Skwaty i inne robactwo
Ryszard Pluciński (troc)
2012-08-09
Pierwsze są tłuste, wypasione, pinka zaś drobniejsza- skwaty natomiast cienkie, grubości haczyka praktycznie nadające się wyłącznie jako dodatek zanętowy. Jak sprawdzić czy biały robak jest świeży?- widać w ich tułowiach czarne ślady pokarmu, im więcej czarnego tym robak jest świeższy. Robaki możemy barwić samodzielnie jednak dostępne barwniki są zbyt słabe i dosyć szybko 'rozmywają się' w wodzie, dlatego też lepiej kupić gotową, koloryzowaną przynętę która jest trwała kolorystycznie. A jaki kolor najlepszy? Najczęściej spotykane kolory to: czerwony, żółty, brązowy- spotykane są też larwy koloru niebieskiego, zielonego, pomarańczowego. W zależności od łowiska, przejrzystości wody, koloru dna, pory dnia a wreszcie pogody itp.- musimy poeksperymentować.
Jeżeli zapomnimy o białych robakach i zostaną nam w czeluściach skrzynki czy też torby- nie ma powodu do zmartwień- larwy w kokonach tzw. kastery są też rewelacyjną przynętą na płocie i leszcze. Jest wiele szkół traktujących o przygotowaniu robactwa do wędkowania, płukać, nie płukać- jedno jest pewne- na pewno warto potraktować przynętę atraktorem lub chociaż by przesypać sypką zanętą, swojego czasu stosowałem do przesypywania mączkę kukurydzianą- wycierały się rewelacyjnie. Białe robaki możemy przechowywać w dolnych partiach lodówki (uwaga na żony, matki itp.) nawet około 1,5-2 tygodnie co 2-3 dni otwierając aby je 'dopowietrzyć'- sprawdzone! Pamiętajmy aby w czasie deszczu chronić naszą przynętę przed wilgocią- z mokrego pojemnika po ściankach potrafią nawiać na wolność. Myślę, że z grubsza przybliżyłem tematykę tej tak chętnie stosowanej przynęty