Składka członkowska PZW 2011

W jakim dokumencie-w tej reklamie? [2010-12-04 08:43]

uchwala.pdf - - 85 kb oiorawej stronie jest odnosnik [2010-12-04 08:47]

No ... w końcu okręg Suwałki jest w jednym dokumencie z innymi.

Wędkowałem w tym roku w tym okręgu na jeziorze Gołodopiwo i Brożówka oraz w tych okolicach. Opłaty w tym okręgu są dość wysokie ... tylko co będzie w przyszłości skoro wszędzie widziałem kłusowników z siatami i podrywkami ... czy te 90zł opłaty za 14 dni będzie miało jakikolwiek sens skory ryby może już nie być.

Ryb co raz mniej, ale opłata członkowska co raz wyższa. Młodzi dresiarze mówią JP, a ja mówię JPZW. W tym roku również nie wniosę opłaty bo nie zamierzam utrzymywać największego zrzeszenia kłusoli w tym kraju (władze PZW i ich przydupasy! Nie mylić z poczciwymi i mądrymi wędkarzami). Z wędkarstwem stykam się od najmłodszych lat, ale to co się teraz dzieje, na scenie światowej (oceany) oraz w naszym kraju na rzekach i jeziorach to przechodzi moje najgorsze koszmary. JPZW! [2010-12-04 13:58]

Witam.Kolego carpmaniack jestem z toba.Zgadzam sie w 100% z twoim zdaniem.Pozdrawiam [2010-12-04 15:45]

Najczęściej uczęszczane przeze mnie łowiska świecą pustkami. Należę do szanujących metodę C&R wędkarzy spinningistów i na ten moment moja uczciwość względem siebie dała mi kosza. ŻEBY PÓJŚĆ NAD WODĘ I WRÓCIĆ O KIJU NIE POTRZEBA MI OPŁACAĆ ŻADNYCH SKŁADEK!! W mojej pobliskiej rzecze ponoć od kilku lat trwają zarybienia pstrągiem potokowym oraz lipieniem.. Od trzech lat nie złapałem ani jednego osobnika na spining, a wiec albo jestem dramatycznie kiepskim wędkarzem, albo ktoś mnie robi w h..ja!!! Moja opinia jest taka: polski PZW idzie łeb w łeb z polskim PZPN. [2010-12-04 18:29]

Witam, zgadzam się z przdmówcą, te relikty za czasów komuny do kasacji.Pozdrawiam. [2010-12-04 18:55]

Witam !!! Kol co oznacza P Z W  ???   Wyjaśnienie _-_ Pazerny Zaborca  Wpłat- wędkarskich !!!  Pozdrawiam i jestem z Wami kol Wędkarze !!! [2010-12-04 19:35]

Nie wiem jak mam odnieść się do obowiązujących składek na 2011 r. ponieważ nie wiem, gdzie ( w którym miejscu) mam otworzyć owy dokument.korzystając już z faktu, że postanowiłem coś napisać, to proponuję już po raz kolejny, by ograniczyć "oficjalne odławianie sieciami" choć na kilka miesięcy w każdym roku i tak przynajmniej do 2015 r. by dać rybą szansę odrodzić się. Każdy wie, że ci wszyscy gamonie posiadający pozwolenia na odłów sieciami, to totalne palanty, no może pomijając paru ludzi, jednak tych paru to tak znikomy procent, że oni nie mają najmniejszego wpływu na poprawę w tym temacie.Jesienią byłem nad jeziorem Probarskim i sam widziałem, jak każdego wieczora te gamonie roztawiali w poprzek akwenu sieci, tym samym rybki miały na prawdę maluteńkie szanse, by wyjść z takiej opresji obronną płetwą.Jeżeli tak to wygląda na każdej rzece i innej wodzie, to o co tu chodzi????To chodzi o to, by tacy "gaonie" jakimi są wędkarze, opłacali zarybianie, żeby pilnowali kłusowników, by sprzątali brzegi jezior i rzek - a "elita" grabieżców w ramach prawa by mogli prowadzić rabunkową gospodarkę odłowu ryb, rybek i nawet rybeczek, nawet tych najmniejszych, bo oni to wszystko mają w dupie.A władze PZW to jeszcze komuny beton, leśne dziadki, na których już dawno nadszedł czas a co oni tu jeszcze robią???? NIC, ZERO, NUL, itp. Z wędkarskim pozdrowieniem - JPMASI. [2010-12-04 20:39]

