnika, postanowiłem osobiście sprawdzić powyższą teorię.
Jak na suma, to solidna porcją wątroby, nie delikatnej wątróbki drobiowej, zaprawionej na dodatek jakimś porządnym atraktorem o zapachu rybnym.
W przewidywanym, czy też opisywanym miejscu żerowanie drapieżnika postanowiłem wykonać kilka zasiadek nocnych, przy okazji polowania na karpie i amury. Nie chwaliłem Się tym wcześniej, aby nie podnosić niepotrzebnie niezdrowej wg mojej opinii atmosfery wokół skąd inąd tej ciekawej ryby.
Artykuł dlatego też nie jest jakąś polemiką, a jedynie opisem sposobu mojego przygotowania do złowienia drapieżnika. Zapewne nie jest on aż tak mocno apetyczny, ale zapewniam osobiście, że niezwykle śmierdzący. Dlatego też opisany proces przygotowania zanęty i zarazem przynęty realizowany był poza siedliskiem domowym.
Pokrojoną na duże kawałki wątróbkę zaprawiałem sypkim pelletem 4 Succes baits & tackle, jednej z firm opisywanej już podczas ostatnich Targów Wędkarskich Rybomania 2013.
Jak dotychczas na jeziorze nie wypaliło, jednak mam nadzieję, że ostatnie sierpniowe dni na rzece warcie, mogą się okazać bardzo ciekawe. Na zdjęciach jak zawsze cały proces przygotowania zanęty i przynęty, Pragnę jednocześnie zaznaczyć, że wątroba do zanęto będzie podawana w ciężkiej glinie, która powinna umożliwić powolne wymywania łakomych kąsków dla naszego największego drapieżnika.


Opinie (10)

masamune40

nawet ciekawe a to czym posypywałeś ty zwykłe ciasto wędkarskie o smaku halibuta czy co to jest bo nie moge pojąć [2013-08-21 14:27]

RuchPalikota2

sypki pellet już mówił [2013-08-21 15:47]

pawel75

Sum uwielbia wątróbkę ! Ja Marku łowiąc na wiśle stosuje akurat drobiową, ale zawiniętą w przygotowane "pokrowce" z pociętych rajstop żony :) Na razie na taką przynętę trafiały się głównie o dziwo maluchy... Zmieści maleństwo 60 centymetrowe go gębki nawet taki "kokon" z rajstop z wątróbką o średnicy dobrych 10 centymetrów :) Pozdrawiam i ***** zostawiam ! [2013-08-21 19:17]

okiem_sandacza

Sumy to ciekawa sprawa ;) Ale jednak wolę na nie polować ze spiningiem w ręku..;) [2013-08-22 14:13]

użytkownik

Marku jedna sprawa: wątróbka lepiej trzyma się na kotwiczce, zacięcia są pewniejsze a i płytsze. Tyle co mogę napisać z mojego niezadużego doświadczenia z tą rybą:) No i oczywiście jest to dobra przynęta choć z reguły biorą na nią niewielkie egzemplarze czyli dużo mniejsze od Twojego złowionego przy zasiadce karpiowej:) Pozdro! [2013-08-22 16:31]

marek-debicki

Dzięki za info Tomaszu! Moje próby związane jednak były albo z mitem, albo z faktem, czyli sumem, który grasuje w jeziorze i to o dość ciekawych rozmiarach. W dniu wczorajszym na zasiadce karpiowo-amurowej, kaczki które są na łowisku moim utrapieniem , a które wpłynęły w pewne miejsce, jak tylko usłyszałem potężny plusk, dosłownie wypadły z kaczymi głosami w mgnieniu oka dosłownie na połowę Jeziora. To była totalna ucieczka. Podczas najbliższego weekendu spróbuję manewru właśnie taką wątróbką, jednak zaprawioną typowym śmierdziuchem. Poczekamy, zobaczymy. Pozdrawiam i do usłyszenia. [2013-08-22 21:20]

wiekla42

Między nami mówiąc to nie rozumiem tego suma. Ja dzisiaj właśnie zostałem zdobyty na wątróbkę, w prawdzie smażoną z cebulką i jabłuszkiem ale padłem. ***** Pozdrawiam. [2013-08-22 23:00]

troc

       Z tym sumem, wyżerającym wszystkie ryby w naszym jeziorze to tak, jak w powiedzeniu o pewnej kobiecie- wszyscy słyszeli ale nikt nie widział. Jest pewnie wielkości U-Boota..... [2013-08-26 14:23]

danielkas

Wątroba jest skuteczną przynętą, ale na małe sumki. Do tego inne małe ryby ją "podgryzają" - szczególnie klenie. Polowanie na suma a nie sumka to podawanie mu głównego składnika jego "diety" a więc ryb (lub ich imitacji przy łowieniu na spinning). A wzbogacenie jej intensywnym zapachem jest z pewnością doskonałym posunięciem. Oczywiście trafiają się piękne sumy na wątrobę, ale nie jest to regułą - w końcu nawet na białe robaki zdarzają się sumki. [2013-08-29 13:54]

danielkas

Wątroba jest skuteczną przynętą, ale na małe sumki. Do tego inne małe ryby ją "podgryzają" - szczególnie klenie. Polowanie na suma a nie sumka to podawanie mu głównego składnika jego "diety" a więc ryb (lub ich imitacji przy łowieniu na spinning). A wzbogacenie jej intensywnym zapachem jest z pewnością doskonałym posunięciem. Oczywiście trafiają się piękne sumy na wątrobę, ale nie jest to regułą - w końcu nawet na białe robaki zdarzają się sumki. [2013-08-29 13:54]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Wiśnie na klenie

Przystanęli na moment, aby kątem oka zerknąć jeszcze na ten tajemniczy…