Ron Thompson Tyran Spin 2,7m 7-25g

/ 6 komentarzy / 8 zdjęć


Po kilkuletniej przerwie za namową kolegi postanowiłem znowu wsiąść kijek w swoje ręce przez co ponownie zacząłem wędkować. Niestety mój rynkowy spinning mi nie wystarczał więc stanąłem przed dylematem zakupu nowego wędziska w kwocie jaką mogłem na nie przeznaczyć. Siłą wypadkową tych działań było założenie odpowiedniego wątku na NASZYM forum z prośbą o fachową pomoc. Kierowany wieloma opiniami zawężałem liczne grono kijków do 3. Los tak chciał, że znalazłem osobę, która łowiła tymi modelami i po konsultacjach dokonałem wyboru……

Tak więc sugerowany opiniami zakupiłem wędzisko firmy Ron Thompson a konkretniej model Tyran Spin 2.7m cw 7-25. Po ponad dwutygodniowym oczekiwaniu na kijek w końcu mogłem nim pomachać. Po otrzymaniu paczuszki zabieram się za oględziny sprzętu. Wędzisko zawinięte było w firmowym pokrowcu na którym wytłoczone jest logo producenta oraz dane charakterystyczne dla danego kijka. Sam pokrowiec sprawia pozytywne wrażenie, podzielony jest na dwie komory a materiał z którego jest wykonany to coś w rodzaju tekstylia.

Pierwsze wrażenie jakie odniosłem wyciągając wędzisko to jego lekkość, elegancka prostota oraz wykonanie. Niestety czarem goryczy okazały się dwie lekko skrzywione przelotki. Najprawdopodobniej do uszkodzenia doszło podczas transportu, gdyż pokrowiec z wędziskiem w pudełku nie był niczym owinięty, stąd miał na tyle luzu, że w polskich warunkach transportu przesyłek doszło do prawdopodobnego uszkodzenia. Jednak stara zasada głosi „co się źle zaczęło tak źle się nie zakończy”. Nie inaczej było w moim przypadku. Używając kombinerek, taśmy izolacyjnej, papieru oraz siły własnych palców, stan felerny zamieniłem na fabryczny .

Jakość wykonania kija jest nienaganna (pomijając krzywe przelotki). Sam blank jest dobrze polakierowany w odcieniu grafitu a jego faktura jest „płaska” czyli nie wychwycimy na nim żadnych zgrubień, czy grudek lakieru. Przelotki to osadzone są na jednej dwuramiennej stopce sklasyfikowane przez producenta SIC’y. Walory wzrokowe cieszą ozdobne nici, którymi zakończone są omotki. Ciekawie prezentuje się korkowa rękojeść wraz z mocowaniem kołowrotka. Mamy tutaj do czynienia z portugalskim korkiem i uchwytami przypominającymi produkty Fuji. Sam Dolnik to ciekawe rozwiązanie bowiem jest to tzw. rezonansowy dolnik mający na celu wzmacnianie wrażeń organoleptycznych. Jego design nawiązuje do modnego ostatnio stylu, zaczerpniętego bowiem z państwa rządzonego przez Obamę. Kołowrotek jaki został spasowany z zestawem to Spro Passion 740 (super sprzęt) o którego stabilność dba ww. uchwyt. Całość dopełniają detale oraz naklejki producenta, które potęgują wrażenia wizualne. Po wstępnych oględzinach wędka po prostu nie może się nie podobać.

Walory użytkowe stoją na bardzo dobrym poziomie. Dolnik (część korkowa) liczy 44cm, nie jest gruby, przez co umożliwia pewny chwyt oraz dobre trzymanie przy moim nie małym przedramieniu. Cały zestaw wydaje się idealnie zgrany. Zestaw nie daje się we znaki podczas trzymania. Cieszy również uchwyt do mocowania przynęty. Machając kijkiem na sucho zauważyć można, że amplituda drgań jest średnia a kijek szybko powraca (wygasza) do stanu pierwotnego co ilustruje poniższy filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=yGPcJRvJHTs

Jest to pierwsza część recenzji przeprowadzona na sucho niedługo opiszę relację z kolejnego wodowania  czyli jak kijek sprawuje się nad wodą. Kj był już 3 razy nad wodą, ale moja technika połowu okazała się złą stąd w nadchodzący weekend opiszę jak sprawuje się podczas poprawnego łowienia. Od siebie na chwilę obecną dodam, że wędka przechodzi w parabolę  także niebawem recenzja zostanie ukończona.