Moim zdaniem koła Wędkarskie to tylko bieda a nasze składki idą na wycieczki na połowy dorszy i szczupaków w Norwegi przez wykreowanych działaczy PZW to musi się skończyć nasze wody są ubogie jeżeli chodzi o zarybianie przekształcają rzeki sztucznymi przepisami na górskie żeby wyciągnąć dopłatę na rzeki górskie to daje wiele do myślenia Pozdrawiam  AMATOR Darek Hołodziuk [2010-12-04 21:01]

Witam, jeszcze raz ja, jpmasi. Sorry, już wiem w którym miejscu znajduje się omyk na który trzeba kliknąć, by otworzyć owy komunikat. Jednak z niego w sumie nie wiem i tak, ile będę miał do zapłacenia w 2011r. Jestem z Warszawy i interesują mnie wody PZW mojego okręgu.Proszę jakiegoś "mądrego" może odpisze, ile ta opłata będzie wynosiła. Z góry dziękuję - JPMASI. [2010-12-04 21:09]

Musisz miec program Adobe Reader żeby przeczytac ów dokument - do ściągnięcia z sieci za darmo. A później kliknij na ten doc co ma rozszerzenie .pdf i go ściągnij i dopiero będziesz mógł go otworzyc za pomoca tego programu. Sam dokument jest na górze tej strony po jej prawej stronie. [2010-12-04 21:46]

W tej "REKLAMIE" nic nie ma.Zgadzam się z opinią niektórych kolegów po kiju tzn.ryb coraz mniej a składki rosną , żeby ryby tak szybko rosły.Pozdrawiam  [2010-12-04 22:56]

LUDZIE !!!!!!!!!!

 To tragiczna pomylka. Na kogo wy glosujecie.

Bogaty PZW jast kierowany przez bande nieudolnych , pazernych itp... jak z tego co piszecie JASNO wynika. Wiec  wybierzcie kogo nalezy i wymiencie to TOWARZYSTWO ,lub pomozcie prokuraturze jak to zrobiono w  PZPN .Przeciez to OGROMNY pieniadz sie marnuje nie liczac srodowiska. Jako senior ( staruch place na cale Colorado 1 ( jeden $) rocznie  + $5 na wody medalowe i 1$ 75 c na ubezpieczenie  ( gdybym zmoczyl dupe i potrzebny by byl np. helikopter lub karetka)

LUDZIE !!!!!! Pobudka. Ktos Was je..... ostro. Gdzie Wasz Posel  ktory by pogrzebal np. w  Sejmie  Najjasniejszej RP. 

No to pora się skrzyknąć i coś z tym zrobić. [2010-12-05 09:55]

Nie trzeba wielkich starań i czynów, aby pogrążyć PZW. Moim zdaniem (i mam nadzieję, że się nie mylę), wystarczy zaprzestać być członkiem tego związku. W 2009 roku budżet PZW uszczuplił się o 250zł; w tym roku o kolejne 250zł, z powodu nie opłacenia przeze mnie składki członkowskiej oraz składki na zagospodarowanie. Ktoś powie, że grabieżca nawet tego nie dostrzeże. Owszem, ale proszę te 500zł pomnożyć przez 1000 wędkarzy. Pół miliona polskich złotych to już spora kwota. Jednakże w tej batalii przeciwko PZW i tragicznej sytuacji naszym wód potrzebny jest sprzymierzeniec, który pomoże odbudować cały ten burdel po obaleniu betonowej zasłony. Wędkarstwo to jedno. Dziedzictwo jakie pozostawia nam przyroda to drugie. Rząd, społeczeństwo, nauczyciele w szkołach - wszyscy jesteśmy za to jak jest odpowiedzialni. Ja zacząłem zmiany od wystąpienia z PZW i zaprzestania finansowania tych buców. Zastanówcie się Panowie: Gdy idziecie do sklepu to jesteście w stanie zapłacić za samo opakowanie i zawartość należy sobie wyobrazić - pytanie retoryczne. Dyskusja otwarta. Pozdrawiam! [2010-12-05 11:28]

witampozdrawiam klusoli z PZW powinni jeszcze wprowadzic oplate dodatkowa za spedzanie nad woda :) [2010-12-05 11:40]

Witam wszystkich !

