Składki, porozumienia itp zrobione już pod koniec 2008, a o dodatkowych rejestrach teraz informują:):). Teraz na rybach to będzie trzeba zamiast z wędka chodzić to z długopisem i rejestrami. Jak dla mnie to wszystkie te rejestry są g.. warte. Będą warte wtedy, kiedy będzie kontrol nad rzekami. A tak to 90% wędkarzy wpisuje byle co i byle gdzie. W większości przypadków wpisują dopiero pod koniec roku i to jeszcze jakieś mity:):) PZW zabiera się do wszystkiego od d.. strony. Na papierki są pieniążki, na Straż już nie:(:( PZW postawiło sobie za zadanie odrodzenie swoich łowisk:):) Tylko, że nic nie wspominają o najważniejszym, o zarybieniach i ochronie wód. Osobiście mogę zapłacić więcej za kartę, ale żeby te pieniążki były wydane mądrze na Straż rybacką z prawdziwego zdarzenia. Co z tego, że Okręgi wprowadzają coraz więcej nakazów i zakazów. Czemu ma to służyć, chyba nie nam wędkarzom, tylko kłusolom! (wtedy nad wodami nas nie ma:) Najgorszym posunięciem było wprowadzenie zakazu spinningu na wodach nizinnych do 1 maja. Dobrze, że Kielce nie mają we władaniu Wisły, bo do maja wiekszośc spinningistów łowiła by wirtualnie w necie. Ja rozumiem ten zakaz na jakiś zimowiskach i to na Wiśle, tam gdzie naprawdę szarpią i kaleczą ryby. I teraz jak nie będą na tych wodach objętych zakazem przeprowadzone kontrole to dopiero będzie się działo. Szkoda słów:( Jak nie było zakazu, przynajmniej ktoś w jakiś sposób zareagował-wykonał tel. [2009-02-27 18:39]