Ślimak też ryba
Krzysztof Kokoszka (Fragles)
2010-02-20
Nie to nie żart!
Parlament Unii Europejskiej ogłosił właśnie, że ślimak winniczek to ryba. Brawo Parlament! Czapki z głów przed mocą tego parlamentu, strach pomyśleć, co będzie dalej. Fascynuje mnie jednak jak po takiej informacji czują się wszyscy nauczyciele biologii, którzy od zawsze wpajali swoim uczniom (i mi też), że winniczek to mięczak nieumiejący pływać. Dowiedzieliśmy się właśnie o tym żeby być rybą nie koniecznie musi się umieć pływać.
A może ryba nie musi umieć pływać?
Już prędzej żaba rybą, ale ślimak?
Niedawno ogłoszono, że marchewka to owoc a nie warzywo!
Coś w tym unijnym parlamencie jest nie tak?
Pytań tego typu nasuwa się wiele!
Proponuje powołanie Europejskiej Komisji Śledczej w sprawie: Afery Ślimakowej.
A potem marchewkowej.
Niech wykryje sprawcę lub sprawców tych absurdów.
Póki, co pozwolę sobie teraz na trochę dywagacji skoro mamy nową rybę.
Przed PZW stają nowe możliwości, bo można organizować zawody w łowieniu, łapaniu
a może zbierania winniczka.
Dojdą też nowe obowiązki strażnikom, bo będą musieli kontrolować zbieraczy ślimaków czy moją karty wędkarskie.
Można by tak długo wyliczać absurdy z tego zapisu wynikające.
Ale, po, co?
Na koniec zapytam, dokąd nas to prowadzi?(nie tylko wędkarzy ale cała ludzkość).