Mój wobler 6 cm w akcji. - zdjęcia, foto - 5 zdjęć
Typ woblera, nazwa: bezsterowy, dżerk (ang. jerk), „Slider”.
Producent: Salmo.
Dystrybutor: Dragon,
http://firmadragon.pl/index.php/oferta/przynty-i-gowki-jigowe/woblery/woblery-salmo/salmo-slider
Wielkość oferowanych woblerów, długość w cm równoznaczna z numeracją: 5, 6, 7, 10, 12.
Waga: od 6,5 do 70 g.
Pływalność: tonący (S) i pływający (F). Oznaczenie usytuowane jest w postaci okrągłej naklejki na wierzchniej stronie ogona.
Korpus: tworzywo. W moim modelu (6 cm) na głowie i grzbiecie widać i wyczuwa się palcami liczne wgłębienia-dołeczki, które dodatkowo załamują światło i tworzą efekt łuski. To rozwiązanie mi akurat się podoba.
Kotwica: 2 sztuki. Wyglądają na solidne i hartowane, bocznie spłaszczone, czyli wzmocnione. Zadzior jest duży, kolanko szerokie.
Kółko łącznikowe: dość duże, co ułatwia wymianę/ściągnięcie kotwicy. Kółko wygląda na solidnie zrobione.
Przeznaczenie: łowienie w jeziorach i rzekach metodą dżerkowania lub wolnego jednostajnego prowadzenia standardowym spinningiem (do używania tej przynęty nie trzeba wyposażać się w zestaw z multiplikatorem). Ma zadanie skutecznie łowić wszystkie gatunki drapieżników, w wodzie zimnej i ciepłej.
Kolory: na dzień dzisiejszy doliczyłem się na stronie firmadragon.pl aż 18 kolorów, w różnych deseniach.
Jestem użytkownikiem: 4 miesiące. Intensywnie używam od jesieni, w rzece i małym jeziorze.
Najczęściej łowione ryby z udziałem Slidera: szczupak, znacznie rzadziej okoń – na moich łowiskach jest bardzo mało okonia. Z sandaczem jest krucho, więc nie miałem przyjemności sprawdzić.
Dobrze oceniam Slidera za: jest skuteczny. Wciąż niewielu ludzi używa tej przynęty, więc niektóre ryby widzą go po raz pierwszy i atakują go.
Dla mnie jest łatwy w prowadzeniu, można go skutecznie prowadzić wykonując jakikolwiek ruch wędziskiem. Wersja pływająca super przemyka nad roślinami i tym sposobem unikam zaczepów.
Do wszechstronnego użycia: w rzece, jeziorze, żwirowni, stawie, gliniance, w wodzie płytkiej i głębokiej, z brzegu i z łodzi. Podoba mi się to, że można nim łowić bez użycia wędki castingowej.
Źle ją oceniam za: nie.
Krytykuję ją za: kosztowna.
Mam zastrzeżenia do pracy?: nie.
Po jakim czasie użytkowania wymaga renowacji: zbyt krótko użytkuję Slidera i nie mam własnych spostrzeżeń na ten temat.
Czy polecasz ten wobler innym wędkarzom?: tak.
Czy kupiłbyś ponownie ten wobler?: tak. W artykule pokazuję zdjęcia katalogowe kolorów, które wiosną kupię.
Zapłaciłem za wobler: obecnie, w jednym ze sklepów internetowych widzę cenę 30 zł za wobler 6 cm/13 g, natomiast 12 cm/70 g kosztuje 39,76 zł. Myślę, że zimą ceny nieco spadną.
Podsumowanie, uwagi: ta przynęta zyskała już doskonałą opinię wędkarzy, ja jedynie – jako przeciętny statystyczny wędkarz – mogę dodać, że zamierzam tym woblerem jeszcze długo spinningować, spodobało mi się łowienie Sliderem.