Nawołuje wszystkich wedkarzy do działania w tym aspektcje.Dosc marnowania naszych pieniedzy.Składki wysokie a w akwenach przynależnych do koła PZW,zero ryb.

Proponuje kontrole przez wedkarzy w chwili zarybiania danych akwenów by "klika" była pozbawiona szans krętactwa.Póki co, ta chwila jest nie kontrolowana,tylko nieliczni wiedzą o dniu zarybiania.

PANOWIE SZABLE W DŁOŃ-DO DZIEŁA!

WITAM jestem jak to się mówi karpiarzem żeby nie znudziło się w tym roku łapałem przepraszam prubowałem łowić inne gatunki ryb śląsk ponoć jest jednym z dobrych gospodarzy znowu ponoć, jak wie brać karpiarzy cierpliwość nasza jest ogromna, na brania czeka się długo , ale o zgrozo ja chyba nie umiem łowić ryb, nie mam się czym pochwalić przepraszam mam, składką ponad dwie setki. goor2 [2010-12-05 12:56]

Wedkarstwem zaraził mnie mój ojciec i pamietam czasy gdy chodziłem nad staw w moim miescie z kawałkiem zyłki, kilkoma chaczykami i odrobina chleba. Łowilo sie na  zwykłay kij znaleziony nad łowiskiem, i łowiło sie z efektami... w tym momencie siedzi sie cały dzien a ryb jak na lekarstwo. A przeciez tyle kasy idzie na PZW...Tak jak ktos wyzej napisał równiez zastanawiam sie nad opłata składki na nowy sezon i proponuje zastanowic sie wszystkim ktorzy sledza ten temat.Moze w ten sposob jakies "mądre" głowy w tym smiesznym związku zaczna myslec, choc szczerze w to wątpie. [2010-12-05 13:20]

W 2011 TEŻ NIE OPŁACĘ SKŁADEK JEŻDŻĘ TERAZ NA JEZIORA PRYWATNE KOSZT OK 10 PLN ZA DZIONEK. CZYSTO, RYBKI TROCHĘ JEST, NIEMA KŁUSOLI. [2010-12-05 13:39]

Witam!Ja chodzę na ciepły kanał elektrowni w Szczecinie, żadna karta nie jest potrzebna, tylko przepustka i nie ma innych wedkarzy! Wystepuje tu wiekszość gatunków ryb dostępnych w Odrze ( oprócz dużych Sandaczy ). Cisza, spokój.Eldorado wędkarskie! Pozdrawiam wszystkich ! [2010-12-05 14:52]

Witam szanownych wędkarzy, ja również nie jestem zwolennikiem polityki gospodarczej PZW ci sami ludzie na stołkach od wielu lat, ci sami którzy z wędkarstwem mają tyle wspólnego co ja z budową kosmodromów czyli nic. Tym bardziej mnie serce boli, gdyż muszę płacić PZW ponieważ jestem fanatykiem łowienia pstrągów a w moim rejonie jest jedna rzeka pstrągowa i to pod opieką PZW. Tylko dlatego opłacam składki. A władze PZW nic nowego nie wymyślą i nie podpiszą nowych uchwał, ponieważ każdy z nich obiema rękoma mocno stołek trzyma. Banda dziadów to PZW. [2010-12-05 15:02]

JAK CO ROKU KOMUNISTYCZNE ŚWINIE OBŁOWIĄ SIE ,A GŁUPI WĘDKARZ NIECH PŁACI!!! A W NASZYM KRAJU NIE  MA NA NICH  SIŁY.

stanowczo za drogo

    kaz

AfrykanerskiAlbańskiArabskiBiałoruskiBułgarskiKatalońskiChińskiChorwackiCzeskiDuńskiWykryj językHolenderskiAngielskiEstońskiFilipińskiFińskiFrancuskiGalicyjskiNiemieckiGreckiHaitański kreolski ALFAHebrajskiHindiWęgierskiIslandzkiIndonezyjskiIrlandzkiWłoskiJapońskiKoreańskiŁotewskiLitewskiMacedońskiMalajskiMaltańskiNorweskiPerskiPolskiPortugalskiRumuńskiRosyjskiSerbskiSłowackiSłoweńskiHiszpańskiSwahiliSzwedzkiTajskiTureckiUkraińskiWietnamskiWalijskiJidisz⇄AfrykanerskiAlbańskiArabskiBiałoruskiBułgarskiKatalońskiChińskiChorwackiCzeskiDuńskiHolenderskiAngielskiEstońskiFilipińskiFińskiFrancuskiGalicyjskiNiemieckiGreckiHaitański kreolski ALFAHebrajskiHindiWęgierskiIslandzkiIndonezyjskiIrlandzkiWłoskiJapońskiKoreańskiŁotewskiLitewskiMacedońskiMalajskiMaltańskiNorweskiPerskiPolskiPortugalskiRumuńskiRosyjskiSerbskiSłowackiSłoweńskiHiszpańskiSwahiliSzwedzkiTajskiTureckiUkraińskiWietnamskiWalijskiJidiszWykryj język » Węgierski [2010-12-05 17:54]

Koledzy wędkarze, wniosek jest jeden:wszyscy w PZW nas okradają,a my biedni nic nie możemy z tym zrobić.Dosyć biadolenia pora wziąć się do roboty,czas zebrań sprawozdawczych się zaczął i jest okazja przyjrzeć się u żródła czyli w zarządach kół.Tam każdy otrzyma pełną informację bez kłamstwa.Muszę powiedzieć,że też miałem podobne zdanie ale zmieniłem je.Takie szkalowanie krzywdzi wielu naprawdę uczciwych członków zarządów. Na koniec chcę powiedzieć tak,nikt nikogo nie zmusza do opłat w PZW.Pozdrawiam. [2010-12-05 18:41]

ja widzę jedno rozwiązanie nie płacić w przyszłym roku składki!Ale wszyscy!!!  może to wreszcie dotrze do ściągających haracz,że to hobby dla wszystkich a nie tylko dla nich. [2010-12-05 18:51]

NO TAK WYCIECZKI NA DORSZE SA CORAZ DROZSZE,WIEC OPLAT ZA KARTE TEZ MUSI BYC WIEKSZA :)))

BUNT!!!Ja deklaruję, że nie zapłacę złodziejom z PZW w tym roku!Kto się przyłącza? [2010-12-05 19:42]

To co oni wyprawiają to przechodzi wszelkie pojęcie z roku na rok coraz większe składki, zero zarybiania. Pierwsze kroki z wędką stawiałem nad jeziorem Dzikowo koło Torunia wtedy opiekunem był zakład Apator, który zarybiał i dbał o akwen czysto, miło przytulnie, porobione pomosty aż się chciało spędzać wakacje w tym miejscu. Kiedy przejęło to PZW to zastanawiam się czy w przyszłym roku zrobię opłatę na to jezioro, to samo jakbym zarzucił zestaw do studni. Takich miejsc w Polsce można liczyć w setkach. Pytam w imieniu wszystkich, gdzie są nasze pieniądze?, oczywiście wszyscy się domyślamy gdzie zostawiam to bez dalszego komentarza. [2010-12-05 20:55]

chyba lepiej by było dla nas za tą składkę kupić narybku i samemu zarybić przynajmniej były by ryby w rzekach a nie imprezy za nasze pieniądze i też jestem za tym żeby się zkrzyknąć i nie płacić z rok lub jeżeli jest to prawnie możliwe założyć jakieś zrzeszenie i odciąć ich od kasy a wszystkie pieniądze niech pójdą na poprawę naszych łowisk bo z każdym rokiem jest coraz gorzej [2010-12-06 09:00]

Dostrzegam tu podobnie myślących, a ja sie od kilku lat ukrywam, że mam w dupie PZW i ich opłaty, mam w dupie utrzymywanie darmozjadów z betonowej łajby o nazwie PZW, przez to, że nie płacę, zacząłem traktować wedkarstwo czysto sportowo, ryb nie zabieram, bo ich nie łowię... w naszych wodach ledwie coś pływa i trzeba być kretynem, żeby nie dostrzegać jak was PZW dyma w biały dzień na oczach tłumu. Nawet nie zerknę na wysokość nowych stawek, jak już mówiłem - mam to w dupie. [2010-12-06 14:52]

Na dzikich stawikach (niezrzeszonych) jest więcej ryby niż na stawach zrzeszonych, trzeba coś z tym w końcu zrobić!!! [2010-12-06 17:57]

Ode mnie pieniążków już nie zobaczą. pozdrawiam [2010-12-07 06:51]

Większość kolegów na pewno zgodzi się z moja opinią, że ryby w wodach PZW praktycznie nie ma. I niech nie mydlą nam oczu ,że zarybiają, bo efektów tego nie widać. Za co więc płacimy tą składkę. Za ta ,żeby posiedziec sobie nad brzegiem jeziorka w ciszy i popatrzeć na przyrodę to chyba nie trzeba płacić takiej kasy. Oczekujemy czegos więcej: konkretnych efektów za nasze NIE MAŁE pieniądze. PZW jakąś tam gospodarkę prowadzi ale ładnie to wszystko wyglada na zebraniach,a w rzeczywistości coraz więcej wody PZW to studnie. Na pewno trzeba by było cos z tym zrobić. Ale co ? Ponarzekać każdy potrafi,a potem jak trzeba coś konkretnego zadziałać, to większość z nas wycofa się, bo: to nie ja... ja nie mam czasu.... itd.Na pewno jakiś sygnałem ostrzegawczym ( pomarańczowym światłem) dla PZW byłoby znaczne ograniczenie wpływającej kasy z naszych składek. Może niektórzy obudziłiby się w tych Zarządach i zaczęli zastanawiać, że cos tu nie gra, zwłaszcza wtedy gdy zabrakłoby na wypady do Norwegii. Popieram kolegów co do nie zapłacenia składki w 2011 ( ja nie zapłacę), z nadzieja ,że to coś pomoże, coś zmieni.... A wszystkim kolegom życzę udanych połowów ( oczywiście nie w wodach PZW) bo się nie spełni. [2010-12-07 09:41]

Uchwała Zarządu Głównego w sprawie składek członkowskich na 2011r patrz  linkhttp://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3/wiadomosci/36775/pliki/uchwala_zg_pzw_w_sprawie_skladki_czlonkowskiej_na_2011_r.pdf [2010-12-07 10:07]

mnie terz szlak trafia mam niedaleko mojejgo maisteczka dwa piekne rolewiska przy niewielkiej zece piekne rejony wymarzone dla wendkarza a te stare pryki z tzw. pzw. nic nie robia tylko sami tam kłusuja .kłusownictwo na rzece stało sie sportem kiedys ubodzy kłusowali bo nie mieli co jesc a teraz zeby kłusowac trzeba miec plecy w pzw bo słyszałem ze na wyzej opisanej zece kłusownicy przyjezdzaja pozadnym terenowym wozem maja ponton i agregat prondotwurczy przeciez takiego hhhhh uuuuuuuuuu jjjjjjjjjjjjjjjj    aaaaaaaaaaaaa stac zeby kupic sobie rybe  mam nadzieje ze porzadni wendkarze wkoncu sie zmobilizuja i obala tych starych komuchów kturzy twierdza ze co panstwa to i  ich i moga sobie ztym robić co chca pozdrawiam i rzyce powodzenia z pod lodu [2010-12-07 11:43]

i jeszcze jedno straz rybacka niech zajmie czyms pozyteczniejszym niz pilnowaniem wendkazy czy przypadkiem ma opłacona karte sa wazniejsze zeczy byłem swiadkiem jak przywalilil mandat wezwali policje(ufajdali se pantofelki:) bo starszy pan z kijem leszczynowym na płoteczki bez siatki na ryby nie mial oplaconej karty ale pewnie ich koledzy ciongneli siaty w innym nie kontrolowanym terenie [2010-12-07 11:47]

a co do slkadek ich wysokosc jest do przyjecia pod warunkiem ze te pieniadze beda wykorzystane tak jak powinny.dobre gospodarowanie tymi pieniedzmi jest konieczne do uratowania naszych łowis bo mamy piekne łowiska i kazdy wendkarz znajdzie cos dla siebie nawet ten wymagajacy wiec mussimy o to dbac

