Rozrabianie zanęty

/ 19 komentarzy / 4 zdjęć




  • konto usunięte




Zanęta jest jedną z najważniejszych rzeczy spławikowca. Można ją kupić w sklepie, bądź samemu sporządzić. W sklepach ceny zanęt są różne, począwszy od 3zł a skończywszy na 35zł (z droższymi się jeszcze nie spotkałem). Jest także wiele dodatków zanętowych takich ja kopromelasa, odchody gołębie, wanilia itp. Oczywiście na samym kupnie zanęty się nie kończy, trzeba ją jeszcze rozrobić. Opiszę jak powinno się to robić.

Bierzemy miskę (lub wiadro) takie aby wygodnie było nam mieszać składniki zanęty. Najpierw wsypujemy wszystkie składniki zanęty czyli np.: zanętę kupioną w sklepie, otręby pszenne, mąkę kukurydzianą itd. (Fot.1). Następnie mieszamy wszystkie składniki zanętowe (fot.2). Następną rzeczą będzie odpowiednie namoczenie zanęty. Wielu wędkarzy ma problem z tym ile wody ma dolać do swojej mieszanki. Oczywiście zależy to od składników zanęty. Bierzemy jakieś naczynie z wodą i stopniowo dolewamy wody, mieszając naszą 'broń'(Fot.3). Gdy już wydaję nam się że zanęta jest odpowiednio namoczona, to odstawiamy ją na około 30 minut, aby składniki zanętowe wchłonęły część wody. Po 30 minutach sprawdzamy stan naszej zanęty i dolewamy jeszcze trochę wody (w miarę potrzeby). Następną fazą rozrabiania jest przetarcie przez sito. Wielu wędkarzy zapomina o tej czynności i ją pomija, co jest błędem. Zanętę przecieramy w celu równomiernego namoczenia naszej mieszanki. Bierzemy sito takie jak na (Fot.4), i przecieramy dokładnie zanętę. Teraz możemy dodać dodatki płynne. Do zanęty można także dodać pinki, gnojaki, kukurydzę itp. Po tych wszystkich czynnościach zanęta nadaje się do nęcenia naszego łowiska.

Mam nadzieję że mój artykuł przyda się wielu początkującym wędkarzom. Pozdrawiam adrianos :)

 


3.9
Oceń
(77 głosów)

 

Rozrabianie zanęty - opinie i komentarze

Max79Max79
0
Wszystko niby OK, ale jeśli jest to artykuł dla początkujących to warto dodać jeszcze to, że zanęta powinna być odpowiednia do tego na jakim łowisku łowić będziemy (stojąca, płynąca itp.). Od tego będzie tez zależało czy dodamy glinę i/lub klej zanętowy.
Zanęta powinna także być zrobiona tak by nie odstraszała ryb tylko je przyciągała np. dno ciemne - zanęta ciemna, dno jasne - zanęta jasna.
Warto też dodać do zanęty tego co będziemy zakładać na haczyk.

Takie tam dopełnienie artykuliku

Pozdrawiam (2008-07-18 08:28)
adasa14adasa14
0
na moje oko to na ta zanętę wydamy więcej niż jest ona warta... a na tym łowisku w wilkanowie jest to porostu strata kasy ponieważ ryby nie są przyzwyczajone do zanęty i w nią nie wchodzą... nie wiem dlaczego tak jest ale tak jest a jak coś już wpłynie to przeważnie drobnica kolega się ze mnę niestety musi zgodzić... (2008-07-31 12:05)
u?ytkownik634u?ytkownik634
0
No bo na Wilkanowie prawie że nie ma ryb. A widział kolega ostatnio co sie działo, ja łapałem z zanętą i miałem około 40szt, a ty bez i nie miałeś ani jednej. Więc opłaca się kupować zanęte, i nie odstrasza ona ryb tak jak mowisz ;P (2008-07-31 13:10)
groszek95groszek95
0
jeśli kupię 1kg zanęty to ile mam jeszce kupic otręb i mąki napiszcie czy kilogram np. otręb a 0,5 kg mąki napiszcie proszę napiszcie mi co jeszce do tego kupić. z góry dzieki (2008-09-07 19:58)
krzycag1978krzycag1978
0
ale wiesz moim zdaniem też powinny znaleść miejsce takie skłądniki jak grys kukurydziany warto wypróbować polecam...pozdr... (2009-01-23 20:47)
nanusnanus
0

Witam

Ciekawy artykuł dla początkujących wędkarzy, daję piątkę , bardzo dobrze że zwróciłeś uwagę na przygotowanie zanęty a mianowicie na jej przetarcie przez sito, wiem że jest to bardzo ważne staranne przygotowanie zanęty to połowa sukcesu.

