Zaloguj się do konta

Spławiki własnej produkcji

Spławiki własnej produkcji - Dziś pragnę zaprezentować (chodź nie wiem czy dobrze to robię) spławiki wykonywane w domu. Niedawno pisałem, o tym co trzeba na wykonanie woblerów Hand Made, ale postanowiłem pierwsze spróbować swoich sił w wykonywaniu spławików. Zadawało mi się, że wykonywanie woblerów jest o dużo trudniejsze. Zacznę je robić (albo będę próbował robić) za jakiś miesiąc. A do konkretu... potrzebne będą: scyzoryk, patyczek z lipy (dobieramy do długości spławika), lakier do paznokci (różne kolory), lakier bezbarwny ,ołówek, marker, papier ścierny, rurka termokurczliwa i krętlik.




Wykonanie:
1.Z wybranego przez nas kawałka zdejmujemy za pomocą scyzoryka korę. Nie jest to wcale trudne. Jeżeli posiadamy ostry scyzoryk UWAŻAJMY na palce. Bezpieczeństwo to podstawa. Trzeba dokładnie zdjąć korę, ponieważ jeżeli jej nie zdejmiemy całkiem możemy mieć problemy w dalszych punktach.




2. Bierzemy do jednej ręki papier ścierny, a do drugiej naszego patyczka. Pocieramy papierem o patyk. Nasz 'spławik' musi być gładki, żeby przejść do następnej fazy wykonania.



3. Czyścimy spławik z trocin za pomocą naszego palca. Po prostu przejeżdżamy palcem po spławiku, a trociny pozostają na naszych palcach.

4. Chwytamy ołówek i rysujemy kreski na spławiku. Te kreski będą nam potrzebne do następnej fazy. Będą one oznaczać obszary dla poszczególnych kolorów.



5. Bierzemy lakier do paznokci i malujemy od wybranej kreski do wybranej kreski. Po pomalowaniu wybranego obszaru odczekujemy około pięciu minut i wybieramy do malowania drugi. Po to czekamy, żeby kolory nie zlały się ze sobą.




6. Suszymy spławik. Następnie malujemy go lakierem bezbarwnym i znowu suszymy.

7. Do rurki termokurczliwej wkładamy krętlik, tak, żeby jego jedno oczko było umiejscowione w rurce, a drugie wystawało. UWAGA podgrzewamy rurkę tylko od jednej strony, a dokładniej od strony krętlika. Druga strona jest przeznaczona na spławik. Teraz możemy już podgrzać drugą, żeby zacisnęła się na spławiku. (do tego nie mam zdjęć, ponieważ tej czynności jeszcze nie wykonywałem, z powodu braku potrzebnych materiałów)

8. Już tylko pozostało dobrze wyważyć spławik i zapisać jego wagę. Możemy również pobawić się w narysowanie na nim własnego logo. Nasze napisy musimy jeszcze raz przemalować lakierem bezbarwnym i wysuszyć.

I to już koniec. Proszę wypisywać swoje uwagi na temat spławika. Pozdrawiam Kamil S. Zdjęcia dodam jutro.


Opinie (5)

majap

Można będzie ocenić po wstawieniu fotek , pomysł godny uwagi . Pozdrowienia. [2013-01-31 18:06]

andrzej3023

Ciekawe pozdrawiam [2013-02-05 14:43]

psiokmok

fajny patent [2013-02-06 20:38]

warmiak

Witam. Dobrze by było przed wszystkimi czynnościami wysuszyć materiał. Najlepiej jakby nasz spławik był prosty. Jeśli chodzi o mocowanie krętlika to nie wiem czy rurka termokurczliwa się sprawdzi- wydaję mi się że oczka zamocowane w spławiku i zalene klejem są wytrzymalsze. Dobrze że kombinujesz i życzę Ci wielu sukcesów na własne wyroby. Pozdrawiam. Dawid [2013-03-20 10:52]

wujek1916

Jeżeli już wspominamy o spławikach własnego wyrobu to też dorzucę coś od siebie. Mój dziadek jest dla mnie idolem w tej kwestii. Mam spławiki jego wyrobu i nadal korzystam z nich a mają ponad 20 lat (trzeba było sobie jakoś radzić w tamtych czasach). Patent bardzo prosty, ciężką pracą osiągamy cel z którego możemy być dumni. Spławiki wyrabiał z kory topoli. Materiał się spisuje naprawdę bardzo dobrze łatwy w obróbce (miękki) i co ważne topola ma grubą korę (można odrywać jej kawałki) co daje nam pole do popisu w kształtach. Do pomalowania używał zwykłej farby olejnej (długo schnie ale wytrzymuje) W linku dorzucam zdjęcie jego wyrobów: http://img37.imageshack.us/img37/2143/87qb.jpg Spławik po lewej w całości zrobiony z kory. Do produkcji drugiego wykorzystano korę i zwykłą dużą wykałaczkę dla bardziej ambitnych można użyć cieniutkich "drzazg" z desek. [2013-06-27 20:42]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Portfel na błystki

Portfel na błystki - Jest wielu wędkarzy którzy są zwolennikami spinnin…