Zaloguj się do konta

Sandacz z opadu

Sandacz z opadu - Sandacz wśród wędkarzy nazywany „królem wód”, występuje głównie w zbiornikach zaporowych, rzekach, można go również spotkać w jeziorach dzięki racjonalnie prowadzonej gospodarce rybackiej przez jej gospodarzy czy właścicieli.

Ciało sandacza jest krępe, wydłużone delikatnie spłaszczone w linii bocznej z szarobrązowym lub szarozielonym grzbietem, boki srebrzystozielone pokryte ciemnymi, poprzecznymi smugami. Wygrzbiecone ciało w partii przedniej, na której występują dwie płetwy grzbietowe, które mogą stykać się ze sobą lub występować oddzielnie. Pierwsza z nich jest błonkowata osadzona na kilkunastu twardych promieniach, druga zaś błonkowata, miękkopromienna z dwoma lub trzema twardymi promieniami, co charakteryzuje rodzinę okoniowatych. Pysk długi, spiczasty z szerokim otworem gębowym. Silnie rozbudowana płetwa ogonowa może świadczyć o tym, że mamy do czynienia z bardzo zwinnym i szybkim pływakiem posiada charakterystyczne uzębienie zwane „psim”, są to dwa kły umieszczone z przodu obu szczęk między nimi licznie występujące małe szczotkowate zęby...


więcej na http://www.garbus-fishing.pl

Opinie (12)

ekoolo

Dobry opis.zarówno jeżeli chodzi o charakterystykę gatunku,jak i sam sposób jigowania.Często łapię na Mietkowie.W tym roku jednak jigowanie w moim wydaniu trochę się od Twojego różniło, było trochę delikatniejsze,na jiga5do7gr,kopytka oraz rippery4do5cm . Pomimo,że rok miałem mizerny,ale te przynęty się sprawdzały zarówno u mnie jak u moich kolegów po kiju.Pozdrawiam [2009-01-07 10:34]

rysiek38

Witam i dzieki za ciekawy artykol-znow wiem cos wiecej.osobiscie malo kiedy lowie na gumy ale moze to blad i nalezaloby odstawic obrotowki na jakis czas. [2009-01-07 12:05]

Bop

ciekawy i obszerny artykuł. co prawda na plecionke jeszcze nie łowiłem, cały czas na żyłce. [2009-01-07 17:38]

mistrall

Swietny opis bardzo szczegółowo opisany to mi z pewnoscia pomoze bo jeszcze nigdy nie zlowilem sandacza a juz spininguje 10 lat i niestety nadal bez efektu:( moze ten nowy rok cos przyniesie [2009-01-07 17:41]

pike2

Super te Twoje sandacze, mi sie udało kilka złapac w minionym sezonie ale były małe sztuczki, moze dlatego ze nigdy sie na nie zabardzo nie nastawiałem, no ale w tym sezonie bede na nie polował, może się uda, pozdrawiam. [2009-01-07 19:42]

lawdzoj82

W tym roku zacząłem łowić metoda z opadu :) Metoda skuteczna jak trafisz na żerowanie sandaczy :) Miałem jednego dużego sandacza na kiju walnął przy opadaniu gumy do dna zaraz po rzucie :) Niestety lipna agrafka i rybka poszła z guma bo odpięła agrafkę :( Używałem solidnych agrafek ale jak widać to na dużego sandacza to nie wystarczyło był sprytniejszy ode mnie i jedyny wymiarowy w tamtym roku na kiju ( poszedł przy brzegu na oko 5 kg ). Człowiek uczy się na własnych błędach he he [2009-01-08 17:53]

staszek873

Kolego zapomniałeś o kogucie!!! [2009-01-11 20:31]

staszek873

Ciekawy opis!-przyjedż kolego naTurawę-porzucaj kogutem,potrollinguj a doznasz wielu pięknych wrażeń.Wspaniała stanica,fajni ludzie no i te sandacze!!.W tym roku złowiłem kilka osiemdziesiątek,byli tacy co łowili metrówki! [2009-01-11 20:47]

krzychu14

swietny opis i dokładny dzieki za informacje na temat łowienia sandacza z opadu pozdrawiam krzychu [2009-01-28 19:35]

użytkownik

no takie opisy to sie lubi czytac - ja napewno pierwszego czerwca bede lowil z opadu - pozdrawiam i czekam na kolejny ciekawy opis metnookiego wojownika pozdrawiam daniel25 [2009-01-31 09:51]

użytkownik

rzeczowy opis 1 czerwca juz sie zbliza i zacznie sie zabawa z sandaczem rekordowych okazow wszystkim [2010-05-16 11:18]

MareKs

Na duże sandały przyjdzie jeszcze pora - październik, listopad :D chociaż czerwcowe nocki też są ok i potrafią obdazyc ładnym połowem ale raczej ilościowym a nie jakościowym. Gratuluje sandała, przypomniało mi się jak sam łowiłem te ryby w Odrze w moim rodzinnym Wrocławiu - piękne beztroskie czasy :-)Pozdrawiam serdecznie [2010-07-14 21:03]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej