Rekordowy kleń z Pasłęki

/ 1 komentarzy

Wybrałem się na spining na rzekę Pasłękę ponieważ była deszczowa pogoda i miałem chęć złowić coś dużego. Po wejściu na łowisko zauważyłem duże klenie spławiające się . Oczywiście jakąś nadzieja na coś większego . Rozkładam się i na przynętę zakładam imitacje raczka 3,5 cm (wobler). Pierwszy rzut piękne branie ale spina się po krótkiej chwili . Musiał być piękny ale co tam łowię dalej rzucam wychodzą jakieś małe . Zmieniam na imitacje chrabąszcza i od razu trafia się klenik wymiarowy . Ale coś znowu wzięło mnie na tego raczka . Potężne branie przycinam i siedzi długi hol w prądzie . Trwało to ok. 10 min na żyłkę 0,14 mm . Podbieram i już widzę ze to mój największy kleń jaki złowiłem do tych czas . Mierzył 44 cm i zaważył 1,30 kg.

 


3.7
Oceń
(26 głosów)

 

Rekordowy kleń z Pasłęki - opinie i komentarze

chris061chris061
0
O kurde czosnek ale złowiłeś Grubasa (Gumisia) Moja szkoła Tak dalej widzę spining ci sprzyja . (2009-06-08 23:01)

skomentuj ten artykuł