Zaloguj się do konta

Spławiki stałe - zestaw spławikowy prosty i bezpieczny

Zestaw spławikowy prosty i bezpieczny – część III - spławiki stałe

W zasadzie sposób dociążenia spławika stałego niczym szczególnym nie różni się od dociążenia spławika przelotowego.
Różnica jest natomiast w sposobie wędkowania, głębokości na jakiej łowimy oraz odległość na jaka chcemy łowić.

Głębokość
Jeśli mamy zamiar łowić na głębokości od 3m wzwyż, proponuję zdecydowanie wędziska długie. Krótkie i średniej długości uzbrojone takimi zestawami sprawiają wędkarzowi tylko same kłopoty. Począwszy od tego, iż samo zarzucanie wędziska jest praktycznie niemożliwe, a jeżeli już jakimś cudem rzut nam wyjdzie to hol złowionej ryby jest utrudniony. Ponieważ spławik i wygięte wędzisko uniemożliwia jej podebranie.

Przez lata testowałem właśnie dobór długości wędziska do głębokości łowiska i przyjąłem taką normę, której trzymam się do dziś dzień. Jeśli łowię wędziskiem o długości 4,20 m to tylko do głębokości 2,5m-2,8m nie porywam się z taka długością na głębszą wodę, nie ma sensu wtedy rzuty i hol nie stwarzają mi problemu.

Odległość
Łowiąc wędziskiem uzbrojonym o spławiku stałym nie spodziewajcie się dalekich rzutów, a to z prostej przyczyny mianowicie: sam spławik choć lekki swoim gabarytem przy rzucie daje opór powietrza , nie daje siły nośnej, a jego dociążenie jest równomiernie rozmieszczone są na żyłce głównej. Tak aby zestaw się nie plątał rzut powinien być płynny, nie tworzyć załamań na żyłce, wówczas nie ma powodów do zmartwień że nasz zestaw się poplącze. Niestety odległości nie są duże – maksymalnie do kilkunastu metrów.

Dociążenie spławika stałego
Dociążenie spławika stałego gdy łowimy na niewielkiej głębokości praktycznie niczym się nie różni od tego, jak pokazywałem przy spławiku przelotowym, jedynie odstępy są większe i bardziej rozłożone. Natomiast przy głębokościach od 3m łowię batem i jest to moja i nie tylko moja ulubiona metoda. Oczywiście moja pani w tej metodzie dorównuje mi jak się patrzy. Jeśli się tylko nadarza okazja sięgamy po baty.

Zestaw do bata uzbrajam jednak całkiem inaczej, a związane jest to tym, że bardzo często łowimy na głębokiej wodzie, gdzie głębokość sięga 5-6m, na takiej głębokości szukamy dużej płoci, leszcza, trafił się już 55cm jaź, no i wszędobylskie karasie. Zbiornikiem tym jest „Brantka” w całej swojej okazałości i z brzegu od strony ulicy właśnie są takie głębiny.

Stosuję właśnie takie dociążenie, aby przynęta jak najszybciej znalazła się przy dnie, ponieważ inne rozwiązania i sposoby nie sprawdzają się. Gdy przynęta opada powoli, jest prawie, że pewne,iż zostanie wchłonięta przez drobnicę, czego jestem pewny. Druga sprawa zestaw ten w ogóle się nie plącze i stosuję go gdy biorę udział w zawodach, a tam czas jest na wagę złota o czym wiedzą ci którzy startują takich konkursach. Wszystko co tu napisałem wymyśliłem sam i stosuję od wielu lat, a skoro mam sukcesy to widocznie to działa.

Wielu młodych i nie tylko wzoruje się na tych sposobach i jak widać z powodzeniem. Artykuł jest odpowiedzią na wiele próśb które przyszły na mój priv, abym pokazał i opisał dociążenie do spławika stałego, co niniejszym czynię. Rysunki też skromne, ale mam nadzieje, że będzie wiadomo o co chodzi. Stosując spławiki stałe, łowię zawsze nad dnem, gdzie woda jest spokojna, równe dno, dobrze podnęcone miejsce i na pewno efekty będą pozytywne, ostatnie nasze wypady potwierdziły wszystko to co napisałem, siatka zawsze się moczyła, życzę i Wam połamania kija.

Niestety metodą bolońską nie łowię, przepływanką także, więc nie zabieram głosu, ale jak mi wiadomo jest tu na portalu wielu przedstawicieli tych metod więc im oddaję głos. Do zestawu skróconego też nie mam sprzętu, więc nie wędkuję, ale staję w szranki z tyczkarzami i to czasem z powodzeniem. Robię po prostu to co potrafię i jestem z tego zadowolony. Natomiast nie ma spławika , którego nie mógłbym zrobić. Do tego nie chwaląc się mam rękę i jak na razie robię to z powodzeniem.