Moim zdaniem te cale pzw zamiast na dopuszczanie ryb bierze sobie te pieniądze do kieszeni bo innego wyjaśnienia niema. [2010-12-07 16:43]

Witam wszystkich wędkarzy ,mieszkam w Szczecinie i to co dzieje się tu na Wałach to przechodzi ludzkie pojęcie,stoję na rybach i kontroluje mnie policja ,a 50 metrow. no moze 100,mertow dalej stoją kłusole i szarpią,to co oni ciągną to nieda sie tego opisać , płace składki i co mam z tego,jestem szarpany i ponizany,za jakąs nie wypisana kartke,gdzie łowię i kiedy ,a kłusole siedza dalej z fają w zębach i sie śmieją.sam juz sie zastanawiam z kolegami czy nie przejść na ich stronę,nie płacić i mieć ryby,co jest lepsze? [2010-12-09 13:37]

[2010-12-09 18:21]

Płacimy składki a one zamiast na zarybienia, to idą sobie na samochody i paliwo m/i dla strazy by mogli sobie pojeżdzić i kontrolować wędkarzy (zawracać im d......) a prawdziwych kłusoli itak nie łapią.  [2010-12-09 18:27]

jak zwykle co roku jest drozej na co ida nasze pieniadze bo ja co roku widze corez mniej ryb za to coraz wiecej dzialaczy ze zlotymi odznakami  i darmowym wedkowaniem  ile jest wojewodz a ile zarzadow wojewodzkich po co nam tylu darmozjadow [2010-12-09 22:28]

Koledzy popieram was!! myślę podobnie ale nasze gadanie nic nie zmieni... co roku tylko gadamy gdy się dowiadujemy o składkach, tylko gadamy!! I tak większość z nas idzie i  placi tylko pytanie ZA CO??

Pozdrawiam. 

tez w tym roku nie oplace skladki [2010-12-12 01:56]

Chciałbym ,żeby ZG PZW przedstawiał na tej stronie sprawozdanie finansowe ze swej działalności.Byłbym wdzięczny gdyby zrobił to samo mój ZO PZW Jelenia Góra. Może niesłusznie pisze się onich same złe komentarze (dobrego nie czytałem).A może gdzieś są sprawozdania , ale nie potraię znalażć . Serdecznie pozdrawiam całą wędkarską brać.W JEDNOŚCI SIŁA [2010-12-12 07:51]

JEBAĆ PZW  I TYLE A CO .................. [2010-12-12 17:01]

Ustanowić limit dzienny 1 duża wymiarowa ryba ponad 2 kilo lub 2 kilo wymiarowych np. płotek na dzień. Dziś wędkarz który posiada sprzęt za minimum 100 zł. nie umiera z głodu. Jak Panowie wędkarze zaczną się interesować sprawami własnego koła oraz uczciwie podchodzić do limitów ( mam tutaj na myśli " wędkarzy zarybieniowych " , którzy łowią do oporu jak jest wpuszczone. To będzie lepiej ....  Jeszcze jedno. Jestem za zakazem używania ołowiu ( tego idzie do wody tonami ) a ołowica to jest gorsza sprawa niż niedostatek ryb w łowiskach. Bo kto chce karmić swoje dzieci rybami z nadmiarem ołowiu w organizmach .... no kto ... [2010-12-13 21:49]

