Wiązanie przyponów -opinie

/ 15 komentarzy

Ostatnio byłem kilka razy na rybach i zacząłem stosować własnoręcznie wiązane przypony. Po zmianie kilku przyponów (chodziło głównie o zmianę haczyka) zauważyłem, że żyłka pomimo zastosowania węzła przyponowego (pętli przyponowej nie zaciskającej się) i zmontowaniu jej z żyłką główną na której jest taki sam węzeł/pętla zaciska się dość znacznie i odkształca. Bez igły lub podobnego w zastosowaniu przyrządu praktycznie nie da rady się żyłek rozłączyć. Poza tym, żyłki są na tym złączeniu podobnie obciążone, jak na węźle. Wniosek z tego taki, że z czasem po wyciągnięciu z wody iluś tam ryb, węzły jak i pętelki z każdą następną wyciągniętą rybą stają się mniej pewne.
Dlatego też postanowiłem zrezygnować z wiązania oczka na przyponie z haczykiem (tzn. przy przyponie dalej będę wiązał, ale tylko w celu montażu na drabince - przy montażu właściwym do żyłki głównej zostanie stracony) oraz na żyłce głównej. Lepiej moim zdaniem będzie zastosować jeden węzeł, np. baryłkowy. Dlaczego? Po pierwsze i chyba najważniejsze - mniej węzłów - mniej słabych punktów, pod drugie - pętle i węzły przyponowe po kilku holach większych ryb są mniej pewne wskutek parametrów i właściwości żyłki oraz otarć.
Owszem, koszty będą większe, ponieważ musimy może nieco więcej żyłki przyponowej do haczyka przywiązać ale przez to, że będzie tylko jeden węzeł jest mniej słabych punktów i większa szansa na wyciągnięcie okazałej rybki.

pozdrawiam
saviano

 


4.8
Oceń
(18 głosów)

 

Wiązanie przyponów -opinie - opinie i komentarze

Lin1992Lin1992
0
Ciekawe rady.Na pewno się komuś przydadzą. (2013-05-06 19:54)
ekciakekciak
0
:D 5***** (2013-05-06 21:11)
zenek2626zenek2626
0
xD.... (2013-05-07 05:49)
WITZAMWITZAM
0
ameryki nie odkryłeś (2013-05-07 19:45)
apocomispacjaapocomispacja
0
A może krętlik ? (2013-05-07 22:18)
darlatdarlat
0
Czy ten węzeł nie jest przeznaczony do żyłek o tej samej średnicy? (2013-05-08 07:03)
savianosaviano
0
@WITZAM: fakt, może i nie odkryłem. Cieszy natomiast to, że sam wpadłem na coś i chciałem się tym podzielić. Może ktoś skorzysta, udoskonali, poprawi... @apocomispacja: brałem pod uwagę krętlik, jednak węzeł będzie mniej widoczny. @darlat: nie znalazłem informacji na ten temat. Przypuszczam, że nawet jak żyłki różnią się nieznacznie (główna z reguły o rozmiar lub dwa grubsza od przyponowej) o nie będzie problemu. Znalazłem za to informację, że ten węzeł ma około 86% wytrzymałości. (2013-05-08 07:37)
tripodtripod
0
witam, kolego Marcin - nie ma czegoś takiego, jak "węzeł przyponowy". (2013-05-08 07:43)
savianosaviano
0
Może to kwestia nazwy, ale chodzi o taki oto węzeł: http://www.balsax.com.pl/pl/index.php?page=5&sub=Surgeon_Loop na stronie podano, że jet to pętla hirurgiczna (2013-05-08 11:21)
emistaemista
0
Saviano, ten węzeł zawsze się sprawdza i uważam ,że lepszy od agrafki czy typowego podwójnego oczka nawet w ósemkę.mała rada- przypal obie końcówki. (2013-05-08 18:42)
ReluRelu
0
przypalić przed czy po wezle? (2013-05-09 18:41)
savianosaviano
0
Logicznie wydaje się po. Stopione zgrubienie z żyłki pełni dodatkowe ograniczenie przez rozwiązaniem się żyłki. (2013-05-10 12:26)
w-marcin-59w-marcin-59
0
Kiedyś ten węzeł nazywał się węzłem zderzakowym. Ten węzeł stosuję do łączenia żyłek. Kiedy np. 300 metrów żyłki nie wypełnia prawidłowo szpuli pod spód daję starą żyłkę, wiążę ja z nową i można łowić. Jednak jest problem z węzłem gdy stosujemy różne średnice żyłek. Jednak nie znaczy, że nie da się go zrobić. Pozdrawiam i zostawiam piąteczkę za przypomnienie węzła ***** (2013-05-10 19:07)
ReluRelu
0
fakt glupie pytanie moze dlatego ze zmęczony dzis a pytanko do was juz przy okazji zanim kupie zylke musze polaczyc zerwana dosc gruba nawet nie pamiętam jaka to ,jaki wezel zastosowac dodam ze do gruntu zestaw http://www.balsax.com.pl/pl/index.php?page=5 Huffnagle ten zasotosowalem do kretlika (2013-05-11 23:49)
defkrisdefkris
0
ja stosuję za rurką antysplątaniową stoper i krętlik z agrafką i wtedy wymiana przyponu to kwestia kilku sekund (2013-05-31 12:20)

skomentuj ten artykuł