Autor tekstu: Andrzej Barski
kostekmar | |
---|---|
Jest to chyba jedna z najlepszych serii Salmo. Kiedy nic nie daje efektów zakładam Slidera i coś się rusza. Zostawiam 5***** za wpis i połamania. (2012-11-21 12:16) | |
MateuszR86 | |
Fajne. ^ cm i 13 gram umożliwi mi to wyrzut na przyzwoita odległość bez konieczności zabierania nad wodę kilku wędek. 5 (2012-11-21 13:42) | |
kamil11269 | |
***** (2012-11-21 14:07) | |
Imatyta | |
Niezły artykuł. 5 (2012-11-21 14:54) | |
marekp | |
Ciekawe!***** (2012-11-21 16:57) | |
henryk58 | |
Też używam sliderów i są to fajne przynęty ,piszesz że , używasz standartowego spiningu to znaczy jakiego 240,270,300 wyrzut jakiej gramatury ? , zwracałem już uwagę że przepisujesz dane katalogowe i to jest fajna informacja dla potencjalnych użytkowników ale więcej własnych doświadczeń i spostrzeżeń (2012-11-21 18:00) | |
tripod | |
cześć Wszystkim! dziękuję za miłe przyjęcie art. Henryk58 - masz trochę racji i zgadzam się z tobą. Chcę jednak wytłumaczyć się, planuję napisanie art. o sposobie wykorzystania przez mnie rzeczy, które zamieszczam w "ocenie" i dlatego nie zamieszczam swoich uwag i porad natury "jak i gdzie", w "jaki sposób" itp. Tego typu informacje będę zamieszczać w artykułach traktujących o technikach łowienia związanych z danym miejscem w jeziorze, rzece - coś tego typu. Mam nadzieję niedługo ruszyć z tym, ale pewnie wtedy, gdy sypnie śniegiem. pozdrawiam (2012-11-21 18:19) | |
PiernikTorunski | |
Temat ciekawy, warty poruszenia, sposób pisania i oceniania już mniej. (2012-11-21 19:40) | |
SiwyDym | |
Slider jeden z klasycznych killerów jakie mam w swoim arsenale spinningowym.Artykuł może być aczkolwiek przydało by się uzupełnić go w wiecej danych.pozdr ocena 4 (2012-11-21 20:08) | |
troc | |
Kto raz spróbuje- będzie powracał do łowienia tymi przynętami- płynący czy tonący, pracują rewelacyjnie. Pozdrawiam za *****. (2012-11-21 21:09) | |
Lin1992 | |
Kolejny świetny wpis . Gratuluję łownej przynęty. (2012-11-21 21:34) | |
maverick314 | |
Bardzo fajny artykuł ode mnie zasłużona 5 pozdrawiam (2012-11-21 22:42) | |
Warczy | |
Panowie czy może ktoś doradzić jak powinno sie takie Salmo prowadzić? Bo szczerze mówiąc kilka razy próbowałem ale bez rezultatów nawet pukniecia nie było... Pozdrawiam (2012-11-22 21:23) | |
TyberxSpin | |
"Warczy" kiedy juz twój slider wyląduje w wodzie skieruj szczytówke wędki w strone tafli wody i rób nim cykliczne ok 20cm ruchy w bok jednocześnie zwijając żyłkę/plecionkę na kołowrotek. W ten sposob twoj slider zacznie odchodzić na boki a im szybciej wykonujesz ruchy tym szybciej on nurkuje w zależności od modelu s/f (2012-11-23 14:20) | |
TyberxSpin | |
Źle napisałem :D nie ruszaj sliderem tylko szczytówką :D (2012-11-23 14:22) | |
owczarki | |
tydziń tenu zakupiłem kilka sztuk róznych i stwierdzam że mimo że nic nie złapałem to mi odpowiadała najbardziej wesja tonąca (2012-11-23 15:37) | |
u?ytkownik125241 | |
Dobre dla doświadczonych. (2012-11-23 22:14) | |
Tevesz | |
Fajna sprawa!!! Artykuł *****. (2012-11-24 10:30) | |
u?ytkownik132079 | |
Super sprawa, przymierzałem się w tym roku do zakupu sliderów, nie udało się, ale w przyszłym roku na pewno zapełnię nimi nie jedno pudełko. Połamania ! (2012-11-24 10:50) | |
owczarki | |
i tak przy okazji przy zakupie woblerów ma dość duże znaczenie rirma ja z głupoty wyrzuciłem 30zł w błoto bo wobler a WOBLER to duża róznica niby takie podobne a jedno tylko ładnie pracuje drugi to tak jakby patyk ciągnąc na żyłce . (2012-11-24 18:38) | |
Autech | |
Fajny artykuł najważniejsze informacje otrzymałem ;-) (2012-11-25 22:41) | |