W końcówce sierpnia nadażyła się okazja pojechać nad jezioro Polnickie. Dawno temu jeździłem na to jeziorko ze spiningiem i łowiłem tam szczupaki i okonie. Tym razem byłem bez wędki. Obszedłem brzegiem w koło jeziora, aby zobaczyć co się zmieniło od tamtego czasu. Dawniej było kilka miejsc, gdzie mozna było łowić z brzegu, teraz większość tych stanowisk zarosło kaczeńcami i są niedostępne. Za to jest więcej solidnych mostków z których można powędkować.Następnym razem jak będzie okazja tam pojechać, wezmę wędkę, aby powędkować.
Autor tekstu: Janusz Chrzczonowicz
amur tv | |
---|---|
Taki wypad bez wędki ma swoje plusy i minusy Jeśli chodzi o plusy to na pewno rekonesans i sprawdzanie dawnych stanowisk gdzie kiedyś się połowiło a teraz już są nie dostępne A jeśli chodzi o minusy to jak widzimy jak kolega po kiju wyciąga jakiegoś giganta to robi nam się na sercu smutek że się tej wędki jednak nie zabrało (2020-09-03 15:24) | |
halski021 | |
Tydzień po spacerku znowu okazja na wypad na Polnickie. Tym razem ze spinningiem i w drugim rzucie, szczupaczek 60 cm, a potem już ani brania. (2020-09-06 16:48) | |