Spinning - Mistrzostwa Koła - Szczuka 2009.

Szczuka – 10 maja 2009r godzina 6.00 rano. Do tej miejscowości nad piękne jezioro o tej samej nazwie zjechało 16 wędkarzy aby zmagać się ze spiningem w zawodach wędkarskich o Mistrzostwo koła ,,Miejskiego”. Jezioro Szczuka - ma dużo wypłaceń, dno ukształtowane z górkami, dość dużymi i głębokimi dołkami , które bardzo dobrze wpływają na wędkowanie spinningowe. Woda ta jest często zarybiana szczupakiem i innymi rybami co powinno obfitować w łowienie ryb drapieżnych jak będzie? - zobaczymy na końcu. Niedzielny poranek przywitał pierwszych przybyłych zawodników delikatnym wiaterkiem, na jeziorze mała falka, która w miarę upływającego czasu się wzmagała. Rano temperatura powietrza wynosiła 8 st.C, w południe 21s.tC.
Pierwsi zawodnicy zameldowali się już kilka minut po godzinie piątej . Zawodników powitał Kolega Prezes Jerzy Fijołek. Szczególne powitanie dla Kolegi Zbyszka Czekały, który w zawodach wędkarskich ,,spiningowych” o ,,II Puchar Wisły” - Wyszogród 2009 zdobył zaszczytne 11 miejsce zdobywając 320 pkt. Przedstawił również sędziego Głównego, którym był kol.Rafał Dombrowicz – Kapitan Sportowy Koła . Sędzia przedstawił zasady połowu, regulamin i dał sygnał do wejścia na stanowiska. Koledzy dośc szybkim krokiem udali na swe upatrzone stanowiska. Po przygotowaniu sprzętu i sygnale rozpoczynającym zawody, zaczęło się współzawodnictwo, które trwało 5 godzin. Niektórzy zawodnicy teren zawodów przemierzyli w dobrym tęmpie – pozazdrościc im takiej kondycji. Długośc tego jeziora wynosi 1065m - i tyle przeszli, aby złowić upragnioną, wymiarową i zgodną z regulaminem obowiązującym w zawodach spiningowych - rybę. Wszyscy zawodnicy spragnieni , wycieńczeni długim marszem i nieskończoną ilością dalekich rzutów po sygnale zakończonych zawodów w wyznaczonym czasie zameldowali się do stolika sędziowskiego, aby oddac karty startowe. Zawody przeprowadzono na żywej rybie! Były mierzone i wypuszczane zaraz po złowieniu – do czasu przybycia sędziego przetrzymywane w wodzie - w siatkach. Ogólnie złowiono 16 ryb wymiarowych Największą złowił kolega Paweł Grzecznik – 54 cm. - szczupak

Wyniki zawodów:
1) miejsce- kol. Mirosław Kłosowski – 1320pkt. (10 okoni).
2) miejsce- kol. Paweł Grzecznik – 1300pkt. ( 2 szczupaki)
3) miejsce - kol. Andrzej Ciemniecki – 690pkt. ( 1 szczupak)
4) miejsce - kol. Marek Rytka – 380pkt ( 2 okonie)
5) miejsce - kol. Piotr Skarżyński – 130pkt. ( 1 okoń)

Atmosfera zawodów była bardzo koleżeńska i przyjacielska . Po zakończeniu zawodów rozpoczęła się wymiana zdań i przeżyć z rywalizacji kontaktów z rybami na wędce, te które złowiono i te które z walki z wędkarzem wyszły zwycięsko, a jak wiemy zawsze wychodzi ta naaaaaajwiększa! Po przeliczeniu wyników dokonano ich ogłoszenia, wręczenia nagród , i dyplomów oficjalnie zakończono zawody i zaproszono wszystkich na posiłek .
Rewanż za rok!
p/s Pozostałe zdjęcia z zawodów na moim Blogu - zapraszam