Ratujmy szczupaki! - zdjęcia, foto - 4 zdjęć
Witajcie.chciał bym namówić was do wypuszczania ryb w szczególności szczupaków ponieważ jest ich coraz mniej w naszych wodach lecz nie karze wam wypuszczać każdej złowionej ryby, zabierzcie tyle ile jest wam potrzebne np: na kolacje.Gdybyśmy się nauczyli wypuszczać duże ryby to mielibyśmy dużo dużo więcej ryb w naszych polskich akwenach.Duża ryba wydaje dużą ilość narybku dlatego starajmy się je wypuszczać możemy zadowolić się mniejszymi lecz wymiarowymi sztukami.W Polsce z tego co zauważyłem co 2 wędkarz zabiera każdą wymiarową rybę, przez to nasz rybostan się kurczy. Myślmy o naszych pokoleniach aby oni także mogli cieszyć się z wędkarstwa a nie siedzieć nad woda i wracać do domu o kiju.Pozdrawiam
Autor tekstu: Kamil Borowiec
marek-debicki | |
---|---|
Apel Twój, aczkowliek zasadny, w obecnych uwarunkowaniach raczej mało realny w realizacji. Myślę, że nie pierwszy raz wędkarze widzą potrzebę innego podejścia do ochrony ryb. Dobrze, że ten temat powraca, gdyż może kiedyś dopracujemy się takich rozwiązań, które stworzą z naszych wód "eldorado szczupakowe". Potrzeba do tego jednak poważnych, systemowych rozwiązań w postaci Ustaw i rozporządzeń uchwalonych przez Parlament , a nie kosmetycznych poprawek w RAPR, często nieistotnych czy wręcz śmiesznych. Wniosek z tego, że sprawa jest znacznie poważniejsza i wiele spraw jest nie tylko w naszych rękach ale tych co nami rządzą. Przykład z Irlandii. Można zabrać szczupaka do 50 cm, powyżej należy bezwzględnie wypuścić !!! "Wiadomo, że największy szczupak na świecie został złowiony w XIX wieku w irlandzkim jeziorze i ważył ponad 42 kg... (2011-03-09 23:35) | |
witiakwicol1 | |
Bardzo mała grupa wędkarzy umie zachować umiar więc same zakazy czy restrykcje nie przywrócą rybostanu z przed wielu lat a wystarczy zachować umiar w zabieraniu ryb i dlatego że nie będziemy obojętni na zachowanie nie których niby wędkarzy bo są tacy dla których to nie sport tylko zarobek i myślę że w każdym województwie gdyby było więcej strażników ukróciło by się kłusownictwo bo w dużym stopniu oni pustoszą nasze akweny.W Polsce jest więcej gatunków zagrożonych wyginięciem nie tylko szczupak czy pstrąg(potokowy,źródlany) i nie tylko z powodu wędkarzy lecz na to składa się więcej przyczyn które powodują wielkie straty w rybostanie.Znam kilka miejsc w których kormorany pustoszą wody bez umiaru a samo straszenie czy odganianie nie pomaga więc jak można uniknąć tego co przyroda potrzebuje do życia.Pozdrawiam. (2011-03-10 08:25) | |
Samotnik | |
Tam gdzie kiedyś SZczupak miał idealne miejsca do rozrodu jest / klepisko / . Ladne ,wysokie wały a jakie ładne proste rzeki itd . itd . Zgroza !!!!! Co nas jeszcze czeka ??. Ciągle mamy nowe przykłady dewastacji i tzw. poprawjania przyrody . Ktoś na tym poprawianiu przyrody robi wielkie pienjądze . Pozdrawiam . (2011-03-19 05:20) | |