Zaloguj się do konta

Ryby biorą - tylko gdzie?

Grudzień i w miarę ładna pogoda, trzeba jechać. Dzwonie do szwagra w poniedziałek z zapytaniem czy 7grudnia nie wybrałby się na rybki – może, ale ci oddzwonię - powiedział.
W niedzielę jadę z bratem i kolegą Stefanem. Umyśliłem sobie, że zabiorę ich na stare
koryta Luciąży, bo może szwagier tam jest. I tam można dorwać kaczopodobnego.
Oczywiście że był już o 6.00 rano.

Ja byłem o 9.00. Pytam się o wyniki, mieli 2 małe i poszły do wody. W tym czasie przyszedł Hubert, który łowił na spinning zmienić obuwie. Woda nalała mu się do kaloszy. Łowiliśmy do 12.00. Brat złapał dwie płotki i to wszystko co tego dnia brało. Szwagier był z Przemkiem, jego tatą Jurkiem no i z Hubertem. Wędkowanie okazało się niewypałem. Ale chociaż nie było nic na kiju , to i tak warto było wyrwać się z ciepłego domu. Pozdrawiam.

Opinie (18)

fishman10

CHŁOPAKI GŁOWA DO GÓRY NAJWAŻNIEJSZE TO KONTAKT Z NATURĄ I SPOTKANIE W DOBOROWYM TOWARZYSTWIE POZDRAWIAM I TAAAAKIEJ RYBY NA NASTĘPNEJ WYPRAWIE [2008-12-09 13:34]

zegar

Kolego masz zupełną rację. Nic dodać i nić ująć.Natura i nawet zimny wiatr nie oddaje tego co zyskasz wypijając w domciu red bulla i 2 browce. Porażka, kto tak robi i czeka do wiosny, ma pecha. Pozdrawiam [2008-12-09 16:23]

zegar

Zamiast tych red bulów wolę przemarznąć i jechać w nieznane, nigdy nie wiadomo kto ci wędkę porwie. [2008-12-09 16:28]

ekoolo

Panowie spinningi do ręki dopiero po godzinie17-tej i naprzód na mętnookiego.Do kńca grudnia jest jeszcze sporo czasu,więc warto spróbować.Pozdrawiam:))) [2008-12-09 19:25]

mutaka

Patrzę na wodę i zazdrość w dołku ściska nie nie do wiosny to ja nie posiedzę to zbyt ładnie wygląda pozdrawiam [2008-12-09 21:31]

prezes74

Panowie głowa do góry jeszcze będzie dobrze [2008-12-09 21:38]

aklo

słabe wyniki to jeszcze niekoniec świata najważniejsze aby tambyć jak tociągle powtaża moja szybciej się z nią rozejdę niż zrezygnujez wedkarstwa i cos w tym jest przecież gdy ja zaczynałem to ona jeszcze w pieluchy robiła [2008-12-10 12:15]

aklo

biąrą wszędzie gdzie nas nie ma ale przecież nietylko oto chodzi abybrałynie dziś to jutro a z pewnością wezmą [2008-12-10 12:22]

wedrowiec

Cały czar wędkarstwa to nie tylko ryby ale obcowanie z przyrodą odreagowanie stresu życia codziennego czas na pewne przemyślenia i nabrania energii do walki z szarościa naszego życia [2008-12-10 15:22]

zegar

Mnie nie chodzi o rybki i nawet oto że "menda" szwagier zajął łowisko. Przyjemnie jest przyjechać rozwinąć wędkę,poględzić i -pies [ pi ]..ł brania.- zmarznąć.I widzieć łabędzie.i opóżnioną Polską zimę. [2008-12-10 19:14]

t12tom

Zegar, jaką zimę, zima to w święta się zaczyna. Coś Ci się zegar przestawił. Hehe, to żart. Co do rybek- byłem na morzu. I jak chcę połowić zimą, to łowię głownie na Naszym Bałtyku. Ostatnio same bolki. Pozdro dla Wszystkich [2008-12-10 20:44]

hubi

Chłopaki wędkarstwo to odpoczynek z wędką w dłoni,pozdrawiam serdecznie. [2008-12-11 19:02]

kosbe1

wiadomo że gdyby się coś trafiło byłoby przyjemniej uważam że należało by upatrzyć sobie jedno miejsce i kilka razy podnęcić no i nie wiadomo może coś się trafi. [2008-12-12 14:13]

marianmc2

No bo jak można lepiej odpocząć lepiej niż nad wodą, obcując z naturą . ?! [2008-12-13 10:37]

jurek

Panowie ZAPRASZAM do Płocka na Wisłę ---z Waszej trasy na rondzie w lewo i zaraz w prawo w okolice starego mostu w dzielnicy Radziwie .OD statego mostu jest betonowa droga zakończona wielkim parkingiem z asfaltu -- a poniżej zatoka w której jest dużo drapieżników - nawet na medal .KILKA dni temu poleciłem to miejsce Piotrkowi i Rafałowi z Piotrkowa Trybunalskiego. Dziękowali mi bardzo gdyż każdy złowił komplet kaczodziobych ponad 3 kg każdy . Piotrek złowił 2 szczupaki oraz okonia ( Garbusa ) 1.45kg --byli bardzo zadowoleni i we wtorek zapowiedzieli że znów przyjadą . Warunkiem było łowienie na boczny trok ( moja wskazówka ) oraz na WOBLERA BONITO . Pozdrawiam kolegów po kiju i zapraszam jurek z Płocka. [2008-12-13 10:48]

zegar

Jurku , dzięki za zaproszenie. Jednak już do końca roku pewnie nie dam rady. Może przed latem, ale dzięki za zaproszenie. Pozdrawiam i życzę - nie tylko Tobie - zdrowych wesołych świąt Bożego Narodzenia , a w Nowym Roku połamania całego sprzętu :):):). [2008-12-17 22:11]

krzycag1978

ale chyba najważniejsze z tego wypadu był relaks na świerzym powietrzu a że rybki ni dopisały to trudno...pozdr.. [2009-01-24 14:47]

zegar

krzycag masz rację wypoczynek i ogólny relaks, tego nie da się porównić nawet do siedzenia z browcem przed telewizornią. Na rybkach dopiero czuje się tą adrenalinę.Pozdrawiam [2009-01-25 23:34]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Łowisko Tuszynek

ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…

Wyprawa nad Solinę

Porzuciłem muchę, co prawda nie na zawsze, robię sobie krótki urlop od…