Są państwa w Europie,gdzie składkę opłaca się na poczcie,koszt karty wędkarskiej (wraz z egzaminem którego niema,wraz z wpisowym którego nie ma) to około 12 euro,przy zarobkach nie mniejszych niż około 1140 euro miesięcznie(ustawa o minimalnych zarobkach),po prostu wchodzimy na pocztę,deklarujemy chęc posiadania karty wędkarskiej,na miejscu jest wydawane pozwolenie na połów ryb,na drugiej stronie wypisany regulamin i to wszystko,bierzemy wędki i łowimy.No ale dla nas Polaków to wszystko za łatwe i za tanie,my oczywiście musimy miec rzeszę dobrze opłacanych przedstawicieli w zarządzie PZW i nie tylko,którzy nam są bardzo potrzebni bo gdyby nie oni to byśmy nie mieli ryb w stawach,nie było by wód gdzie byśmy mogli wędkowac. nie było by nic. Więc nie ma co narzekac że karta kosztuje ponad 50 euro a minimalna stawka w Polsce to 300 euro, że w wodach PZW nie ma ryb a tam gdzie były to te wody teraz nazywają się licencje lub jakaś tam woda prywatna pod inną nazwa i dodatkową opłatą. A zarząd takiego przeciętnego wędkarza ma głęboko w d...e.No i każdy wędkarz który siedzi na wodą,jest uważany przez kontrolującego za kłusownika,mięsiarza dopóki sam wędkarz swojej niewinności nie dowiedzie. A tam i tak ich ze stołków nie wyrzucimy,za dobrze się maja,darmowe wycieczki itp itd,no i oczywiście za minimalna stawkę niestety nie ,,pracują" [2010-12-16 19:49]

A może wszystkie składki zostawiać w kołach i nie finansować tych naszych dobrodziei na szczycie? [2010-12-26 11:06]

Od 1970 r. regularnie opłacałem składki pzw,ostatnimi laty nawet w kilku okręgach,bo nawet tygodniówka wypadała drożej niż opłata całoroczna!To jakaś paranoja!Poza tym władze pzw wyhodowała sobie raka na własnej dłoni,czyli zezwolenia na odłowy sieciowe na wodach śródlądowych!Nie znam innego takiego przypadku w krajach cywilizowanych.Szanowni koledzy,dopóki nie będziemy mieli swojego przedstawiciela w Sejmie czy w Senacie,dopóty my wędkarze będziemy olewani przez naszego ukochanego wodza nazwiskiem Grabowski,o którym mało kto wie,że jest byłym generałem esbecji.Swego czasu do Sejmu kandydował Jacek Kolendowicz,ale koledzy wędkarze nie byli zainteresowani,no i dalej mamy manufaktórę.Od przyszłego roku przestaję płacić na złodzieji z pzw.Miarka się przebrała!

Wrocilema do wedkarstwa po dlugim czasie,glownie dzieki dzieciom zeby calymi dniami nie przyszlo im do glowy przed komputerem siedziec.WYROBILEM PRZED WAKACJAMI KARTE WEDKARSKA OPLACILEM SKLADKE I WSUMIE TYLKO 3 RAZY BYLEM NAD ODRA.WIEKSZOSC SIEDZIIELISMY Z DZIECMI NA STAWACH GDZIE KARTY NIETRZEBA.WSZYSTKO CO ZLAPALEM WYPUSZCZALEM PONOWNIE DO WODY. WIEC ZA CO TE SKLADKI ???????   I CZEMU TAKIE DUZE??????  NIEMOZECIE TEGO JAKOS ROZDZIELIC ? PRZECIEZ TE SUMY SA BEZ SENSU.SAM NA WLASNE OCZY WIDZIALEM NA ODRZE CO ROBIA STARZY WEDKAZE ---- WG. MNIE TO ZWYKLE KLUSOWNICTWO A NIE WEDKOWANIE DLA PRZYJEMNOSCI . IM POWINNISCIE DOWALIC SKLADKI . WIEKSZOSC Z NAS TE RYBY PUSZCZA Z POWROTEM DO WODY ,NIEZABIERA ICH DO DOMY I NIEJE . A TZ .DOBRZY WEDKAZE Z PZW ZAKLADAJA SIATKI . I JAK JA MAM ZA TAKIE COS PLACIC TO JA DZIEKUJE ZA TA KARTE WEDKARSKA .BEDE SOBIE MOCZYL KIJA DLA PRZYJEMNOSCI DALEJ NA STAWACH GDZIE NIEPOTRZEBA ZADNYCH KART . A 200ZL NIEZAPLACE .CHORE TROCHE MACIE TE SKLADKI.... [2010-12-27 18:50]