Relacja ze Sprzatania Zalewu Rosnowskiego

/ 2 komentarzy / 34 zdjęć


Sprzątanie brzegów wód.

W niedzielny poranek ponad dwudziestu wędkarzy z koła „Przylesie” i klubu „Jurmen” zebrało się na parkingu w Mostowie. Wjazd do lasu uzgodniono z Nadleśnictwem Manowo, włodarzem tego terenu. Przyjechali z rodzinami by na odcinku od ośrodka wczasowego „Czapla” do „zatoki żmij” uprzątnąć to co z ubiegłego roku pozostało po turystach i wędkarzach na brzegu Zalewu Rosnowskiego. O godz. 8.41 minutą ciszy upamiętniono rocznicę smoleńskiej tragedii, a następnie w trzech grupach rozpoczęto sprzątanie. Łącznie na długości ok. 2 kilometrów uzbierano kilkanaście worków śmieci, zabezpieczono kilkadziesiąt metrów resztek siatki ogrodzeniowej, którą ten odcinek zalewu, w latach 70-tych, był zabezpieczony w związku z budowa ujęcia wody pitnej dla Koszalina.
Wielu z uczestników po raz pierwszy miało okazje poznać walory turystyczno -wędkarskie naszego naprawdę pięknego zalewu. Wybierano obiecujące i urokliwie położone miejscówki, które w niedługim czasie odwiedzą.
W rejonie „żmijowej zatoki” uprzątnięto brzeg z licznych brzegowych zawad i gałęzi utrudniających łowienie.
Na zakończenie w rodzinnym gronie, przy grillu i kubku kawy, pałaszując smakowite domowe wypieki, snuto plany na zbliżający się sezon wędkarski. Postanowiono objąć stałą opieką ten odcinek zalewu. Będą wiec wspólne wyjazdy, nie tylko wędkarskie, lecz także służące bieżącemu utrzymaniu w czystości tego pięknego skrawka koszalińskiej ziemi. Pozdrawiam – Jerzy Makara



 


4.1
Oceń
(9 głosów)

 

Relacja ze Sprzatania Zalewu Rosnowskiego - opinie i komentarze

kamil11269kamil11269
0
Bardzo dobrze, że powstają takie akcje.

(2011-04-12 15:34)
makaron47makaron47
0
Dziękuje Ci Kamil, bardzo mi zawsze zależało na ocenie tak młodych wędkarzy. Pozdrawiam
(2011-04-12 17:20)

skomentuj ten artykuł