Raj dla wędkarza
Michal (harnas1998)
2014-03-12
Witam wszystkich, dziś opowiem wam o mojej wyprawie z dnia 9 marca. Do starorzecza odry w Krośnie Odrzańskim mam zaledwie 200m więc wybrałem się tam aby trochę połowić.Używam bata 6m firmy York , spławik 1g , żyłka główna 0.16 ,a przypon 0.10,haki nr 14 marki OWNER. Zanęty jakiej używałem to Sensas 3000 Gros Gardons Noire 1kg oraz 2kg ziemi bełchatowskiej. Używałem tylko na pinki.Około 8 rano zacząłem łowienie. Na początku rzut za rzutem trafiał się mały krąp. Potem miałem wrażenie, że ryby były coraz większe. Około 10.00 na haku znalazł się leszczyk na oko z kilogram ,lecz niestety ryba poszła z przyponem. No niestety bywa i tak. Później złowiłem 2 krąpie lekko ponad pół kilo. W między czasie bez przerwy małe krąpiki.Po kwadransie bez brań trafia się duża ryba. Przez długi czas nawet nie wiem co to jest ! Nagle wychyla się złocisty kolor i już wiem, że to jest lin. Ryba waży 1480g.Zabawa trwa do godziny 14. Należy się zwijać . Przyszedł czas na ważenie ryb. Tamtego dnia udało mi się wyjąć niecałe 10kg. Wszystko oczywiście trafiło do wody.Nie toleruje mięsiarzy ! Od czasu do czasu rozumiem, ale brać wszystko co się złowi ? To nie ma sensu! "Pokaż,że łowisz całkowicie dla przyjemności". Pozdrawiam i zapraszam do innych wpisów