Skuteczna broń na duże okazy
Andrzej Kowalski (pekinczyk)
2009-02-08
Mimo, że wędkarze obecnie mają do dyspozycji wiele znakomitych przynęt, to nadal najwięcej wspaniałych ryb pada na zwykłego czerwonego robaka. Czerwony robak jest powszechnie znany, ale trzeba przyznać, że popularna glizda przeżywa prawdziwy renesans. Czerwone robaki można kupić bez problemu w sklepach wędkarskich, jednak jest to przynęta stosunkowo droga. Nic dziwnego, że wielu wędkarzy, zwłaszcza tych którzy dżdżownic używają jako bardzo atrakcyjnego dodatku do zanet, szuka ich we własnym zakresie w glebie lub co jest bardziej godne polecenia zakładają własne hodowle w przydomowych ogródkach na balkonie czy w piwnicy.
W Polsce wystepuje kilkanaście gatunków pierscienic to jednak najlepiej do hodowli nadaje sie dżdżownica kalifornijska. Dorosła dżdżownica kalifornijska ma kolor czerwono-brązowy osiąga długość około 9cm i średnicę do 5mm. W ciągu roku hodowla może zwiększyc się nawet 10 razy. Ja osobiście hoduję dżdżownice w ogródku, zbijam skrzynkę z płyty pilśniowej o szerokości 1x1m i wysokości 50cm. Ustawiam ją w zacienionym miejscu. Na dno kładę siatkę stalową, aby nie przedostały się krety.
Najlepsze podłoże dla robaków to sezonowany minimum 8 miesięcy obornik krowi. Zakładając hodowlę zaopatruję się w robaki na profesjonalnej farmie. Robaki dokarmiam organicznymi odpadami z kuchni, zjadają też papier i trociny. Idąc łowić ryby mam zawsze do dyspozycji przynętę z najwyższej półki, jej żywotność jest znacznie dłuższa, niż robaków zakupionych w sklepie.