Zaloguj się do konta

Rybomania 2013, foto i reportaż

Rybomania 2013 –foto i reportaż
Decyzję o uczestnictwie w Rybomanii 2013 podejmujemy z chwilą otrzymania pierwszej informacji o zamierzeniu. Natomiast w sprawie dojazdu na MTP kilka dni wcześniej i dlatego zawczasu mamy opracowane plany wjazdu samochodem na teren targów od ul. Śniadeckich. Opłacenie parkowania na terenie targów i dwie wejściówki, nie tylko na Rybomanię, ale także na Gardenę, Animal i inne imprezy okazują się wyjściem trafionym. Po, nie ukrywam, mozolnych poszukiwaniach wolnego miejsca, uszczęśliwieni znalezieniem wolnego miejsca parkujemy z boku pawilonu nr 4. Jednym słowem miejsca, w którym odbywa się główna inscenizacja Rybomanii 2013. Wchodzimy do czwórki wejściem od ulicy bezpośrednio przylegającej do dworca głównego, od strony którego są też wejścia dla pieszych.
Dolny poziom hali jest pełen wystawców, a atmosfera przypomina intensywnie pracujący ul. Pierwsze otwarcie drzwi, zwiastuje od samego początku wiele emocji. Oprócz szeregu reklam i stanowisk wystawców, wszelkiej maści aromaty wypełniają potężnych rozmiarów halę targową.
Mając jednak swój plan, nie bacząc na wszelkie pokusy dolnego piętra wychodzimy na poziom, na którym znajduje się nasz pierwszy cel wizyty, stanowisko wedkuje.pl. Po kilku minutach udaje nam się dostać do stoiska, którego niewątpliwą ozdobą były piękne poznanianki w wersji duble blond i duble brunetka.
Nie ukrywam, że wielką frajdę sprawiła nam możliwość bezpośredniej rozmowy o wielu sprawach dotyczących wedkuje.pl z Panem Rafałem, który reprezentował portal wspólnie z Kolegami. O szczegółach napiszę w następnym materiale.
Po miłej rozmowie ruszamy piętrem w kierunku działu łowiska. Po drodze spotykamy naszego mistrza spinningu Pana Taszarka przygotowującego się do prelekcji „Spinning wyczynowy w Skandynawii”. Wymieniamy kilka grzecznościowych zdań i robimy pamiątkową fotkę. Gdzieś w tłumie przemyka nam kolejnym mistrz Pan Getka. Nie omieszkaliśmy przywitać po drodze kierownictwo Okręgu PZW w Poznaniu i tak docieramy do znajomych nam stanowisk reprezentujących łowiska Nekielka i Stawy Dębina. Tuż naprzeciw przy stoisku słyszymy zachrypnięty, rozemocjonowany głos wystawcy firmy NG Polska, prezentującej nowe pellety i mieszanki stanowiące bazę do ich produkcji. Po ciekawej wymianie zdań dotyczącej produktów formy zakupujemy mieszankę kryl, halibut z betainą i czarny halibut oraz wiadereczko różnej średnicy pelletu z pierwszej grupy.
W części głównej wystawy pierwszym stanowiskiem na naszej drodze, cieszącym się dużym zainteresowaniem jest pracownia Art-Rod. To co potrafią zrobić specjaliści od produkcji wędek budzi podziw i wielkie zdumienie. Obok dominuje komin reklamowy firmy Cormoran i Daiwa, z piękną kolekcją różnych wędzisk i kołowrotków. Do gustu przypadła nam bardzo prezentacja nowych modeli woblerów na bazie podwodnego korzenia.
Delta Baits, Hard Core, Tandem Baits, Harjus, Adder Carp to jedne z wielu stanowisk oferujących karpiowe i nie tylko smakołyki. Nas, jako krajanów ciągnie jednak do Jaxona i sklepu www.leszcz.pl na wystawie których, nowy bacik ósemka, lekki jak piórko Inspiral Slim Pole 800 robi tutaj furorę. Po przeciwległej stronie swoje stanowisko rozłożył z bogatą ofertą niezawodny Traper.
FPH Expert Sp.z o.o. swoim stanowiskiem może się szczycić. Osobiście nie mogłem oderwać oczu od pełnej gamy, bajecznie barwnych i o zróżnicowanych kształtach spławików.
Faktem jest, że dużą część ekspozycji zajmowały firmy z akcesoriami
i sprzętem oraz zanętami dla amatorów, a raczej specjalistów od połowu rybek większego kalibru jak karpie i amury, ale i zainteresowanie, a także asortyment tych wystawców był najbogatszy. Nie wiem jak nam zleciały cztery godzinki, ale wydawało się, że trwało to zbyt krótko. Aby nie zanudzać, na stronie naszego klubu „Złotej rybki …” zamieszczam krótki filmik  który daje szerszy pogląd na całość imprezy, natomiast stanowiska, którym poświęciliśmy z Kolegą więcej uwagi, jeszcze szerzej opiszemy w najbliższych materiałach.


