Puchar skarbnika Stasia Krakowiaka j. Głęboczek 23.08.15r.

/ 4 zdjęć


Godzina 6,00 spotykamy się przy rybakówce,, PZW" nad jeziorem Głęboczek w Tucholi. Tu rozegramy [ zaproszeni skarbnicy,i przyjaciele [ Stasia Krakowiaka ]   z zaprzyjaźnionych kół PZW w naszym i nie tylko powiecie zawody o IV puchar w/w . Na starcie zawodów zameldowało się 14 zawodników. Po losowaniu wcześniej ustawionych stanowisk przez Darka Janowicza z koła PZW w Tucholi, przyszła kolej na odprawę , którą przeprowadził sam fundator PUCHARU. A więc łowimy wszystkie ryby - oczywiście zgodnie z regulaminem PZW, gdyż woda na której jesteśmy to akwen w zarzadzaniu PZW. Po zakończeniu zawodów rybki zostaną zważone na stanowiskach i wrócą zdrowe i szczęśliwe do swego środowiska. Cały ten proces wstępny przebiega dość szybko i już o godz. 6,10 możemy udać się na wcześniej wylosowane stanowiska. Mamy 20 minut na przygotowanie się  do nęcenia i o 6,30 rozpoczynamy wzmagania z rybkami. Zawody potrwają do 9,30. Po tym terminie na stanowiskach zjawi się komisja wagowa , a rybki wrócą do wody. Pierwsze minuty zawodów przynoszą dość ciekawe wnioski. Na niektórych stanowiskach rybki już są i dość intensywnie żerują. Co zrobić by zaprosić je do naszego stołu ?? Wszyscy kombinują jak mogą . Jedni próbują łowić z gruntu , inni w pół wody, a jeszcze inni ustawiają się na ukleje, choć ta ryba nie wszędzie przebywa. Ale każdy wędkarz ma w zanadrzu swoje sposoby, więc poczekajmy na finał !!Ja łowię różne rybki : ukleje , krąpie , leszczyki, płocie, wzdręgi , nawet trafił okonek na pęczak. Dziwny jest ten rybi świat. Czas szybko płynie i kończymy zawody. Po podsumowaniu wyników zwycięzcą okazuje się kolega  : Marek Kak z wynikiem 3600pkt, na II miejscu Jan Glazik 3200pkt obaj z koła PZW w Cekcynie, III Marek Wiśniewski z Tucholi i IV Kaziu Banach z Cekcyna. Na tym zawody zakończono , a organizator zaprosił wszystkich do udziału w przyszłorocznych zawodach.

 


4.3
Oceń
(7 głosów)

 

Puchar skarbnika Stasia Krakowiaka j. Głęboczek 23.08.15r. - opinie i komentarze

skomentuj ten artykuł