Śmieci po zimie
Łukasz Lejman (lukasso)
2010-02-27
Niestety nie wszyscy doceniają uroki tego miejsca i dbają by zachować jego pierwotny dziki charakter. W czasie ferii zimowych młodzież urządziła sobie tam lodowisko, co mógłbym jeszcze zrozumieć, bo tegoroczna zima sprzyjała tego typu sportom. Jednak zbiornik ten młodzi ludzie wykorzystali też w inny sposób. Będąc tam na spacerze stanąłem jak wryty. Na środku jeziorka (pokrytego jeszcze grubą taflą lodu) znajdowało się składowisko butelek po winie, piwie i szampanie. Najwyraźniej kilku z tych młodych inteligentów urządziło sobie „grę w butelkę”. Zdążyłem to posprzątać w ostatniej chwili, bo temperatura wzrasta i po odwilży wszystkie te śmieci trafiły by do wody. Co mieli na celu sprawcy tego bałaganu zastanawia mnie do dziś, gdyż by utworzyć taki stosik na środku zbiornika, trzeba było się trochę natrudzić. Moim zdaniem to szczyt debilizmu i bezmyślności a poziom jaki reprezentują ci młodzi ludzie to żenada. Zresztą oceńcie sami po obejrzeniu zdjęć, bo brak mi słów.
Chciałbym jednocześnie zaapelować do kolegów wędkarzy, aby zwracać szczególną uwagę na kwestię śmiecenia nad wodą, bo każdy papierek czy butelka znaleziona na brzegu jest przypisywana właśnie nam. Może warto oprócz trofeów z połowu zabrać także śmieci, które „zdobią” nasze ulubione stanowiska łowieckie.