Opinie (9)

Lin1992

Świetny reportaż. Należy się piona jak wędkarzowi ryba :) [2013-02-26 07:18]

krisal

Super to Marku opisałeś. Kiedy byłeś : w sobotę czy w niedzielę? [2013-02-26 08:29]

marek-debicki

Na targach byliśmy z Kolegą w niedzielę, pomiędzy 12.00, a 16.00. [2013-02-26 08:43]

kosu91

Ale generalnie szału nie było na tych targach jeśli chodzi o spining czy wyczyn uważam ze skierowany były raczej dla ludzi wielbiących karpiarstwo, zresztą nie rozumiem tej polityki marketingowej np firmy lub przedstawiciele firm które wchodzą na rynek hand made chodziłem po tych stanowiskach i np w przypadku woblerów lub spławików zamiast ludzi zachęci do swojego produktu, to albo słyszałem ceny jak na salonach albo ze u nas można oglądać ale nie kupować, totalny bezsens chyba ze definicja Targów została pomylona z pokazami :) ale to swoją drogą ogółem bez szału dziwna polityka, jednymi na poziomie jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną lub hurtową byli chłopaki z Art-rod. Również forma płatności, tylko gotówka na kurde mamy 21 targi są u nas raz na 2-3 lata to te terminale mogli by jakoś załatwić albo udostępnić jakoś. Dla przykładu podam taką sytuacja chciałem kupić kołowrotek spro na stoisku Experta, mówię zobaczę,obejrzę będzie kupiony u autoryzowanego przedstawiciela w Polsce może jakiś upust rabat, po czym usłyszałem ze mam poszukać na allegro i oni nie sprzedają można tylko obejrzeć no kurde to co to za idea targów, tak samo z woblerami mało znana osoba robi te wobki narobił 5 kartonów przywiózł i wypala z takimi cenami ze od razu mi sie odechciało rozmowy. Artukuł fajny opisany przez Pana daje 5, ale naprawdę zawiodłem się i z lekka przereklamowali te targi ale to tylko moje osobiste odczucie. Pozdrawiam [2013-02-26 10:15]

użytkownik

Widzę Panie Marku że i znani karpiarze się załapali do Pana galerii, między innymi "siwobrody" który gościł na stoisku Nekielki :) [2013-02-26 13:21]

DarthSlon

Z opinii wynika, ze dobrze, że sobie odpuściłem te targi w tym roku. Byłem w ubiegłym, podziękowałem. Reklamowanie się jako największe nie oznacza, że najlepsze. Z Panem z ART-ROD rozmawiałem na dwa dni przed targami - uprzedził mnie w przekonaniu, że tak będzie, obejrzałem listę wystawiających swoje towary i doszedłem do wniosku, że nie dołożę do interesu... Trochę to śmierdzi "rasizmem" takie eksponowanie tylko jednej opcji wędkarskiej, może i Pan Taszarek ratował dobre imię spiningistów, ale tylko wyprawami zagranicznymi... Szkoda. Ale i tak "widzę" progres w stosunku do tego co było - nie wynika to z mojej oceny a z relacji innych, może za rok to będą prawdziwe targi ogólno-wędkarskie a nie tylko karpiarskie. [2013-02-26 15:41]

dawidniecka

Potwierdzila sie regula, ze jak cos w promocji kosztuje 20 zl za 2 szt. to bez promocji w sklepie 8zl za sztuke. [2013-02-26 18:56]

marecki27-1979

Ja byłem w sobotę,dal karparzy było ok,dla innych słabo.Dla ciebie 5***** [2013-02-27 19:23]

użytkownik

:) [2013-05-08 17:17]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Sen wariata

Opisane poniżej wydarzenia miały miejsce kilka lat temu zaraz po tym jak…