Sandacz na zakończenie sezonu

/ 2 komentarzy

Sezon powoli dobiega końca. Udało mi się właśnie na sam koniec złowić swoją życiówkę. Jak do tej pory nie jest wyśrubowana :) Ryba złowiona 22.11 na Wiśle w Toruniu. Było wietrznie, nawet bardzo. Coś mnie jednak kusiło aby mimo wszystko się wybrać nad wodę. Razem z kolegą M.C nastawiliśmy się raczej na miętusa... postawiliśmy na nową główkę, nowe miejsce. Ok 19 byliśmy na miejscu. Pogoda bardzo zmienna. Wypad zakończył się po 23. Razem mieliśmy 3 brania z czego jedno zakończone powodzeniem :) Obecnie myślę sobie, że to jednak nie był ostatni wyjazd w tym roku :)

Nie jest to może mega ryba ale jak na mój pierwszy sezon w Toruniu jestem całkiem zadowolony :) Sandacz 58 cm - 2,10 kg. Złowiony z gruntu, zanęta na rzekę + krew. Na haku martwa rybka. Hol bez większych rewelacji :)

 


5
Oceń
(15 głosów)

 

Sandacz na zakończenie sezonu - opinie i komentarze

KrisFanFanKrisFanFan
0
ładna sztuka - gratulację, ja jutro jadę nad Wisłę i mam nadzieję ze tez trafie taką sztuke :)
(2012-11-29 18:50)
comtrolcomtrol
0
Właściwie to "przyłów" - ALE, jest!! To dowód że, wszystko może się zdarzyć. Życzę więcej takich przypadków. (2012-11-30 20:46)

skomentuj ten artykuł