Rybna (seks)misja

/ 15 komentarzy / 13 zdjęć


Sezon powoli zbliża się ku końcowi, choć pewnie nie dla wszystkich. Wszak już słychać głosy zniecierpliwienia pojawiające się po pierwszych opadach śniegu:

Kiedy wreszcie przymrozi, co by parę dziur dało radę wywiercić...

Ale na razie są to głosy niknące w nawale gorączki sandaczowo - szczupakowej, która dotyka niemal wszystkich wędkujących pod koniec roku.

Jednak wiadomo aby coś złowić, to coś musi w tej wodzie pływać. Niestety mamy takie czasy,
że sama natura nie poradzi sobie z zaspokojeniem apetytów wędkarskiej braci. Jednym słowem trzeba trochę w tym temacie naturze pomóc. Postanowiłem więc napisać krótkie podsumowanie zarybień, które w tym sezonie były dziełem naszego koła PZW nr 28 Ursynów.

Dzięki pomocy RZGW Warszawa do naszej Wisły trafiły klenie, sandacze i sumy. Zarybienia były prowadzone w trzech etapach. I tak do wody trafiło:

Kleń – 8 worków po około 2500 sztuk narybku każdy,
Sandacz – 16 worków po około 4500 sztuk narybku każdy,
Sum – około 750 kg ryb w rozmiarach od 35 cm do 65 cm.


Ryby trafiły do odcinka Wisły który znajduję się pod opieką naszego koła.

Oczywiście niezbędna była pomoc naszej SSR, która zajęła się transportem narybku oraz przeprowadziła kompleksowe zarybienie na odcinku od mostu Siekierkowskiego do wysp Zawadowskich.

W tym miejscu należą się szczególne podziękowania dla kol. Tomasza Brzezowskiego oraz kol. Michała Dąbrowskiego, którzy poświęcając swój czas zadbali o to żeby w przyszłości wędki się gięły, przypony rwały i powroty z wędkowania nie wymagały używania przysłowiowego mydła.

Dziękujemy także kol. Kamilowi Walickiemu, który użyczył nam sprzętu pływającego, dzięki czemu cała akcja mogła objąć znaczny odcinek rzeki.

W zarybieniach pomagali również: Prezes koła kol. Dariusz Stefanek, kol. Dariusz Kotela oraz moja skromna osoba czyli Piotr Michalski.


Parafrazując znanego klasyka: „Rośnijcie nam w siłę chłopaczki ( i dziewczynki naturalnie☺)... Matka natura jest po naszej stronie. Trzymajcie się. Do zobaczenia za dziewięć miesięcy ( te mniejsze to tak za 3 – 4 lata )...”

 


4.9
Oceń
(41 głosów)

 

Rybna (seks)misja - opinie i komentarze

gregoriogregorio
0
Panowie!!! Dobra.... bardzo dobra robota.... oby tak dalej :) Połamania... (2012-11-02 19:25)
mars28mars28
0
Piotr, Tobie i reszcie chłopaków zaangażowanych w tę akcję, wielkie słowa uznania. Widziałem te sandacze przed misją. Ok. 60 000 szt narybku gotowego zasiedlić naszą Wisłę. Robiło wrażenie ! (2012-11-03 11:12)
DzikuDziku
0
:) czekam jeszcze na zdjęcia z zarybiania sandaczem, jak tylko je dostane to dodam do galerii. (2012-11-03 13:06)
StachuStachu
0
Panowie, wielkie dzięki! Niech te rybionki rosną i wypełniają naszą przełowioną Wisełkę. Musimy im trochę pomóc, żeby przedwcześnie nie trafiły na patelnie wygłodniałych dziadów (sory Piotrek) tzn wygłodniałych emerytów. Te skurczybyki zasmakowały szczególnie w wyrośniętych "miętuskach". (2012-11-03 21:28)
Wonski79Wonski79
0
***** :) oby tak dalej (2012-11-03 21:33)
Zbig28Zbig28
0
Tomku ! Po raz kolejny udowodniłeś, że jesteś OK !!!!! (2012-11-04 01:01)
blutublutu
0
Podziwiam takich ludzi , którzy wiedzą co chcą robić i robią dobrze , gratuluję . (2012-11-04 07:26)
marekpmarekp
0
Tak panowie brawo.Więcej takich akcji. (2012-11-04 18:37)
jarekkjarekk
0
Zarybiacie sumem ? Wiele kół już od tego odchodzi. Zbyt duża populacja suma może czasami narobić sporo szkód wśród innych gatunków. Na moim terenie coraz więcej wędkarzy zabija sumy, nawet te nie przeznaczone do zabrania. Tam gdzie jest zbyt dużo tych ryb zanika sandacz i okoń. (2012-11-04 21:56)
DzikuDziku
0
Materiał zarybieniowy dostaliśmy od RZGW Warszawa. Skoro były też sumy, to widocznie zarybienie nimi było potrzebne. Poza tym odcinek Wisły na którym prowadziliśmy zarybienia jest poddawany silnej presji wędkarskiej. Myślę że jak 3% tych sumów osiągnie długość ponad 1m to będzie to sukces. Jednak są to bardzo optymistyczne życzenia. Jak wiadomo amatorów sumowego mięsa nie brakuje i często wymiar ochronny, okres ochronny ani dzienny limit nie ma dla nich znaczenia. A to,że jak piszesz kolego Jarekk na twoim terenie, coraz więcej wędkarzy zabija sumy, nawet te nie przeznaczone do zabrania, to moim zdaniem przegięcie i to duże. A zanikanie sandacza i okonia to raczej nie wina sumów, chyba że takich na dwóch nogach z wędkami i brakiem umiaru. (2012-11-06 09:28)
jarekkjarekk
0
@dziadu, pewnie masz dużo racji. Ja też wolałbym ograniczyć presję na sandacza i okonia tych dwunogich, a z nadmiarem sumów przyroda da sobie radę :) (2012-11-07 10:51)
DzikuDziku
0
@jarekk, dokładnie przyroda da sobie radę :) (2012-11-07 13:06)
TomekooTomekoo
0
Piękne widoki!:) To się chwali szkoda że do Warty mało trafia Sandacza z okręgowych zarybień ... ***** (2012-11-13 18:45)
Norbert StolarczykNorbert Stolarczyk
0
Dzięki chłopaki. Good Job! (2012-12-03 16:09)
andrzej3023andrzej3023
0
Tak trzymac pozdrawiam andrzej (2012-12-03 16:11)

skomentuj ten artykuł