EDIT:
tak na szybko ze wstępnych testów na wodzie:
- wędziskiem bardzo celnie się rzuca, przynęta za siebie wymach i jak to daleko leci :)
- bardzo fajnie czuć pracę obrotówek i wahadłówek roz 3 waga do 15g, pracę czuć na dolniku
- łowiłem na spore 5-6cm kopyta na główkach 7-15g, co mogę powiedzieć? praca ich jest wyczuwalna na dolniku wprawdzie nie tak jak blaszek" jednak coś tam czuć
- dla testu zarzuciłem woblera 3cm waga 4g jego praca wyczuwalna jest na dolniku
- wędka ma górne cw 25g wprawdzie takimi przynętami jeszcze nie rzucałem jednak dwie błyski po 15g zawieszone na przypon w celach testowych nie zrobiły na szczytówce wrażenia (test na sucho)
- wszelkie puknięcia, krzaczki czy kamienie są doskonale wyczuwalne na dolniku
TO SĄ WSTĘPNE OBSERWACJE I W WEEKEND ULEGNĄ UJEDNOLICENIU ORAZ DODANE ZOSTANĄ NOWE FAKTY. DO TEJ PORY BYŁEM ZAPALONYM GRUNCIARZE I IDĄC Z DUCHEM CZASU POSTANOWIŁEM ŁOWIĆ NA SPINNING. STĄD NA POCZĄTKU MYŚLAŁEM, ŻE WSZYSTKO W TAKIEJ WĘDCE MA BYĆ WYCZUWALNE TYLKO I WYŁĄCZNIE NA DOLNIKU STĄD NA CHWILĘ OBECNĄ NIE MOGĘ NIC POWIEDZIEĆ JAK WYGLĄDA AKCJA SZCZYTÓWKI NA POSZCZEGÓLNYCH PRZYNĘTACH STĄD W SOBOTĘ RECENZJA ZOSTANIE UZUPEŁNIONA A TYM SAMYM UKOŃCZONA. NA SAMYM KOŃCU DODAM WPIS DOTYCZĄCY KOŁOWROTKA LUB ZAŁOŻĘ O NIM ODDZIELNY WPIS, ŻEBY BYŁO PRZEJRZYŚCIEJ :) TAKŻE CIERPLIWOŚCI :)

 


4
Oceń
(33 głosów)

 

Ron Thompson Tyran Spin 2,7m 7-25g - opinie i komentarze

shanexshanex
0
Czekamy na relację z nad wody.
Jak możesz to krótko opisz jak sie sprawuję kołowrotek :)
(2011-09-26 16:00)
mik99mik99
0
shanex nie ma problemu :) dodałem taki szybki opis po zwodowaniu jednak nie jest on miarodajny. czemu czytajcie na końcu recenzji :) odnośnie kołowrotka to założę o nim oddzielny wpis, ale powiem, już że kołowrotek jest rewelka :)
(2011-09-26 18:58)
camelotcamelot
0
  ....Precyzyjny opis sprzętu .  Ciekawe jak pracuje na rybie ? ... A kiedy zdejmiesz folię z korka ?                        Pozdrawiam serdecznie ! (2011-10-09 02:29)
mik99mik99
0
Niestety ryby jeszcze na niego nie złowiłem :( rzeka na której łowię nie jest obfita w drapieżniki dlatego niedługo lecimy nad jeziorko :) folia już zdjęta z rękojeści.
(2011-10-18 12:35)
shanexshanex
0
ja już dawno zakupiłem sobie Passiona i też uważam, że rewelka. Co do wędzisko to zdecydowałem się na Dragona Mystery ;)
(2011-10-19 18:34)
mik99mik99
0
Na wioskę kupie sobie jakiś nowy kijaszek, ja w sklepach będzie jeszcze Millenium HD Pike to go kupię :)
(2011-10-23 22:38)

skomentuj ten artykuł

 





Sklep wedkuje.pl

Spro Red Arc Legend