(2010-07-16 22:47)
nanusnanus
0

Do kolegi groszka95 kolego na kilogram zanęty otrąb pszennych dodaje się nie więcej niż 5-10%,mąki kukurydzianej możesz dodać do 20%, podam ci przykład zanęty na leszcza w celu twojej lepszej orientacji. 

leszcz płytkie wody

100g bułki tartej

200g biszkoptów

100g herbatników

200g kopry polskiej

50g grubych otrąb pszennych 

50g kaszy kukurydzianej 

100g pv-1 

75g tłustych arachidów

100g soji

25g coco-belge

(2010-07-16 22:59)
zabol69zabol69
0
artykul ciekawy ale jak to jest dla poczatkujacych  to powinno byc opisane jaka zaneta na rzeke jaka na wody stojace ale ogolnie piateczka za opis pozdrawiam
(2010-07-30 10:48)
baloonstylebaloonstyle
0

artykuł super, opis spoko... ale czy mozna by prosic taki opis z podziałem na różne wody? było by super.

 

pozdrawiam :))

(2010-09-17 08:49)
mlotek2222mlotek2222
0
Fajnie napisałes jak rozrobić krok   po kroku zanęte kupno w sklepie, ale napisałes to na wody stojące .Daję piąteczkie na zachęte, pozdrawiam (2010-11-14 11:44)
poldek1952poldek1952
0
fajnie napisana istrukcja ale z malym błędem.Miamowicie : po przetarciu zanęty przez sito powinno się dodać do zanęty np.pinkę lub ochotkę a nie dodatki płynne bo przemoczą zanętę i będzie do " kitu " Pozdrawiam . (2011-09-16 13:48)
janek24janek24
0
chciałbym od siebie dodać że woda do zanęty którą lejemy dobrze, żeby była z łowiska. artykuł na 5
(2011-09-22 08:32)
ooopawelooopawel
0
No i zapomnieliście panowie o jeszcze jednej myślę istotnej rzeczy ...... do początkujących i nie tylko - nie sypcie zanęty do wody kilogramami !!!!!!!!! Dobrze zrobiona zanęta spełnia swoje zadanie w ilości powiedzmy 1 kg na połów,a jeśli jest kiepska to nawet 20 kg nie pomoże !!!!!! Ps.Ilość wsypywanej zanęty przez niektórych kolegów naprawdę woła o pomstę do nieba !!!!! Pamiętajcie nęcimy a nie karmi ryby pozdrawiam......:) (2011-09-27 15:15)
troctroc
0
Zanętę przecieramy nie tylko w celu równomiernego namoczenia ale przede wszystkim w celu wprowadzenia drobin powietrza czyli jej napowietrzenia- ma to kapitalne znaczenie podczas nęcenia, zanęta wówczas odpowiednio pracuje. Pozdrawiam i ***** pozostawiam.
(2011-12-18 10:25)
sandacz206sandacz206
0
Znowu czytam te wiadomości o zanętach, i pojawia mi się uśmiech w kącikach ust. Wszystko to jest prawdą, ale takie zanęty są dobre na kanały, rzeki o małym uciągu wody, płytkie jeziora czy większe stawy. Taką zanętą jak opisujecie znęca się drobna rybę. Woda w takich miejscach gotuje sie od drobnicy. Można się pobawić, stosować na zawody wędkarskie, łowiąc ledwo wymiarowe płotki, ukleje czy karasie. Sporadycznie podchodzi do takich miejsc większa ryba. Polecam trochę więcej praktyki. Moim zdaniem jeżeli chcemy zapolować na większe okazy, stosujemy zanętę gruboziarnistą. Dobry jest groch, kukurydza, krojone rosówki. A jeżeli chcemy zapolowac na grube leszcze na otwartej wodzie, to stosujemy kostkę ziemniaczaną, gotowany makaron, kulki wielkości orzecha laskowego z ciasta z manny, z dodatkiem płatków kukurydzianych. Mowa tu o łowieniu na jeziorach, z łódki. Ja duże leszcze łowię z dna na głębokości 12 - 15 metrów. I mam sukcesy. Nieraz trzeba czekać na brania nawet do 5 godzin. Ale jak podejdzie stado trzech kilówek to dopiero eldorado. Nieraz bierze po godzinnym oczekiwaniu, ale jeżeli miejsce jest systematycznie odwiedzane i zanęcane. Pierwsze zanęcanie powinno być dośc obfite. Następne w niedużych ilościach podczas całego wędkowania. Nie więcej jak 1,5 kilograma zanęty maksymalnie. Można dodać zanęty zapachowej kupnej nie więcej jak dwie, trzy kule wielkości pieroga. Pozdrawiam wędkarską brać. (2012-03-07 18:26)
Dawid1346Dawid1346
0
Ja płynne dodatki dolewam przed przetarciem przez sito, to chyba tak powinno być ? (2012-04-07 13:46)
RandarioRandario
0
***** dla wszystkich kolegów Pozdrawiam (2012-04-13 16:03)
kusownik24kusownik24
0
najlepsza śruta pszeniczna+olejek migdałowy+ miód/kukurydza miodowa+tarta czekolada= ładny karp... pozdrawiam... (2012-09-12 20:38)
maverick314maverick314
0
Bardzo fajny i przydatny artykuł :-). Ode mnie 5 pozdrawiam (2012-10-05 22:12)

skomentuj ten artykuł