Opinie (19)

hubi

Witamy jak zwykle ładnie opisane dajemy Heniu z młodym pięć gwiazdeczek pozdrowienia również dla małżonki. [2010-08-29 19:05]

użytkownik

Heniu jak zwykle opisałeś wszystko rzeczowo i dokłanie jak łapać na spławik aż miło bylo czytać twój artykół zresztą jak zwykle [2010-08-29 20:44]

780528

Bardzo dobry i treściwy artykuł jak zawsze ,wiele się można dowiedzieć na temat konstruowania zestawu spławikowego.Jest to pomocna dla wszystkich wskazówka a zwłaszcza dla młodych wędkarzy , którzy jeszcze nie posiadają wystarczającej wiedzy w temacie wędkarstwa spławikowego.Za artykuł oczywiście piąteczka i pozdrowienia! [2010-08-30 12:17]

izkpaw

Heniu perfekcja w każdym calu. Myślę,że trzeba wydać drukowany mini poradnik z Heniowymi radami i propozycjami dla wszystkich. [2010-08-30 12:51]

adler

Cieszę się Heniu że tak szybko spisałeś część drugą Twych cennych spostrzeżeń , rad i potwierdzonych wieloletnią praktyką rad . Widzę że muszę skorygować swoje wędkowanie na skuteczniejsze . DZIĘKI Ci za to . Względem spławików to niech tam powtórzę to jeszcze raz : Super pod względem wykonania , a w wodzie spisują się rewelacyjnie . TO trzeba WIDZIEĆ - TO trzeba MIEĆ !!! Pozdrawiam . [2010-08-30 17:11]

krapiotr69

Cenne rady. Korzystam z poprzednich z powodzeniem. Pełne zadowolenie, zestawy nie plączą się. Taki człowiek jak Pan Henryk na tym forum to skarb. Nie dość, że posiada praktyczną wiedzę to jeszcze dzieli się nią bezinteresownie. Pozdrowienia Panie Profesorze. [2010-08-30 17:33]

kazik

Dobrze opisane i całkiem niezłe porady . Podobnie łowię i podobnie uzbrajam zestawy .

Relacja długości wędziska do głębokości łowiska jest bardzo ważna i ja ostatnio przerzuciłem się na bolonki 6 , 7 , 8 metrowe co daje zbliżone efekty co bat , a jest bardziej operatywne , dając lepsze rezultaty podczas łowienia i holu ryb.

 

[2010-08-30 23:07]

użytkownik

Ciekawe

[2010-08-30 23:56]

ricardo

Witam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo dobry i pouczający artykuł dający wiele praktycznych wskazówek,na jeziorach łowię podobnie.Daje oczywiście *****.Pozdrawiam. [2010-08-31 22:07]

jurek

Doświadczonego wędkarza , to aż miło czytać , gratuluję Heniu , że dzielisz się swą wiedza , której niestety większość skrupulatnie skrywa ------------ pozdrawiam serdecznie -- Jurek . [2010-09-01 12:08]

slabil

Dzięki Heniu za artykuł,oczywiście *****.Bardzo mnie interesował powyższy temat.Pozdrawiam serdecznie. [2010-09-01 20:22]

slawomir66

Witaj Henryk. Choć nie wędkuję pierwszy dzień i spławik jest dominującym sposobem mojej przygody z wędkarstwem czytając twoje artykuły widzę, że cały czas się uczę. Dzięki kolego bo skora ja się uczę to myślę, że młodzi wędkarze tym bardziej korzystają z twoich cennych rad. Pozdrawiam. [2010-09-04 19:13]

grzegorzchruszcz

Tak ten artykuł jest bardzo przydatny pozdrqawiam [2010-10-17 11:14]

Mariuszmaja

jak zwykle panie Heniu pouczający artykuł ;) serdecznie pozdrawiam i oczywiście *****  [2010-12-08 19:20]

mlotek2222

Ciekawe porady i dobry artykuł ,mozna się duzo dowiedzieć.Daję piąteczkie.Pozdrawiam i połamania kija . [2011-02-07 08:40]

endriu1994

Bardzo ciekawe ładnie opisane i świetnie zobrazowane wiele można sie nauczyć czytając ten materiał gratulacje jedyne co można powiedzieć to czekamy na więcej :P [2011-02-18 16:28]

użytkownik

Witaj Sandokan45Chylę czoła przed dużą wiedzą jaką posiadasz, przed umiejętnością jasnego i rzeczowego przekazania tej wiedzy nie tylko młodym adeptom, ale również przypomnienie nam starszym tego co zapominamy ze względu na brak lecytyny :) w organizmie. Oczywiście należy Ci się zasłużona 5, za ten artykuł. Teraz przechodzę poczytać wcześniejsze, mam pewność że są podobnie bogate w wiedzę.PozdrawiamNemo309P.S. Pozdrawiam Panią Sandokanową - i życzę jeszcze większych ryb niż Męża... [2011-03-04 08:16]

piotrek2401

No cóż - Profesjonalizm pod każdym względem "BRAWO" [2011-03-12 18:34]

VdK

Maleńki dodatek: pierwszy ciężarek w większej odległości od krętlika niż wynosi długość przyponu

[2011-05-29 20:10]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej